Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

Kochani, dzisiaj cudowne wieści :)

NUNIA i ZORKA mają już swój domek :dance2:

Nunia została w swoim domu tymczasowym już na zawsze a delikatna Zorka z krakowskich działek pojechała dziś do swojego domku :ok:

Dużo szczęścia na nowej kociej, wreszcie szczęśliwej drodze !!! :1luvu:

I kolejna dobra wiadomość !

Dzisiejszy dzień możemy uznać za bardzo szczęśliwy, jeśli chodzi o nowe domki dla naszych podopiecznych

Do swojego domku poszła również DUŻA SURI - czyli nasze kochane sreberko

Oby więcej takich cudownych dni ! :1luvu:

Kochani kolejne maleństwo czeka na swój domek

STASIA - mała dzielna kicia czeka na swojego człowieka

Obrazek

Ur. lipiec 2014
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: wkrótce
Sterylizacja: jeszcze nie

Stasieńka jest ok. 3 miesięcznym kocim dzieckiem, wyrzuconym z domu jak zbędny mebel.
Podrzucona pod blok w pewien deszczowy dzień, sama postanowiła o siebie zawalczyć i z uporem maniaka próbowała wejść na klatkę schodową.
Niestety nikt nie chciał Jej pomóc, każdy tylko przechodził i stwierdzał "o jaki śliczny kotek".
Staśka kocha ludzi, chodzi za nimi jak piesek i chce brać czynny udział w każdej czynności, świetnie dogaduje się z innymi kotami.
U niektórych wyzwala instynkty macierzyńskie. Jak każdy dzieciak jest pełna energii, ale nie niszczy i nie demoluje mieszkania.
Domaga się pieszczot i czułości od ludzi jak i od innych kocich towarzyszy.
Pierwsza przy miseczce, nie wybrzydza tylko czyści miseczkę aż ta lśni.
Kuweta nie stanowi dla Niej problemu.
Kotka jest odrobaczona, czeka na szczepienie, ze względu na wiek nie jest sterylizowana. Obowiązuje umowa adopcyjna.

Kto pokocha kruszynkę?

Nasza kociaki rosną dosłownie w oczach

Przypominamy, że na swój domek czeka przekochany urwis, uwielbiający zabawę i towarzystwo człowieka.
Mamy nowe, aktualne zdjęcia przystojniaka

Oto JUNIOR

Nic tylko brać i kochać !

Szczegółowe informacje o maluchu w poście "KOCIĘTA" na pierwszej stronie :ok:

Kontakt: Gerta 501 225 409, adopcje@stawiamynalapy.pl

Stawiamy Na Łapy pisze:Kochani, dzisiaj cudowne wieści :)

NUNIA i ZORKA mają już swój domek

Nunia została w swoim domu tymczasowym już na zawsze a delikatna Zorka z krakowskich działek pojechała dziś do swojego domku

Dużo szczęścia na nowej kociej, wreszcie szczęśliwej drodze !!!

No tak, przyznaję że nie byłam w stanie oddać tego czarnego pyszczydła

które jak tylko może udeptuje mnie i rozdaje buziaczki.

gertaaa pisze:
Stawiamy Na Łapy pisze:Kochani, dzisiaj cudowne wieści :)

NUNIA i ZORKA mają już swój domek

Nunia została w swoim domu tymczasowym już na zawsze a delikatna Zorka z krakowskich działek pojechała dziś do swojego domku

Dużo szczęścia na nowej kociej, wreszcie szczęśliwej drodze !!!

No tak, przyznaję że nie byłam w stanie oddać tego czarnego pyszczydła które jak tylko może udeptuje mnie i rozdaje buziaczki.

Nie dziwię się, jest śliczna :1luvu:

Kochani ! Kotki z naszego fundacyjnego Catroom przypominają, że czekają na domki

CATROOM - to taki nasz ciepły, bezpieczny pokoik w którym na adopcję czekają zdrowe kotki, które nie mają własnego DT.
Czekają tu na Was trzy cudowne kociaste: (dziś dołączyła kolejna koteczka, ale o tym później )

Nowe zdjęcia

KLUSIA - nasza słodka, miziasta kluseczka, troszkę nieśmiała, ale bardzo tęskni za człowiekiem

Obrazek

FILIPA - z jednej strony nieśmiała, z drugiej sama domagająca się pieszczot, wspaniała towarzyszka !

Obrazek

FILIPEK - cudowny łobuziak, który lgnie do człowieka i od razu zaczyna donośne mruczando. Bardzo potrzebuje swojego domku.

Obrazek

Filipek kompletnie nie rozumie czemu jeszcze nikt się nie zakochał w takim uroczym burasku...

Szczegółowe informacje o kotkach na pierwszej stronie

Kolejna śliczna mała koteczka jest już gotowa do adopcji :ok:

Oto:
KOSZKA - rozmruczana gaduła szuka cierpliwego, kochającego domu

Obrazek

Ur. kwiecień-maj 2014
Odrobaczenie: tak
Szczepienie : tak
Sterylizacja: jeszcze nie

Koszka była kiedyś dzika. Po tej dzikości zostało tylko to, że czasem chce zwiewać przed wyciągniętą do niej ręką, ale na szczęście i to już mija, a kocię w takie sytuacji dopada refleksja: „hej, po co ja zwiewam, przecież ja w sumie lubię tą rękę!”. Koszka z szalonego tygrysa zmieniła się kocią owieczkę, która uwielbia przytulanki, śpi przytulona do ludzkiej szyi, mruczy tak głośno, że aż się prosi o zamontowanie jej regulacji do ściszania, bawi się wszelkimi możliwymi zabawkami i niezabawkami, jak na prawdziwe kocie dziecko przystało, przeżywa niesamowite przygody łapiąc kapiącą w wannie wodę, a szafy traktuje jak Narnię. Jest śliczną buraska, która będzie dużą kotką, bo patrząc na nią ma się wrażenie, że jej nogi są dłuższe od całego ciałka. Kosia będzie wspaniałym kotem, który na pewno może mieszkać z innymi rezydentami.
Jedyne, o czym nowy dom Kosi musi pamiętać to to, że Kosia całkiem jeszcze niedawno żyła na zewnątrz –trzeba zabezpieczyć balkon/okna, bo interesuje ją wszystko, co dzieje się na zewnątrz.

A teraz kilka za i przeciw adopcji Kosi:

ZA:
- jest miła, puchata i ciepła
- mruczy na dotyk
- każde mycie naczyń i kąpiel staną się z jej asystą przygodą
- kurz z miejsc, do których normalnie nie da się sięgnąć, wreszcie zostanie wydostany
- może robić za papużkę – chętnie siedzi na ramieniu
- lubi inne koty i chce się z nimi bawić
- kibicuje piłkarzom, siatkarzom i lubi seriale, w których dużo się dzieje – można obejrzeć z nią zarówno mecz, jak i „Modę na sukces”
- zupełnie za darmo masuje dowolne, zmęczone mięśnie
- z miłością patrzy na człowieka zawsze

PRZECIW:
- cóż pozostaje mi napisać jeśli nie to, że argumentów przeciwko po prostu nie ma!

Szukamy dla Koszki kochającego, niewychodzącego, bezpiecznego domu, który w odpowiednim wieku zadba o sterylizację koteczki. Koszka jest podopieczną fundacji „Stawiamy na łapy”.
Kontakt: Gerta 501 225 409, adopcje@stawiamynalapy.pl

Koszka pisze swój pamiętniczek, oto link

https://www.facebook.com/pages/Koszka-The-Cat/367188593445329?ref=ts&fref=ts

jaka slodziutka :1luvu:

Domku dla kociczki: nadchodz! :201438

Kochani w naszej kociarni nadal na swój domek czekają Filipa, Filip i Klusia

Kluseczka na tym zdjęciu wyszła bardzo dostojnie, w rzeczywistości to mała, kochana kicia, wciąż czeka

Bury to w tym sezonie jesiennym najmodniejszy kolor dla kociaków

I wcale nie jest pospolity !
Burasie potrafią mieć cudowne, bajkowe umaszczenie, tak jak Klusia, której futerko mieni się cudnie w różnych odcieniach

Kochani, jesień się zaczęła, do zimy jeszcze dwa kroki, więc przypominamy, że mnóstwo słodkich kociaków dalej czeka na domek !

Nie ma nic cudowniejszego niż spędzić mroźny, zimowy wieczór w fotelu trzymając na kolanach mruczącego pieszczocha

Przypominają się dwie śliczne koleżanki - MUSIA i KRUPCIA

MUSIA - wesoła, towarzyska pieszczoszka

KRUPCIA - towarzyska, uwielbiająca drapanie po brzuszku

Szczegółowe informacje o kociczkach na pierwszej stronie, post "KOCIĘTA" :ok:

Musia i Krupcia w zeszłą sobotę towarzyszyły naszym wolontariuszom podczas kwesty w sklepie zoologicznym Leopardus

Dawały się głaskać, miziać i pokazały, że bardzo czekają na swoje własne, prywatne ręce do pieszczot

Tutaj koteczki odpoczywają po dzielnym czasie pomocy podczas kwesty

żałuję, że nie mam u siebie już miejsca i u chłopaka tak samo bo te kociaki są tak piękne i słodkie, że chętnie wzięłabym i jednego i drugiego

mam nadzieję, że znajdą szybko dom

teleportus pisze:żałuję, że nie mam u siebie już miejsca i u chłopaka tak samo bo te kociaki są tak piękne i słodkie, że chętnie wzięłabym i jednego i drugiego mam nadzieję, że znajdą szybko dom