Powszechna Sterylizacja N°2.

ja mogę zrobić coś takiego:

w środku karton, na to styropian, a na wierzch czarny strecz, wszystko zlepione taśmą do pakowania - może nie jest rewelacyjne, ale nie przemaka i daje schronienie.

A gdzie mieszka koteczka i Pani karmicielka ?

W Koszalinie.

Jeszcze zapytam Kingę, bo niedaleko, ale jak się nie zgodzi to skorzystamy. Dobrze liczę, że za 60 zł z przesyłką się uda ?

Dziękuję! :1luvu:

Chiara pisze:W Koszalinie.

Jeszcze zapytam Kingę, bo niedaleko, ale jak się nie zgodzi to skorzystamy. Dobrze liczę, że za 60 zł z przesyłką się uda ?

Dziękuję!

w Koszalinie mieszka jeszcze MB&Ofelia i ab. może one by ogarnęły w tej stacji krwiodawstwa albo zrobiły budkę, chociaż MB ma teraz problem bo ma kociaka w prysznicu i nie wie co począć

viewtopic.php?f=13&t=165385

dla jednej kotki nie będzie potrzebna tak duża budka jak ta na zdjęciu - musiałabym zobaczyć ile wyjdzie wysyłka :wink:

Po sterylce jest już także działkowa kotka Rysia z Jaworzna. :piwa:

Dwie kicie ze wsi Topczykały, N°129 i N°130 w lecznicy przed zabiegami. :201487

Ich sterylki będą kosztować 160 zł.

Chiara pisze:To parka z Bielska Podlaskiego z ul. Górnej. Nie doczeka się potomstwa, a diabli wiedzą ilu kociaków by się dorobili...

N°232, N°233, koszt obu zabiegów 120 zł.

I zdjęcia po zabiegach:

nie wiem czy pamietacie-prosilam kiedys o pomoc w sterylizacji kotki u starszego pana
gosc sie nie zgodzil bo maluchy tak slicznie mleczko pily :evil:

konsekwencja tego jest teraz :
matka, 2 kocury z moitu gdy chcialam wysterylizowac kicie i on sie nie zgodzil i 3 koty(nie wiem jakiej plci) z miotu terazniejszego
kotka znow w ciazy
gość strasznie teraz niby chce sterylizacje :roll:

nie wiem jakiej płci sa kotki z najnowszego miotu
Czy moglabym prosic o pomoc w pokryciu sterylizacji kotki?
koszt 150 zl i niestety wet nie obnizy (bo nie :roll:

)
koszt kotki i 2 kocórów to koszt bonusu 250 zl tyle wiem ......
ja nie pracuje mam mnostwo długow i nie jestem w stanie dolozyc nawet 10 zl bo nie mam
czy moge prosic o pomoc?

jest jeszczse w wadowicach o tym pisała mam giny kotka w barakach ktora ciagle dzieci rodzi i 2 kocurki na kastracje i zero kasy :placz:

Kotka Milka pisze:nie wiem czy pamietacie-prosilam kiedys o pomoc w sterylizacji kotki u starszego pana
gosc sie nie zgodzil bo maluchy tak slicznie mleczko pily
konsekwencja tego jest teraz :
matka, 2 kocury z moitu gdy chcialam wysterylizowac kicie i on sie nie zgodzil i 3 koty(nie wiem jakiej plci) z miotu terazniejszego
kotka znow w ciazy
gość strasznie teraz niby chce sterylizacje
nie wiem jakiej płci sa kotki z najnowszego miotu
Czy moglabym prosic o pomoc w pokryciu sterylizacji kotki?
koszt 150 zl i niestety wet nie obnizy (bo nie )
koszt kotki i 2 kocórów to koszt bonusu 250 zl tyle wiem ......
ja nie pracuje mam mnostwo długow i nie jestem w stanie dolozyc nawet 10 zl bo nie mam
czy moge prosic o pomoc?

jest jeszczse w wadowicach o tym pisała mam giny kotka w barakach ktora ciagle dzieci rodzi i 2 kocurki na kastracje i zero kasy

Napiszę w tej sprawie do mamyGiny.

Sa 2 kotki w roznych miejscach wiec w ktorej sprawie konkretnie ?

Kotka Milka pisze:Sa 2 kotki w roznych miejscach wiec w ktorej sprawie konkretnie ?

W sprawie całokształtu współpracy z Powszechną Sterylizacją na tym terenie.

Chiara pisze:
Trwają pertraktacje w sprawie odbicia na sterylki dwóch kotek ze wsi Jagodniki.

Udało się!! :piwa:

Kotki ze wsi Jagodniki :kotek:

zostały odbite i dziś wysterylizowane. :201467

A na jutro umówione są cztery kotki :kotek:

ze wsi Czeremcha. :ok:

... jak burza. Tyle dobrego się dzieje, że człowiek odzyskuje trochę nadziei :ok:

MalgWroclaw pisze:... jak burza. Tyle dobrego się dzieje, że człowiek odzyskuje trochę nadziei

To prawda. :lol:

Każdego dnia zgłasza się ktoś z kotami do sterylizacji. I prawie wszyscy powtarzają, że prosili w urzędach, fundacjach, ale nie udało się uzyskać pomocy. A trzeba łapać ten sterylizacyjny potencjał i wykorzystać ile się tylko da. :ok:

Każda wysterylizowana kotka to wielki sukces. :201461

Nie zdołamy zapewnić wszystkim kotom DT ani DS. Ale musi się udać zdobyć pieniądze na każdy zabieg. I uda się. :201438

Chiara pisze:Kotka, która pojawiła się pewnego dnia przy ul. Mickiewicza w Bielsku Podlaskim niewiadomo skąd. Sylwia zabrała ją na zabieg.

Dostała N°229, koszt jej zabiegu to 80 zł.

I zdjęcie kotki N°229 po zabiegu. Kotka znalazła też już dobry dom. :piwa:

Chiara pisze:Każda wysterylizowana kotka to wielki sukces.

To samo powtarzam mojej sąsiadce - przeciwniczce sterylizacji - od dziesięciu lat. Ona mówi: "przyjdą nowe", a ja na to: ta jedna kotka nie będzie więcej rodzić i cierpieć.

Powszechna Sterylizacja N°2.

Kto przegląda forum