KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

[justyna8585]

Nadal nie ma osób chętnych chociaż do zakładania wątków?

Dzisiaj 3. razy zmieniałam tytuł kotów na DT na za TM (')
Tyle kotów w sierpniu odeszło...

Czarna seria

Koty nie mają nikogo, wciąż proszę o pomoc dla nich.

[justyna8585]

4 kot ,ale tym razem czarna kotka z uszkodzoną łapką po sterylce przy moim bloku nie żyje.

Na dodatek Pani,która pomagała złapać twierdzi,że to ja mam zapłacic rachunek u weta.

Kocurek, rudy, przytulaśny, pilnie szuka DT

viewtopic.php?f=1&t=165394

[justyna8585]

viewtopic.php?f=1&t=165431

albo dt,albo uśpienie...tak prawda

[justyna8585]

zaglądnijcie prosze, kotka po potrąceniu, rdzeń cały,ale sika pod siebie.

Nie wiem czy uśpienie nie jest zbyt szybko.

viewtopic.php?f=1&t=165794

[justyna8585]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=165794

Potrzebne podnoszenie, chociaż tyle,żeby jak najwięcej os. zajrzało

[ewa_mrau]

pilne!

[justyna8585]

Może ktoś ma pomysł co jej może dolegać?
Jest coraz gorzej, wciąż atakowana przez koty,nie chce jeść.
Schron mówi,że to wygląda tak,jakby nie miała mięśni na łapach
viewtopic.php?f=1&t=166086

[Liwia_]

Kolejne kociaki szukają domów,
Malutki kocurek około trzy miesięczny buro biały...
Prześliczna około 2 letni kotka, trafiła do schroniska z ulicy, ma cudowny charakter i bardzo oryginalne umaszczenie.
Kocurek biało czarny około 7 miesięczny o wyjątkowo fajnym, miłym charakterze.
Prosimy o udostępnianie, może te święta spędzą w swoim domku?

[anita5]

Przepiękne!

[mar9]

Piękne, słodkie, cóż z tego, los nie był dla nich łaskawy. może choć niektórym uda się znaleźć dom, ciepły i kochający dom, oby...

[justyna8585]

Z tego,co kojarzę,to buro-rudej szukali ludzie,ale dużo wcześniej i nie zostawili namiarów na siebie niestety.

[justyna8585]

viewtopic.php?f=1&t=166925

PILNIE POTRZEBNY DOM TYMCZASOWY DLA KOTA Z ŻÓŁTACZKĄ

[berni]

kotku [']



w schronisku jest dwójka kotków, które spędzają mi sen z powiek. Dobrze że nie byłam na całej kociarni bo nie umiem sobie poradzić z emocjami

Jedna to ok 6 miesieczna koteczka, cudnej urody, marmurkowa, o przedłużanej sierści, piękna...ma koci katar
bardzo miła, mrucząca...






i burasek - niedawno przyniesiony na schroniska, tak starsznie płakał. Nawet nie wiem czy kocurek czy kotka...


Ma początku kataru.

[anita5]

O rany...

[berni]

Nie mam pojęcia jak mogłabym im pomóc, ta marmurka tak mnie ujęła ze serca takim proszącym spojrzeniem żeby ją zabrać, że ledwo mnie rozum powstrzymał żeby nie spakować jej dodatkowo do transporterka. Rozum jednak trzeba słuchać
W transporterku już siedziała jedna kicia - zabrałam 5 miesięczną kotkę, ze świerzbem w uszkach. Po prostu siedziała w pierwszej klatce z brzegu


Oto kicia już u mnie na kanapie, myślę nad imieniem..czy Kulcia mogłoby być? ona ma taka okrągłą mordkę i oczka...
Domyła się już trochę i pozbyła tego specyficznego "zapachu" schroniskowego. Z Zazulką (moją drugą tymczasową kicią) już się nawet trochę zakolegowały! Wczoraj pierwszy raz Zazulka zaczęła zabawę w berka, ale szybko się zreflektowała że chyba jej nie wypada i zaczęła syczeć.


Mała jest bardzo miła, towarzyska, wesolutka, uwielbia się bawić i mruczeć. Zupełnie bezstresowo zaaklimatyzowała się wdomu - po prostu wyszła z transporterka i już czuła się jak u siebie. Chociaż po kilka dniach widzę że jest, możnaby powiedzieć, spokojniejsza. Na początku bardzo miauczała żałośnie.
Została podrzucona pod schronisko i zostawiona pod bramą