taizu pisze:Nie ma focha, nie wierzy, żeś Ty, kobieto, taka okrutna - organizację świata mu schowałaś do piwnicy
Jak biedny Pucuś ma teraz jeść, ja się pytam, jak mu klatka boków nie chroni?
Młody jak słyszy otwieranie szafki i szelest biegnie do kuchni , ja mówie papu i biegniemy do pokoju...Teraz bez klatki siadam obok niego w tym miejscu gdzie klatka bo tam staje





W poniedziałek zadzwonię i zapytam. Dzięki