Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 15, 2014 22:20 Re: Mokatkowo :)

u mnie Feringa jest mile widziana przez bestie i tańsza od PoNa, to taki kompromis między tym co Melinda chce jeść a tym co ja chcę dawać.

a poza tym ona jest bezczelna, mięsko to błe a miągwolić o kolację o 23 to pierwsza... nauczyła się że łażenie po mnie i ugniatanie nie robi na mnie wrażenia, miaukolenie też nie bardzo, ale ugniatanie moich włosów ostatecznie skutkuje bo tego nienawidzę gdyż strasznie je plącze. Tym sposobem koty które zjadły całą 400g puszkę Feringi w ciągu dnia (na ogół tyle jedzą max a zapomniałam wczoraj wyjąć mięso stąd zjadły puszkę) właśnie dostały po pół jakiejś awaryjnej gównianej saszetki bo miałabym dredy (albo spałabym bez kota co nie wchodzi w grę).

Nuri jest bezproblemowy. Jemu rzucisz skrzydełko kurze tak jak jest, zostanie z niego kawałeczek kości.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Śro paź 15, 2014 22:43 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:50g.na 7 kg.kota to dramat. Poza tym on w takich podskokach spiernicza od żarcia, że ruchu ma sporo. :-(
Zbankrutuję na te gowniane puszki. Żeby Zen zjadł normalnej karmy ze 100 gram, potrzebuję dwa razy tyle badziewnych sosikow.


a gdyby jakoś zwiększyć ilość tego sosu domowymi sposobami? Co prawda jeszcze nie obmyśliłam jak to uczynić :roll: woda+żelatyna?
Kojarzę też sosy do polewania suchej karmy, jeśli pies jej nie lubi. Zupełnie nie wiem ile to kosztuje i czy to się do czegoś nadaje innego niż do śmieci.
Kiedyś pisałaś, że zrobiłaś galaretę z przegotowanych kości drobiowych i któryś kot wchłonął tego pół gara (nie pamiętam czy Moki czy Zen :oops: ), może tak?
Albo zmiksować pół na pół ten sos z pełnowartościowym mięsem, tak by miało to jednolitą konsystencję?
Jest też karma dla kotów niejadków, ale z tego co pamiętam to w postaci suchej...
Nie mały masz problem z tym Zenem :(

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 16, 2014 4:46 Re: Mokatkowo :)

Suchą karmę trzeba gryźć więc jest niedalna. Każda. Poza tym Zen nie jest niejadkiem - zje dużo, jeśli dostanie to co chce. Pytanie co on akurat zechce jeść. :placz:
Tak, to Zen wypił gar rosolu. Mam w domu świeży, bo gotowalam wczoraj kurczaka dla Kawy. Tylko akurat wczoraj Zen rosolu nie chciał. Zjadł 50 g.tego zmiksowanego kurczaka i już, poza tym 150g.sosiku. Rosół tknął dopiero jak mu dodałam do wody do picia. Sos z rosolem jest akceptowalny.
Ogólnie, powinnam miec w domu dobrą karmę, która mam plus 5-6 roznych saszetek/puszek karmy w sosie, plus bylejakie musy typu gourmet. Wtedy mieszając dobrą karmę z sosem a gourmeta z woda jestem w stanie nakarmić go normalnie. I tak na ogół robię tylko koszt dziennego wyżywienia Zena to ok.15 zl. Moki - mięso, jakieś 3 zł. Kawa - mięso + dobre puszki + dobre bezzbożówki max. 5 zł.
Wychodzę z założenia, że jak Zen zje 100g.dobrej karmy z dużą zawartością mięsa to może resztę dziennego zapotrzebowania dostać w fasfoodasz. Tylko, że to właśnie one kosztują majątek, bo sosiku w saszetce jest może 20 g.więc powinien dostać z pięć.
Normalnie muszę wygrać w totka albo stałą dostawę puszek typu Tesco. :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 16, 2014 7:43 Re: Mokatkowo :)

Kurcze, a Gaja nie chce ruszyć suchej Feringi z kaczką , którą zaleciła wetka jako kolejną dietę eliminacyjną . I jak można ją zmusić do zjedzenia tejże? Proszę o pomysły?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw paź 16, 2014 10:22 Re: Mokatkowo :)

To nic tylko życzyć tej wygranej w totka :roll: albo od razu ze dwóch :wink:

alab, a z jakiego powodu Gajka na diecie? Bo pomysłów kilka, ale nie wiem co eliminujecie :oops:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 16, 2014 10:31 Re: Mokatkowo :)

Aia pisze:To nic tylko życzyć tej wygranej w totka :roll: albo od razu ze dwóch :wink:

alab, a z jakiego powodu Gajka na diecie? Bo pomysłów kilka, ale nie wiem co eliminujecie :oops:

Alergia, atopia :( Nie wiadomo co, cały czas jest próbowanie :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw paź 16, 2014 10:48 Re: Mokatkowo :)

To ciężko coś kombinować, jeśli nie wiadomo co uczula :( Bo dodając składnik (np sos z saszetki czy śmietanę) można zaszkodzić. To może zabawą? rzucać, turlać granulkę suchego, by Gaja na to polowała, może zje i się do smaku przyzwyczai..

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 16, 2014 11:13 Re: Mokatkowo :)

Aia pisze:To ciężko coś kombinować, jeśli nie wiadomo co uczula :( Bo dodając składnik (np sos z saszetki czy śmietanę) można zaszkodzić. To może zabawą? rzucać, turlać granulkę suchego, by Gaja na to polowała, może zje i się do smaku przyzwyczai..

Tak się bawiłam z suczką Zorą, jak przyjechała do nas i była przyzwyczajona do chleba z pasztetową :)
Z Gają to nie przejdzie, jest niechętna do zabawy :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw paź 16, 2014 14:55 Re: Mokatkowo :)

Aluś mnie samej pomysłów brak. Nadawaj na Gaję, narzekaj. U mnie to zadziałało :roll: . Zen zjadł dziś 50 g.zmiksowanego kurczaka, 50 g. PON i 100 g.puszki marki puszka zmiksowanej z filiżanką rosołu. PON polane rosolem i tylko jednym sosikiem a do puszki dodana tauryna i olej z łososia.
Żeby nie zapeszyć - to wstrętne, wybredne kocisko, niejadek z piekła rodem! ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2014 6:24 Re: Mokatkowo :)

Siostra, cv, Zen z głodu nie umrze ;)
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pt paź 17, 2014 7:50 Re: Mokatkowo :)

Brat zapowiedział się jutro o świcie. Jeśli reanimuje truposza dostaniesz od ręki, jeśli nie do niedzieli skończę to drugie. Tak czy owak klamka zapadła. :strach:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2014 8:15 Re: Mokatkowo :)

wróć. jeszcze raz. powtarzaj za mną:

klamka zapadła :dance: :dance2: :dance:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pt paź 17, 2014 8:57 Re: Mokatkowo :)

Przed dwiema pierwszymi częściami rekrutacji: klamka zapadła :strach: :strach: :strach:.
Przed trzecią: klamka zapadła! :D , klamka zapadła :ok: , klamka zapadła :piwa: , klamka zapadła :dance2: :piwa: :1luvu: :201421 <3 :torte: :201430 (Y)

:ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2014 18:07 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Przed dwiema pierwszymi częściami rekrutacji: klamka zapadła :strach: :strach: :strach:.
Przed trzecią: klamka zapadła! :D , klamka zapadła :ok: , klamka zapadła :piwa: , klamka zapadła :dance2: :piwa: :1luvu: :201421 <3 :torte: :201430 (Y)

:ryk:


Żem się zagubiła-dwa etapy rekrutacji do MamaMeli już po :D :?: bo coś tu o wysyłaniu cv czytam i chyba ciężko łapię :oops:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pt paź 17, 2014 18:25 Re: Mokatkowo :)

brat będzie . brat gratuluje posiadania klamek.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89, Sylwia_mewka i 23 gości