**PIRACKIE CZARNE TRIO ;-]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 07, 2004 15:55

dzieki Anja za tą opowieśc popłakałam sie ze smiechu :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 07, 2004 21:48

Anja, świetne opowiadanko! I już lecę na pierwszą stronę...
Chyba jesteś najzęściej cytowaną osobą u mnie w domu ;)
Czarne futra, parówczany, temat odchudzania...i masa innych :D
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 07, 2004 22:57

sheanan pisze:Anja, świetne opowiadanko! I już lecę na pierwszą stronę...
Chyba jesteś najzęściej cytowaną osobą u mnie w domu ;)
Czarne futra, parówczany, temat odchudzania...i masa innych :D

Jakie to mile :D Bardzo mile :roll: :lol:

Kaska, a Ty prosze nie "rycz" :wink: :wink: :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt paź 08, 2004 2:03

Jak to kiedys u nas bywalo, ku pokrzepieniu serc tych, ktorzy planuja sie dokocic 8)
Historia z sierpnia 2002 roku

Mały przybysz w kocim stadzie :wink:

Rodzenstwo (ok. 9 m-czne) Hrupka i Brucek w koncu czerwca zmierzylo sie z malym miesiecznym problemem o imieniu RySio. RySio obraz balwochwalczej samoakceptacji przemierzal przez pierwszy tydzien samotnie nowy dom i sam tez zabawial siebie (popisujac sie oczywiscie pod czujna obserwacja).
Bruc-Wodz przygladal sie malemu z duzym zaciekawieniem, ale Hruptaczka prawie plula na jego wodok, syczala, a nawet wydawala chlupo-bulgoto-warkoty niczym Blotnisty Waz.
Nasze zadomowione juz siersciuchy patrzyly na nas jak na zepsute mieso, a kazda probe poglaskania traktowaly jak napad tredowatej obmierzlej lapy - jednym slowem tragedia odrzuconego czlowieka.
Przy okazji jako, ze Bruc jest moim kotem, a i RySio podzielil jego poglady, wiec okazalo sie ze mam smiertelnie obrazonego "starego" wielbiciela, ktory zerkal posepnie i zlowieszczo znad czarnej siersciury ;-)
RySio urzeduje u nas juz 1,5 m-ca. Po tygodniu biegal za i z Brucem i staral sie dzielnie wypacykowac go lapami z odwecie za podstepne zabawy :-)
Hruptaczka troche nam choruje, wiec dluzej trwalo u niej zaakceptowanie malucha, ale krzywdy mu nie robila, chciala miec tylko spokoj. Jednak teraz tworzy dzielny dwutonowy chor z RySiem blagajacy o pelna miseczke.
Cala nasza czarna Trojka biega zgodnie po mieszkaniu, bawiac sie w pacanki i chowanki:-); chetnie tez spia w klebie - tworzac nieforemny zwoj czarnej siersci:-) Jesc lubia razem, troche bywaja zadrosne o pieszczoty, ale pracuje nad wyhodowaniem u siebie trzeciej reki, na razie zdaje sie na synchronizacje :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 24, 2005 16:15

(szczęśliwy) Wyżeł Rysiaczek 8)

Rysia niedlugo zaczniemy wystawiac w wyscigach, ze wzgledu na gabaryty od biedy moze ujdzie za wyzla :wink: . W kazdym razie mamy sukces i odchudzanie przynosi efekty.
Nie dosc, ze Rysio odzyskal zagubiona w faldach tluszczu szyje, oraz wyraznie widac kolana w jego lapkach nie przykryte brzuchem, kociowi wyraznie zaczal dopisywac szalenczy humor. Wczesniej ze smutkiem i zazdroscia obserwowal akrobatyczne wyczyny Hrupki i Brucka, w wyscigach bral udzial goniac glownie wzrokiem, o skoku z ziemi na parapet mogl pomarzyc...teraz jednak zycie sie zmienilo i dalo mu mase nowych mozliwosci.
Na poczatku wkurzala go zadyszka, ktora pojawiala po chwili aktywnosci fiycznej, wiec TZ zaczal z Rysiek codziennie trenowac aerokić - znana odmiane kociego areobiku, polegajaca na tancach z wedka oraz piorkiem. Tak Rysio nabieral krzepy.

Aktywnosc fizyczna i poczucie wlasnych (dotychczas niedoscignionych) mozliwosci przyprawia Rysia o stan pernametnego szczescia oraz dumy z wlasnych osiagniec. Co prawda biedaczek nie kojarzy, ze wiaze sie z to rowniez z dieta i ciagle rozpaczliwie miauczy w kuchni o dokladki skrupulatnie wydzielanej karmy, jednak my jestesmy twardzi. Poza tym kocio odkryl, ze wylizywanie pustej miski daje mozliwosc zebrania mikroskopijnych okruchow, ktore pozwalaja przetrwac kolejna godzine.
Tak z kota nalesnika przepoczwarzyl sie nam kot samolot :lol: . Biega codziennie po mieszkaniu, skacze, grucha, zaczepia inne koty i przychodzi z dumnie zadarta glowa, aby go pochwalic. Hrupka nie ma teraz latwego zycia, bo Rysio jest bardziej wytrzymaly niz kiedys i nauczyl sie porzadnie skakac 8) .

Przed nami jeszcze 0,5 kg do zgubienia, a potem Rysio zacznie nam biegac po suficie :twisted: :lol:
Ostatnio edytowano Pt mar 04, 2005 12:19 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 24, 2005 18:51

Anja pisze:(szczęśliwy) Wyżeł Rysiaczek 8) Przed nami jeszcze 0,5 kg do zgubienia, a potem Rysio zacznie nam biegac po suficie :twisted: :lol:

Cóż widzę ze odchudzanie i przywracanie sprawności Rysia idzie wam wyśmienicie więc pewnie wkrótce sie doczekacie...Rysio-Matrix zaprasza 8)

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw lut 24, 2005 19:20

:lol:

powiedz Rysiowi na pocieche, ze Telma tez skrupulatnie wylizuje wszystkie miski po suchym :ryk:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lut 24, 2005 21:38

Ciesze sie, ze dieta przynosi takie efekty :)
Dalej podajecie tylko Obesity ?

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw lut 24, 2005 21:45

RySiu :ok: Na suficie jest najleeepiej :lol:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Czw lut 24, 2005 22:24

RySiu! Tak trzymać :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 24, 2005 22:28

Wyżeł, wyżłem, byle nie zróbcie z RySia charta :D :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lut 24, 2005 23:30

kordonia, betix 8)

MariaD pisze:Wyżeł, wyżłem, byle nie zróbcie z RySia charta :D :wink:

Cha-cha :lol: :mrgreen: jezeli bedzie z niego chart to wylacznie z rodowodem :wink:

Beata pisze::lol:
powiedz Rysiowi na pocieche, ze Telma tez skrupulatnie wylizuje wszystkie miski po suchym :ryk:

Przekazalam, Rysio jest przerazony, ze praktyka ta zatacza szersze kregi. Myslam, ze tylko ona przymiera glodem iprzekazuje wyrazy wspolczucia Telmie 8)

moni_citroni pisze:Dalej podajecie tylko Obesity ?

Wylacznie Obesity i co jakis zmniejszamy w dawki w stosunku do aktualnej (mniejszej) wagi kota. Okropna to meka i dla niego i dla nas, ale poza kuchnia Rysio wyglada na naprawde szczesliwego, wiec warto sie powalczyc:wink:

Happy :strach: W kazdym razie Wyzel-Rysio nam sie rozwija i pokonuje przeszkody na tapczanie tak duzymi skokami, ze wczoraj zaliczyl ostatni sus poza tapczanem robiac fikolka przez glowe :oops: :roll: Myslelismy, ze sie zrazi do takich wyczynow, ale mruknal tylko radosnie pod narzuta, po czym wystrzelil jak z procy do przedpokoju :lol: po drodze przeskakujac zdumionego Brucka. Szatan nie kot :twisted:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt lut 25, 2005 0:04

Anja pisze:(szczęśliwy) Wyżeł Rysiaczek 8)


Na poczatku wkurzala go zadyszka, ktora pojawiala po chwili aktywnosci fiycznej, wiec TZ zaczal z Rysiek codziennie trenowac aerokić - znana odmiane kociego areobiku, polegajaca na tancach z wedka oraz piorkiem. Tak Rysio nabieral krzepy.



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

świetnie to opisałaś :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro maja 04, 2005 15:17

Czapkowy horror :twisted:

Mam czarne koty i najczesciej ubieram sie na czarno.
Zimowa pora w przedpokoju lezala moja czarna czapka obszyta czarnym futerkiem. Pewnego razu bardzo poznym wieczorem, bedac juz troche nieprzytomna, przechodzac kolo regalu postanowilam te czapke schowac, bo prezentowala cokolwiek niechlujnie. Bez namyslu opuscilam reke i zacisnelam reke na czapce, ktora okazala ciepla, ruchliwa oraz calkiem :strach: zywa i unioslam ja w gore. Czapka ozyla 8O
Okazalo sie, ze na czapce spala mala 2,5 kg Hrupka, ktorej po prostu nie zauwazylam :roll: . O polnocy rozlegl sie wrzask na caly blok podstepnie obudzonego i porywanego kota, tak ze kazdy wiedzial ze w tym domu dzieje sie straszna krzywda. Najbardziej jednak wiedzialam o tym ja, poniewaz zostalam ogluszona tym wrzaskiem na kilka dlugich minut.

Hrupka dostala takiej paranoi, ze bala sie do mnie podejsc przez godzine oraz tej nocy odmowila spania na moich nogach, gdyz jej zaufanie zostalo mocno nadszarpniete...w gore.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 04, 2005 15:29

Biedna Hrupka :twisted: .
Podobny czapkowy horror przeżyła sąsiadka mojej babci. Babcia miała ogromnego, czarnego, błyszczącego kocura Bolka, który miał zwyczaj spać zwinięty w kłębek na rogu kuchennego stołu. Pewnego dnia sąsiadka wtargnęła energicznie do kuchni i złapała śpiącego Bolka z okrzykiem 'Jaką ma pani piękną czapkę!' A trzeba dodać, że mało kto miał odwagę dotknąć Bolka :twisted: . Sąsiadka na bardzo długo zaniechała wizyt u mojej babci :twisted: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości