Na operację dla kotka Bryczka - bizuteria, ciuszki i inne.

Mnie również przynajmniej tu na miau !!! Jeżeli to się nie wyjaśni w przeciągu kilku dni podejmę inne kroki !!! Tak się nie robi ani nie postępuje !!! Nie chodzi tu o rzeczy za które zapłaciłyśmy - chodzi tu głównie o zwierzęta którym w jakiś sposób chcemy pomóc kupując na bazarkach rożne przedmioty ubrania itp wpłacając na nich nasze ciężko zarobione pieniążki !!!

Dokładnie, widać, że tu też grasują oszuści, widać ludziom nie można ufać bo wykorzystają dobre chęci i wsparcie.

Na takim postępowaniu będą tracić przede wszystkim nowi forumowicze, którzy pojawią się z prośbą o pomoc dla ich zwierzaków. Nikt im już nie uwierzy. A nie będą mogli się nawet jakoś uwiarygodnić wątkiem czy aktywnością.

A przecież większość jest uczciwa.
Jeśli o pomoc proszą starzy wyjadacze, będący od lat na forum, jest im łatwiej, są znani, można ich "prześwietlić". Nowi tej szansy nie dostaną.
Szkoda, bardzo szkoda.
Na podforum jest wątek "czarnej listy bazarkowej", jeśli sytuacja się nie wyjaśni, wpiszę autorkę na tę listę.

ja już się 2 razy zastanowię zanim cokolwiek kupię na tym forum

Dziewczyny spokojnie

Dlaczego tak szybko osądzacie ludzi, przecież są różne sytuacje w życiu. Nie mogłam zaglądać na forum, bo popsuł mi się modem i nie miałam internetu (mam taka doczepianą antenkę do internetu, która się uszkodziła kiedy ja odpinałam). Przepraszam, że jeszcze wszystkim nie wysłałam, nie odpisałam kilku adresów z poczty... Strasznie mi wstyd, że to się tak przeciągnęło ale nikogo nie mam zamiaru oszukać.

miszelina pisze:Na takim postępowaniu będą tracić przede wszystkim nowi forumowicze, którzy pojawią się z prośbą o pomoc dla ich zwierzaków. Nikt im już nie uwierzy. A nie będą mogli się nawet jakoś uwiarygodnić wątkiem czy aktywnością. A przecież większość jest uczciwa.
Jeśli o pomoc proszą starzy wyjadacze, będący od lat na forum, jest im łatwiej, są znani, można ich "prześwietlić". Nowi tej szansy nie dostaną.
Szkoda, bardzo szkoda.
Na podforum jest wątek "czarnej listy bazarkowej", jeśli sytuacja się nie wyjaśni, wpiszę autorkę na tę listę.

Miszelina jestem uczciwa. Bardzo przepraszam za zamieszanie. Nie miałam dostępu do internetu. Paczuszka od Ciebie dotarła wczoraj. Kotek jest zachwycony i cały czas śpi na tej macie rybie a drapaczek tylko obślinia

Dziękuję

Jutro napiszę co komu wysłałam i zrobię te rozliczenie. Po prostu nie wiem jak to się robi i gdzie mam wypisać co kto zakupił. Pytałam już o to wcześniej ale nikt mi nie odpowiedział. Nie wiem też jak zamyka się zakończony bazarek...Jeśli możecie to mi napiszcie.

a już się martwiłyśmy przez Twoje milczenie

Anula7777, cieszę się, że się odezwałaś.

I że Bryczusiowi podobają się drapaczki.
Cały czas wierzę, że wszystko się wyjaśni. Tylko, że ostatnio kilka takich wątków "pomocowych" - jak ja to określam - skończyło się w niebycie, bez rozliczenia, bez wyjaśnień. I rozumiem, że ludzie mogą być rozgoryczeni.

Rozliczenie bazarku robi się tak:
Pod każdym kupionym fantem napisz, kto kupił i czy wpłata doszła. Możesz dodać datę wysyłki.
A na samym końcu po odliczeniu zmień tytuł dodając słowo KONIEC.

I przepraszam, jeśli poczułas się urażona, ale chyba sama widzisz, że sytuacja troszkę była niejasna.

to znaczy mała poprawka: Anetka200 nie czeka 2 tyg, tylko tydzień. Wiem, że to i tak długo... a inni czekają nawet trzy. Bardzo mi wstyd, że tak wyszło bo obiecywałam szybciej wysłać. Nie gniewajcie sie :oops:

skoro się odezwałaś to wybaczam i przepraszam

i nie mogę się doczekać paczuszki:)

Ja się nie dziwię, że tak zareagowałyście.To ja przepraszam wszystkich. którzy się niepokoili :oops:

Rozliczenia zrobię jutro. Nie wiem czy już wspominałam, ten czas dla mnie tak szybko zleciał... nawet nie wiem kiedy minęły te 3 tygodnie a jednocześnie było bardzo trudno, te zbieranie potrzebnych pieniędzy, pożyczanie pieniędzy, opieka na kotkiem... a poczta była mi jakoś nie po drodze (muszę na nią dojeżdżać autobusem bo w mojej wiosce nie ma

). Wiem, że to żadne wytłumaczenie, ale tak wyszło. Kilka przesyłek poszło od razu, resztę odłożyłam na potem :oops:

Jutro wszystko podsumuję.

Miszelina nawet nie wiesz ile radości sprawiłaś Bryczkowi tymi drapaczkami, bardzo Ci dziękuję. On był w pierwszym momencie po prostu oszołomiony :lol:

nigdy wczesniej nie miał takich atrakcji

Ten tekturowi to obślinia i mizia się do niego, a pazurki drapie na rybie i śpi na niej

Myszka go średnio interesuje, za to Czarusiowi się bardzo podoba

A tak w ogóle to cieszę się, że szukając pomocy dla kotka odkryłam to forum i mam zamiar zaglądać tu często. Super, że jest takie miejsce gdzie miłośnicy futerek mogą wymieniać się doświadczeniem. Wiele zawdzięczam temu miejscu, w sytuacji kiedy byłam na skraju załamania gdy wydarzył sie ten wypadek... na pewno nie mam zamiaru ot tak sobie zniknąć :201461

Nikt się nie gniewa tylko że oczekujemy od innych uczciwości i pewnych wyjaśnień !!! Wielu jest ludzi którzy chcą pomóc a później się okazuje że to pidz na wodę !!! Ja raz się tak przejechałam , ale na innym forum !!! I w związku z tym mam już nauczkę i dmucham na zimne !!! Taka jest prawda że my tutaj nie znamy się osobiście i nie wiemy z kim mamy do czynienia wierzymy ludziom na słowo !!! a nie chciałybyśmy aby nas oszukiwano a przede wszystkim żeby cierpiały na tym biedne koty czy psy ...

Pozdrawiam serdecznie i ciepło

Moja paczuszka już doszła.Dziękuję :1luvu:

Wszystko pasuje jak ulał.

Na operację dla kotka Bryczka - bizuteria, ciuszki i inne.

Kto przegląda forum