Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 10, 2014 18:52 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Batka pisze:Luna ma Dom
:1luvu:
Chwile człowieka nie było a tu takie wieśći :mrgreen:


Przeprowadza się w środę. :lol: :lol: :lol:

A Blusia powoli szykuje się do szukania. :ok: :lol:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie paź 12, 2014 22:39 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Chiara pisze:
Chiara pisze:
Zosik pisze:A dla fanów Blusi dobre wieści niosę:
Dzisiaj rano odebrałam powtórkę morfologii i biochemii. Wyniki ma piękne. :)
Oprócz lekko zaniżonych płytek nie ma się do czego przyczepić, a to jest naprawdę ogromny sukces, biorąc pod uwagę, co było jeszcze dwa - trzy tygodnie temu.
Ważymy już prawie 3kg!
Blusieńka jest już odrobaczona, dostała piękną różową książeczkę zdrowia, za tydzień szczepimy się. :)

Obrazek


Wspaniałe, wspaniałe wieści. :lol: :lol: :lol: Cieszę się bezgranicznie, że z kicią jest tak dobrze. :D

Kolejna wizyta Blusi u weta będzie nas kosztować 40 zł.



Blusia była wczoraj na kolejnej wizycie u weta. Jest zdrowa i została zaszczepiona. :piwa: Bardzo się cieszę!! Ostatnia wizyta kosztowała 50 zł. Poza tym Blusia będzie otrzymywać 20 zł co miesiąc na jedzenie od anonimowej Osoby :catmilk: Dziękuję też ciotce59 i Musi za bazarek dla naszej ukochanej trzyłapki. :1luvu:


Blusia na fejsie:

https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =1&theater


Blusia dziękuje bardzo Batce za wpłacenie dla niej 50 zł. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Pieniądze pokryją część kosztów leczenia. :D

Wpłaty:

Marta D. 20 zł
Batka 50 zł
Agnieszka Ś 50 zł
Joanna W. 20 zł
Katarzyna O. 30 zł
Mirosława Ż 20 zł
Katzarzyna Ch. 50 zł
Paweł P. 30 zł
Joanna W. 20 zł
Mirosława K. 10 zł
Hikiko 50 zł
Janusz M. 100 zł
Maria P. 50 zł
Batka, bazarek poduszkowy 125 zł
Szymon M. 50 zł
Rejcz 38 zł
Anna F. 10 zł
Batka 50 zł

Zebraliśmy 773 zł

Koszty:

200 zł - pierwszy wet, który złożył łapkę. ( zapłacone )
350 zł - amputacja i leczenie w drugim gabinecie. ( zapłacone )
177 zł - leczenie nadżerek w pyszczku. ( zapłacone )
26 zł - kolejna wizyta u weta z nadżerkami w pyszczku ( zapłacone )
40 zł - kolejna wizyta, nowe badania, odrobaczenie
50 zł - kolejna wizyta u weta, szczepienie

80 zł za sterylizację pokryła Powszechna Sterylizacja. ( zapłacone )

Suma: 843 zł

Na leczenie Blusi zabrakło nam 70 zł.


Fundacja "Szare, bure i łaciate"
ul. Kopalniana 14 m 3, 42-271 Częstochowa
KRS 0000508232
konto: 39 1140 2004 0000 3302 7515 2721
w tytule: Blusia
BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon paź 13, 2014 21:03 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Przelałam dzisiaj dla Blusi na konto Fundacji , z tego bazarku viewtopic.php?f=20&t=165210, 26zł.
I niech Blusia dziewusia zdrowieje, tyje i przeprowadza się na sfoje!

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon paź 13, 2014 21:18 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

ciotka59 pisze:Przelałam dzisiaj dla Blusi na konto Fundacji , z tego bazarku viewtopic.php?f=20&t=165210, 26zł.
I niech Blusia dziewusia zdrowieje, tyje i przeprowadza się na sfoje!


Blusia dziękuje! Tobie i Musi. :1luvu: :1luvu:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto paź 14, 2014 23:02 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Chiara pisze:
Chiara pisze:
Chiara pisze:
Zosik pisze:A dla fanów Blusi dobre wieści niosę:
Dzisiaj rano odebrałam powtórkę morfologii i biochemii. Wyniki ma piękne. :)
Oprócz lekko zaniżonych płytek nie ma się do czego przyczepić, a to jest naprawdę ogromny sukces, biorąc pod uwagę, co było jeszcze dwa - trzy tygodnie temu.
Ważymy już prawie 3kg!
Blusieńka jest już odrobaczona, dostała piękną różową książeczkę zdrowia, za tydzień szczepimy się. :)

Obrazek


Wspaniałe, wspaniałe wieści. :lol: :lol: :lol: Cieszę się bezgranicznie, że z kicią jest tak dobrze. :D

Kolejna wizyta Blusi u weta będzie nas kosztować 40 zł.



Blusia była wczoraj na kolejnej wizycie u weta. Jest zdrowa i została zaszczepiona. :piwa: Bardzo się cieszę!! Ostatnia wizyta kosztowała 50 zł. Poza tym Blusia będzie otrzymywać 20 zł co miesiąc na jedzenie od anonimowej Osoby :catmilk: Dziękuję też ciotce59 i Musi za bazarek dla naszej ukochanej trzyłapki. :1luvu:


Blusia na fejsie:

https://www.facebook.com/powszechna.ste ... =1&theater


Blusia dziękuje bardzo Batce za wpłacenie dla niej 50 zł. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Pieniądze pokryją część kosztów leczenia. :D



Kolejna wpłata dla Blusi na koncie. :lol: Tym razem z bazarka Musi dla Blusi dzięki Ciotce59 :1luvu: Brakuje nam jeszcze tylko 44 zł i koszty leczenia mamy z głowy. :ok:

Poza tym Blusia rozgląda się nieśmiało za domem, a Sylwia pracowicie rozsiewa w necie jej pierwsze ogłoszenie. A może tutaj ktoś się zakochał i rozważa jej adopcję ? :ok: Jest to naprawdę urocza towarzyszka życia, cudowne i kochające stworzonko. :201461

Wpłaty:

Marta D. 20 zł
Batka 50 zł
Agnieszka Ś 50 zł
Joanna W. 20 zł
Katarzyna O. 30 zł
Mirosława Ż 20 zł
Katzarzyna Ch. 50 zł
Paweł P. 30 zł
Joanna W. 20 zł
Mirosława K. 10 zł
Hikiko 50 zł
Janusz M. 100 zł
Maria P. 50 zł
Batka, bazarek poduszkowy 125 zł
Szymon M. 50 zł
Rejcz 38 zł
Anna F. 10 zł
Batka 50 zł
ciotka59 bazarek Musi dla Blusi 26 zł

Zebraliśmy 799 zł

Koszty:

200 zł - pierwszy wet, który złożył łapkę. ( zapłacone )
350 zł - amputacja i leczenie w drugim gabinecie. ( zapłacone )
177 zł - leczenie nadżerek w pyszczku. ( zapłacone )
26 zł - kolejna wizyta u weta z nadżerkami w pyszczku ( zapłacone )
40 zł - kolejna wizyta, nowe badania, odrobaczenie ( zapłacone )
50 zł - kolejna wizyta u weta, szczepienie

80 zł za sterylizację pokryła Powszechna Sterylizacja. ( zapłacone )

Suma: 843 zł

Na leczenie Blusi zabrakło nam 44 zł.


Fundacja "Szare, bure i łaciate"
ul. Kopalniana 14 m 3, 42-271 Częstochowa
KRS 0000508232
konto: 39 1140 2004 0000 3302 7515 2721
w tytule: Blusia
BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 15, 2014 11:16 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Śro paź 15, 2014 11:31 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Esktra!
Krótkie i treściwe, czyli takie, jak powinno być.
Pięęęęęknie dziękujemy za te ogłoszenia Sylwuś! :D
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro paź 15, 2014 12:40 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Nie miałam pomysłu na skandal, ale może ktoś i tak ją pokocha, bo jest po prostu i zwyczajnie cudowna. :1luvu:

Sylwia :aniolek:

A czy Luna pakuje już tobołek ? :201461

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 15, 2014 13:19 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Luna ma gdzieś tobołek. Ona jest ponad to.
Obsługa ją spakuje. :smokin:
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro paź 15, 2014 21:14 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Yyyy, Luna pojechała do swojego Domu... A było to tak:

"Przy pakowaniu do transportera zaczęła się apokalipsa. Pasury, zęby, wrzaski. Przyodziałam rękawicę spawalniczą i po kilku minutach walki wręcz spakowałam w kontenerek. Brakowało mi tylko miotacza ognia. W międzyczasie Bluśka przybiegła mnie ratować. Napadła na Lunę, wśliznęła się do transporterka i wali ją po łbie. Dom stał do góry nogami, wrzaski, krzyki, huk i fruwające kłaki. Czarna Wiedźma zrobiła na mnie wrażenie. Była spokojna, opanowana i w ogóle wszystko zrozumiała."

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 15, 2014 21:15 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

A teraz jest tak:

"sms od Wiedźmy: Luna zwiedza dom, robi obchód, podeszła, dała się pogłaskać i w dodatku zamruczała."

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 15, 2014 21:19 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Bluśka nafikała Lunie?!
Ostre z Was kobitki :lol:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Śro paź 15, 2014 21:22 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

ciotka59 pisze:Bluśka nafikała Lunie?!
Ostre z Was kobitki :lol:


No zaiste walić po łbie dysponując tylko trzema łapami to sztuka. Ale ponoć Blusia opanowała ją bez problemu. :ryk:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 15, 2014 21:40 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

Blusielda natrzaskała niebieskiej, że wióry leciały.
Młody oberwał rykoszetem i obrażony poszedł spać. :roll:

Też idę, bo ledwo widzę na oczy... noc będę miała nieprzespaną, bo siedzę i buczę jak wieprz.
To najtrudniejsza z moich adopcji...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw paź 16, 2014 13:53 Re: Fundacja "Szare, bure i łaciate" dla kotów w tarapatach.

:201461

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5257
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, sadnessofheart i 178 gości