Wiejskie Kociambry-zima w koło

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 15, 2014 21:21 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

MalgWroclaw pisze:Nie, żebym im życzyła, tylko niektórzy nie zrozumieją, jak nie poczują.
Ale najważniejsze teraz jest, żebyś Ty wygrała.



Wiem że im nie życzysz złego wiem to i tak czuję
mam nadzieję że wygram
Ciężko bo ledwo tyle lat sądów o dach nad głową ,a teraz nie wiadomo jak długo o to by mieć na leki i życie
boję się że stanę się totalnym wrakiem człowieka

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 15, 2014 21:22 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Nie możesz być wrakiem, bo zwierzaki Cię potrzebują. Proste. Kropka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 15, 2014 21:22 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

skaskaNH pisze:Iwonko, wiesz, że jestem... Jutro wieczorem zadzwonię, pomyślimy nad dalszymi krokami. Tego nie można tak zostawić.


Tak Kasiu wieczorem
bardzo żle znoszę kontrast i pewnie do wieczora będę zdychać
Dziękuję Kochanie

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 15, 2014 21:23 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

MalgWroclaw pisze:Nie możesz być wrakiem, bo zwierzaki Cię potrzebują. Proste. Kropka.


Postaram się oddzielic ciało od duszy
będe robotem ,ale nie zostawię Zwierzaków na lodzie
Obiecuję
Kropka

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 15, 2014 21:25 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Mało już dziś rozumiem, niedawno przyszłam z pracy, Noś widział i mateosia, że ledwo żywa jestem. Ale ciepłe myśli ślę.
Noniu mnie przytulił. A teraz Pralcia.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 15, 2014 21:34 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

MalgWroclaw pisze:Mało już dziś rozumiem, niedawno przyszłam z pracy, Noś widział i mateosia, że ledwo żywa jestem. Ale ciepłe myśli ślę.
Noniu mnie przytulił. A teraz Pralcia.



Przytul je ode mnie mocno ,a Ty odpocznij sobie Dziewczyno
Mój Nosio dzisiaj wycierał łepetynką łzy z moich policzków i całował mocno

Kochane te nasza Kociaki :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 15, 2014 22:36 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Kociama pisze:
Mam nadzieję ze w tym sądzie nie spotkam którejś z tych lekarek
jesoooo


Iwonko, w sądzie na pewno żadnej z nich nie spotkasz, ale dobrze byłoby rozeznać się, który z biegłych lekarzy z listy Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej jest przyzwoity i orzeka zgodnie ze stanem zdrowia, a nie wg wytycznych z góry ... Masz możliwość żądania, żeby sąd powołał tego konkretnego biegłego... Jak chcesz, to odwołanie Ci napiszę, bo oczywiście MUSISZ się odwołać ...W sądzie naprawdę w tego typu sprawach b. często się wygrywa, zwłaszcza ostatnio, kiedy ZUS szaleje i "uzdrawia" wszystkich ... Przytulam i trzymaj się jakoś ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 15, 2014 22:54 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

matko kochana :strach: :strach: :strach: ileż miałam szczęścia trafiając na "ludzkich" lekarzy podczas każdej komisji
bardzo Ci współczuję, Iwonko przez co musiałaś przejść :cry: :cry: :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 16, 2014 7:53 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Co do odwołania do sądu: Katarzyna1207 ma rację w tym, że nie spotkasz tam tych drani "niby - lekarzy". Orzecznicy zus a biegli sądowi to dwie zupełnie różne bajki.
Przede wszystkim - orzecznicy Zus stają się tak naprawdę bardziej urzędnikami niż lekarzami, zatrudnieni przez Zus na etacie, z dala od prawdziwych placówek służby zdrowia i prawdziwych pacjentów, za to nastawieni na wyniki i premie (a te - wiadomo, za co). Biegli sądowi zaś to zazwyczaj praktykujący lekarze, o zdecydowanie bardziej sensownym podejściu do pacjenta (zazwyczaj, bo oszołomy zdarzają się pewnie wszędzie).
Faktem jest też, że sądy pracy bardzo często orzekają na korzyść pokrzywdzonych pacjentów - dlatego nie ma się czego bać i warto walczyć.
Tym bardziej, że procedura jest prosta i darmowa (jakaś niewielka opłata jest dopiero przy ewentualnej apelacji). Składa się odwołanie za pośrednictwem Zus, Zus przesyla je do sądu wraz z kompletem posiadanej dokumentacji, sąd rozpatruje, powołuje biegłych, stawiasz się na wyznaczony termin badania, następnie biegły/biegli przesyłają opinię do sądu. Sąd, po zapoznaniu się z opinią wyznacza termin rozprawy, na której wydaje orzeczenie. Nie ma wielokrotnych rozpraw, bitwy na argumenty między prawnikami, przesłuchań itp. Wg moich dotychczasowych doświadczeń - praktycznie zawsze sąd opiera wydaną decyzję na orzeczeniu biegłego.
I tu jeszcze jedna uwaga: nie spotkałam się dotychczas z tym, aby pacjent, skarżący decyzję Zus, sam wskazywał biegłego z imienia i nazwiska. Może oczywiście wskazać, z jakich specjalizacji powinni być badający go lekarze, czyli z takich, pod jakie podchodzą jego schorzenia (ale to też z reguły sąd wie, bo ma pełny wgląd w dokumentację medyczną). Pacjent może też zażądać dodatkowego biegłego z innej specjalizacji, jeśli wystąpiły jakieś nowe okoliczności lub jeśli działałoby to na jego korzyść - ale tu również bez wskazywania z imienia i nazwiska (tak przynajmniej do tej pory to działało i na przestrzeni lat nie spotkałam się z tym, aby to pacjent wyznaczał sobie, że chce być badany przez doktora XY. Sprawdzę jeszcze potem jeden, najbardziej chyba skomplikowany przypadek, ale też nie przypominam sobie, aby coś takiego miało miejsce).

Iwonko, trzymam teraz mocno kciuki, żebyś jakoś wytrzymała na tym rezonansie, mimo tego, co Ci dranie zrobili :ok:
Teraz to badanie jest tym bardziej ważne, bo będzie to nowy (aktualny) argument dla Sądu.Do tego będą potrzebne stosowne zaświadczenia lekarskie, ale na to masz czas, spokojnie, powoli, na to przyjdzie pora.

Pogadamy wieczorem, mam nadzieję, że będziesz mieć siłę.
Ściskam.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 16, 2014 7:58 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

nie mam w tych sprawach doświadczenia ale emocjonalnie - chciałabym pozbyć się obywatelstwa tego kraju :(.
Tyle chorych cierpiących osób wegetuje za grosze po latach pracy, znam, pomagam, płakać się chce.
Jeśli będziesz czegoś potrzebowała - daj znać, co mogę - pomogę.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw paź 16, 2014 8:00 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Iwuś, przytulam.
Straszne to, co piszesz.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 16, 2014 8:09 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Masakra.
Mocno trzymam, aby dzisiaj badanie się udało zrobić :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw paź 16, 2014 11:11 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

skaskaNH pisze:I tu jeszcze jedna uwaga: nie spotkałam się dotychczas z tym, aby pacjent, skarżący decyzję Zus, sam wskazywał biegłego z imienia i nazwiska. Może oczywiście wskazać, z jakich specjalizacji powinni być badający go lekarze, czyli z takich, pod jakie podchodzą jego schorzenia (ale to też z reguły sąd wie, bo ma pełny wgląd w dokumentację medyczną). Pacjent może też zażądać dodatkowego biegłego z innej specjalizacji, jeśli wystąpiły jakieś nowe okoliczności lub jeśli działałoby to na jego korzyść - ale tu również bez wskazywania z imienia i nazwiska (tak przynajmniej do tej pory to działało i na przestrzeni lat nie spotkałam się z tym, aby to pacjent wyznaczał sobie, że chce być badany przez doktora XY.

Zdarzyło mi się kilka razy wskazywać nazwisko określonego biegłego sądowego, dwa razy sąd się przychylił, dlatego uważam, że nie zaszkodzi spróbować. Ostatnio sąd sam pytał strony, czy wskazują konkretnego biegłego (co prawda nie w sprawie ZUS-owskiej, tylko w skomplikowanej budowlanej).
Zapomniałam napisać, że odwołanie będzie dopiero od decyzji ZUS odmawiającej Ci przyznania renty.
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 16, 2014 14:29 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Kociama pisze:
LimLim pisze:Straszne to, przytulam delikatnie :(


Króliczek Dziękuje :1luvu:


Kocham Króliczka :kotek:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35300
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw paź 16, 2014 18:52 Re: Wiejskie Kociambry- Ciężko to wszystko wytrzymać :(

Dziewczyny Dziękuję Wam Wszystkim i każdej z osobna Bardzo Mocno :1luvu:
Dzisiaj do mnie znowu doszło że wokół mnie tu na miejscu nastała dziwna cisza
Jesteście Wy Zwierzolubni Ludzie ,Basia z Mirkiem ach dobrze że zobaczę ich w sobotę,i Kolega który od lat już mieszka w Holandii a teraz wpadł do Rodziny w odwiedziny ,ale wczoraj sam zaproponował że pojedzie z nami na ta komisję bo Adam po nocnej zmianie padał ,auto Krzysia bardzo wygodne i chyba tylko dlatego nie zemdlałam w drodze powrotnej do domu,tylko troszkę trzeba go było trzymać bo miał ochotę wejść i te 3 baby stłuc na kwaśne jabłko mimo że bardzo szanuje kobiety

Kasiu Dzięki za wsparcie ,Skaska zajmuje się takimi sprawami i już obiecała mi pomóc
jest blisko tej strony medycznej

Jesooo to znaczy że biegli tez mogą być niesprawiedliwi? :strach:
też będa krzyczeć ,szarpać nie wiem czy to wytrzymam :cry:


Po zupełnie nieprzespanej nocy rano wyszykowałam sie na badanie
powiem Wam że gdy zobaczyłam białe kitle to zrobiło mi sie słabo
jestem okropnie po wczorajszym obolała,ból jest tak nieznośny że az wymiotuję i oblewam się potem

Wszyscy na miejscu przywitali mnie grzecznie i z troską
zadawali potrzebne pytania ,podpisałam zgodę i się zaczęła przygoda z rezonansem
zaraz dostałam wenflon i zaprowadzili mnie do pracowni
ale maszyna piekna,bardzo nowoczesny sprzęt
no tak ale jak sie położyłam na plecach to łzy poleciały po policzkach i zaczełam się trząść z bólu
Kochani Ludzie,troskliwi bardzo zadbali bym poczuła się jak najlepiej
widać nie ma nic trudnego by pacjent nie cierpiał
owszem bolało ale nie tak okropnie,obłożyli mnie specjalnymi poduszkami,podkładki dali pod plecy pod kolana i ból zelżał,super było to że tym razem prawie nie słyszałam tych głośnych dźwięków maszyny bo do uszu wsadzili mi zabawne korki :)
zaczeła się pół godzinna jazda ,a potem przyszli podeć kontrast i znowu,no trwało to długo ,ledwo dotrwałam,ale i potem spokojnie pomogli dojść do siebie,czułam sie tam bardzo bezpiecznie,jak widac nie każdy biały kitel jest groźny :ok:

Dopiero na sam konieć zapłaciłam 520zł
zostały tam poprzednie wyniki badań i płytka ,wynik będzie w poniedziałek,mogła bym jutro odebrac ale jutro musze odpocząc troszkę,będzie tez rachunek bo sam paragon to byłby za mało
chcę Wam pokazać

wzięłam cennik i mnie zatkało bo kurcze w tym nowoczesnym aparacie mozna zrobić cały kręgosłup naraz nawet
jeden poziom z kontrastem 520
dwa 649
trzy czyli cały 950

no ale lekarz powiedział ze dwa jeszcze naraz bym zniosła ale 3 już nie bo cały naraz to badanie trwa okropnie długo a z moimi bólami to bym nie wytrzymała
Powiedział tylko ze dobrze zrobić najnowszą diagnostykę bo kto wie co w tym całym kręgosłupie podziało się przez te lata 8O
szukam jeszcze na przyszłośc neurologa który będzie mi mógł wypisywać sakierowania na NFZ ale chcę zostać pod opieką mojej Lekarki bo jej ufam i nigdy nie zdziera ze mnie a czasem zamiast pieniędzy za wizytę zamówi u mnie np mydełko albo inny pierdołek decoupage

Troszkę sikałam krwią dzisiaj ,ale tak było też kilka lat temu po podaniu kontrastu
będzie dobrze Dziewczyny

DZIĘKUJE WAM JESZCZE RAZ ZA TO ŻE MOGŁAM PRZEJŚĆ TO KOSZTOWNE BADANIE :1luvu:


Ściskam Was mocno

Iwa

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], sherab i 322 gości