
uczesałyśmy Aleksandra

potrzymałyśmy na kroplówce Wiktora,
w tym czasie przyszedł pan z Gwiazdorem do oddania (na wątku Perskim w kociarni)
wyczyściłyśmy uszy Melisce i kilku innym brudaskom
nakarmiłyśmy Tamarę
(ta kicia jest w najgorszym stanie psychicznym i dom pilnie naprawdę potrzebny...)

jej towarzysz Tymon jakby troszkę lepiej znosi schronisko, ale też bardzo zagubiony...

w 2, smutny bardzo Borys oddany po 3 latach


i Tajga z potrzebą miłości

w 1 Hippolit zdziwiony, on zupełnie nie wie co się stało

i odkryłyśmy takiego czarnuszka, w miarę miłego- Marcello

napiszę ogłoszenie
Basi z Arturówka

i dymnej 4 tyg. Malince, która jest w DT u Pani Doktor (jej baraciszek bez nóżki dziś znalazł dom)
