Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

[mag828]

pewnie jej nie poznamy

[magdar77]

Zdjęcia są i wrzucę na pewno. Kawa po miesiącu waży 2,5 raza.więcej, więc chyba urosła .

[Monika_Wolska]

Toi jest już pewnie POTWÓR i zaraz przerośnie tatusiów

[magdar77]

No nie, tatkow to ona ma wyjątkowo wyrośniętych, zwłaszcza tatę-mamę .

[magdar77]

Potencjalny DS Kawusi dowiedział się wczoraj, że nim jest. Matka jak zwykle, że chciała rudego (nie skomentuję, bo ona rzadko mówi coś co mogę skomentować nie będąc niegrzeczna ), mój ojciec bezdyskusyjnie i bez zastrzeżeń Kawusi pożąda. Dodam, że na żywo nie widział .
Dziecka żadnemu z nich bym nie dała, ale ich kot ma wyjątkowo dobrze. Rozpuszczony, wypasiony i ukochany.

[MamaMeli]

i kiedy zapakujesz małego gada?

[Aia]

Ależ super!
i super, że Kawunia nie jest ruda
Znaczy, że będzie miała towarzystwo i nie będzie tęsknić za tatusiami?

[magdar77]

Do dwóch tygodni, tak myślę. Moki się zmartwi, bo z niego fajna mamusia, Lana już się martwi ale jest dzielna, zwłaszcza że będzie mogła czasem odwiedzać, ja i Zen odetchniemy z ulgą . Zdecydowanie wolę dorosłe koty. A seniorów kocham nad życie.

[kuba.kaczor13]

ależ się staro czuję

[magdar77]

ależ się staro czuję

Nic z tego, za młodo wyglądasz .

[Monika_Wolska]

Do dwóch tygodni, tak myślę. Moki się zmartwi, bo z niego fajna mamusia, Lana już się martwi ale jest dzielna, zwłaszcza że będzie mogła czasem odwiedzać, ja i Zen odetchniemy z ulgą . Zdecydowanie wolę dorosłe koty. A seniorów kocham nad życie.

A to może Morelkę sobie Pani życzy Z tym, że ona toleruje tylko uległych mężczyzn, a z wszelkimi przejawami męskiej bezczelności rozprawia się głośno i 5tej nad ranem. I jak

[magdar77]

Tak, Morelka jest w moim typie, ale z uwagi na planowane życiowe zmiany, muszę ograniczyć ilość dobrostanu.
Chociaż charaktery mamy z Morelka podobne

[Monika_Wolska]

No szkoda, koleżanka Morela się powoli pozbywa grzyba, lubi ludzi, ale na razie nie robię nic w kierunku wyadoptowania bo za dwa tygodnie wyjeżdżam na urlop i nie zamierzam odbierać telefonu
Patrzyłaś już co futrzaści będa potrzebowali do ewentualnej przeprowadzki na Węgry Oprócz transportera oczywiście

[magdar77]

Tak, pobieżnie. Szczepień na wściekliznę na pewno.

[Monika_Wolska]

No ta ja się mogę wyprowadzać z moimi od ręki Natomiast my english pozostawia wiele do życzenia, szczególnie w mowie