Pozytywnie zakręceni . Wariatkowo .

ojtam ojtam

Nom

Mądra Lońka
ja się pogodą nie przejmuję bo jak wracam z pracy to codziennie mam huragan jak Bella z radości po ścianach gania - córa kiedyś powiedziała, że boi się wyjść do przedpokoju :mrgreen:

Ja się nie dziwię . ja się boję ruszyć we własnym pokoju :twisted:

barbarados pisze:Ja się nie dziwię . ja się boję ruszyć we własnym pokoju

coś w tym jest :wink:

a mówią że w Polce nie występują tornada :mrgreen:

Występują . W róznych kolorach , porach doby i najczęściej na czterech łapach . :mrgreen:

... no i jak to tornada zjawiają się w najmniej oczekiwanym momencie :mrgreen:

nieraz mają trzy łapy ale są równie dokuczliwe jak te czterołape

U mnie też tornada. Chwilowo cisza, pewnie przed kolejnym tornadem.
Ale wiecie co, ja chyba mam nienormalne koty

. Żadna mi nigdy po firankach nie łaziła

Poza tym Ofelia i Carmen zgodnie twierdzą, że zimy nie będzie. Nie gromadzą sadełka, nie ofutrzają się. Jak nic efekt cieplarniany.

moje dalej są nienormalne i nie chodzą po firanach chociaż ... chciałabym zobaczyć 7 kilową Rysię na firance :mrgreen:

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

To mógłby być bardzo ciekawy widok... :twisted:

vanesia1 pisze:To mógłby być bardzo ciekawy widok...

też tak myślę - ale chyba się nie doczekam :ryk:

Firanka by wytrzymała . :twisted:

Tylko , czy Rysia by chciała zademonstrować wspinaczkę . :mrgreen:

Masz rację , ilość łap nie ma znaczenia :mrgreen:

Myślę, że to byłby bardzo "przelotny" widok :wink:

Pozytywnie zakręceni . Wariatkowo .

Kto przegląda forum