
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alata pisze:Właśnie przeczytałam, że ktoś z naszego województwa szuka kota (może być dorosły): viewtopic.php?f=13&t=165083
Może jeden z Twoich podopiecznych chciałby tam zamieszkać?
mar9 pisze:Wanilia nie żyje (to ta kotka co poroniła).
Znowu nie chciała sama jeść a dziś nawet nie chciała połykać tego, co jej podawałam strzykawką.
W okolicach noska pojawiła się krew, nie wiem, czy się uderzyła w klatce czy to co innego było.
Bardzo osłabła. Nie było co czekać, kota do transporterka i biegiem do weta.
Tam na szybko grzanie płynów na kroplówkę, szukanie żyły, mierzenie temperatury (35 stopni).
Kotka dostała drgawek, zaczęła się prężyć, badanie pysia wykazało stan zapalny, opuchnięcie, przekrwione dziąsełka.
Lekarz mi mówił, że to jakiś ciężki stan zapalny, nawet wpisał do książeczki, nie wiem, czy dobrze przepiszę, coś jak t3u to wygląda, że trzeba się spieszyć, bardzo spieszyć.
Zanim jednakże założyli wenflon i podłączyli kroplówkę było coraz gorzej z kotką, doszliśmy więc do wniosku, że to agonia, kota cierpi, nie będziemy tego przedłużać, za późno, szybka decyzja: skracamy jej cierpienia.
Odeszła, do końca byłam przy niej, głaskałam, przytulałam i przepraszałam.
Do domu wróciłam z pustym transporterem.
[']
ps. z Antosiem coraz gorzej, nie chce jeść, głównie śpi, unika mnie i kotów, jego zegar tyka coraz szybciej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 129 gości