wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2014 16:21 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Kochani, proszę o pomoc osobę z Katowic, która mogłaby na jakiś czas udostępnić kawałek podwórka. Cztery jeże mają kojce na dworze, niestety to jest ogródek działkowy. Komuś jeże przeszkadzały i zarząd zareagował, że nie wolno. Jeże mają czas do jutra i muszą się szybko przeprowadzić. Karmić będzie osoba, która się nimi zajmuje.

KATOWICE i okolice proszę o pomoc. Bardzo proszę w imieniu jeży.

Szczegóły na pw.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro paź 08, 2014 16:51 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

jeże na ogródku przeszkadzają 8O debilizm ludzki nie zna granic i zawsze mnie bedize zadziwiał
dorobella ten apel przenosze na wątek kotów katowickich, bo tutaj mało kto zagląda
nie wiem, czy dobrze kojarze ,ze Lidka ma ogródek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Śro paź 08, 2014 17:16 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

i kolejny odzew na katowickim wątku :

bettysolo pisze:Ja poprosze o PW

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 08, 2014 19:05 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Mam duży ogród ale nie w Katowicach.
Bettysolo ma dom w Katowicach.
Natomiast ja chętnie przygarnę. Na ogrodzie są dwie spore kupy gałęzi. Na nich będą liście kiedy je pozgrabiam. Ale jeśli trzeba to i domek jakiś można zrobić. Ogród jest z jednej strony niezupełnie bezpieczny ale to jest dość wąska brama wjazdowa. Reszta jest bezpieczna a z tyłu są łąki. Jeśli takie warunki są odpowiednie to transport może być w sobotę. Tylko mąż będzie jechał trochę z zakłóceniami, bo przez Gliwice.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 08, 2014 19:45 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Osoba jest z Bogucic i musiałoby to być na tyle blisko, żeby dała radę ogarnąć sprawę, czyli nakarmić, wymienić i co tam trzeba jeszcze. Ona też szuka ewentualnie np. połowy domu z ogrodem, do wynajęcia, żeby mogła trzymać tam jeże, hibernować itd. Te cztery jeże mają czas do jutra.

Natomiast są do przygarnięcia jeże i im szybciej zostaną przygarnięte, tym lepiej. Szczegóły na pw.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt paź 10, 2014 10:16 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Możecie zobaczyć Shiro, który nazywa się teraz Targo, Shiro jest tak brudny jakby wrócił z wydobycia węgla, co prawda Tarnowskie Góry znane są z wydobywania srebra, a nie węgla, ale kto by się tym przejmował. I biedak jaki przerażony:( Mam nadzieję, że stres minie, bo długotrwały stres nie sprzyja zdrowiu.

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,16766794.html

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt paź 10, 2014 12:55 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Jeśli ma podkład np. z trawą, liśćmi itd. to brud jeszcze do zrozumienia, ale że tępi dziennikarze walili lampą po oczach mimo próśb, żeby bez lampy :evil:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob paź 11, 2014 11:16 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Jakby miał trawę z liśćmi to wyglądałby jak europejski ;) Shiro ma talent do brudzenia, dlatego trzeba było go często kąpać.
Nie ich stres- to się nie przejmują.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro paź 22, 2014 9:20 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Parę dni temu samochód rozjechał średniego jeża, jeż wcześniej chodził przed blokiem, pora wieczorowa, droga osiedlowa 20 km/h. Oczywiście kierowcy jdeżdżą jah chcą, policja nie jest zainteresowana jak jeżą. Możliwe, że szukał pomocy, ale nie było nikogo, kto chciałby mu pomóc.

Pilnie szukam osoby ze Śląska, która przezimowałaby dwa, trzy jeże w piwnicy. Jeże są wyniszczone, dużo przeszły. Nie wiadomo czy będą w stanie hibernować. Na wiosnę zostaną umieszczone w zewnętrznym kojcu i będą się uczyły jak być jeżem. Niestety taki los zafundował im człowiek. Wiedzą co to głód i pragnienie. Teraz już nie rzucają się na wodę i jedzenie.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro paź 22, 2014 15:41 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Chciałam Wam pokazać zdjęcia uratowanego jeżyka przez moja znajomą i jej męża z Norwegii, związana z jeżową organizacją w Danii -jak widać, jeżyki są wszędzie lubiane :1luvu:
Jeżyka znaleźli słaniającego sie nóżkach z wycieńczenia, maluszka, wyleczyli , odchuchali i wypuścili jak miał 1,20kg -istny kolos im wyrósł :D
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 23, 2014 16:35 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się dlaczego w XXI wieku panu Garze w Ośrodku umierają jeże- to ja znam odpowiedź :evil: Usłyszałam ją od pani wet, bo na moje, że nie ma się co dziwić, ze panu Jerzemu jeże umierają z powodu robali - pani odparła, że nie z powodu robali, a z powodu leków, iwermektyna jest toksyczna. Ona jest jest wetem i sama ustala dawki, bo ma odpowiednie wykształcenie. Co prawda najpierw twierdziła, że dawkowanie iwermektyny 0,4 ml/kg m.c. to norma europejska, ale w drugiej rozmowie, że nie ma takich dawek stwierdziła, że dawkowanie wypracował ośrodek m.in. na drodze empirycznej, bo niższe dawki nie zabijają robali.

A cała rzecz poszła, bo pan Jerzy rozsyła do ludzi informację w PDF, gdzie dawkowanie iwermectyny to

5 - dzień: Ivomec 0,4ml/kg m.c. sc, Synulox, Rapidexon, Eres, Catosal

Zainteresowałyśmy się tematem, bo dawki europejskie to :

0.2-0.4 mg/kg x3 weekly - jest różnica 0,4 ml/kg - widać przekroczenie dawki

http://www.britishhedgehogs.org.uk/leaf ... atment.pdf

str.11

If Capillaria (eggs) are found in a sample, Ivomec/Panomec
should be given on Days 1, 8 & 15 @ 0.4ml/kg sc. However if the
hedgehog is weak and both eggs and larvae are found wait until day
4 or 5 of the treatment before starting this part of the drug regime.

Dawkowanie w Załączniku nr 2

0.2-0.4 mg/kg x3 weekly

0.4ml/kg diute 1:9 propylene glycol
use sparingly mix 1:9 with water for maggots
3mg/kg
1:9 dilute
10mg/ml- 1:30 diute
3mg/kg
<500gms = 0.05 ml, or >500 gms = 0.1 3 injections 1 week apart
1-3 drops depending on size directly on skin on back
one light dusting


Ivermectin
can be diluted 1:9 with sterile propylene glycol for injection (this solution is stable for 30 days) or it can be mixed 1:9 with water for topical
use (this solution is not stable).

Jeden z jeży, który jest u znajomych dostał taką przekroczoną dawkę, spał 24 na dobę, był jak na haju, dostaje leki na wątrobę i może mu się uda pozbierać.

Wniosek z tego taki, że niektórzy wcielają w zycie maksymę "Co cię nie zabije- wzmocni cię" :evil:


Ponieważ nie znam francuskiego, a pani wet stwierdziła, że takimi dawkami leczą we Francji, postarałam się i znalazłam

http://forumnews.homeip.net/herisson/he ... ln62f.html

IVOMEC sol (1 part d’IVOMEC pour 9 parts de propylčne glycol) : 0,4 ml / kg de hérisson - jest to rozcieńczona iwermektyna w stosunki 1:9 w alkoholu glikolu propylenowym.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw paź 23, 2014 22:33 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

To fakt.
Jeż u moich znajomych zaliczył kilka tygodni temu dawkę 0,4ml/kg m.c.
Tego dnia, gdy dostał Iwermektynę znajomi zaobserwowali tak duże pogorszenie zdrowia, że myśleli, że jeż padnie.
Do tej pory nie chcą słyszeć o podaniu jeżowi kolejnej dawki tego leku i stosują inne preparaty, gdzie sami sobie już przeliczają dawki.
Jeż w momencie przyjmowania leku ważył około 400 gram.
Teraz jest kilka tygodni po podaniu leku i jeż pomimo kilku odrobaczeń, serii antybiotyków i sterydów, nie może przybrać na wadze.
Za radą Dorobelli znajomi dają jeżykowi Essentaile.
Potwierdzam również, to co napisała Dorobella, że informacje o dawkowaniu leku znajomi dostali w PDF z ośrodka dla jeży.
Jeż mimo małego przyrostu wagi zdrowieje i znajomi, którzy go uwielbiają są pełni optymizmu.
Jestem w stałym kontakcie z Dorobellą i aktualnie cały proces leczenia uzgadniamy z Dorotą.
Sposoby Dorotki się sprawdzają i wychodzą na zdrowie jeżowi.
Serdecznie dziękuję Dorotko :) .
Twoja wiedza jest imponująca.
Serdecznie pozdrawiam.

joanka40

 
Posty: 155
Od: Czw wrz 29, 2011 21:50
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt paź 24, 2014 8:47 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Muszę zabrać Shiro z ośrodka zanim pani wet go zabije, tak jak zabiła inne jeże :evil: Nie po to go ratowałam nie śpiąc po nocach, żeby jakaś zadufana w sobie osoba zabiła mojego jeża. Nawet nie chcę myśleć ile ona ma jeżowych śmierci na sumieniu :evil:

I mam nadzieję Asiu, że maluch się pozbiera, bo to cud, że żyje.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob paź 25, 2014 22:54 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Dawkowanie niemieckie Iwermektyny

- 0,3 mg/100 g (ca. 10-faches der Rinderdosierung!); evtl. Wiederholung nach 2 - 3 Wochen (Bucklar 1996). Für eine alleinige Ektoparasitenbehandlung nicht indiziert (Bucklar 1999)!
- 2 mg/kg (Van Miert 1994a)
- 0,2 - 0,3 mg/100 g; dies entspricht 0,02 - 0,03 ml/100 g einer 1%igen (10 mg/ml) Ivomec® Injektionslösung (Laubmeier 1985)
- 0,2 - 0,4 mg/kg, Wiederholung nach 10 - 14 Tagen (Morrisey 2004)

http://www.vetpharm.uzh.ch/reloader.htm ... 867_00.htm

Zatrucia iwermektyną objawy
- Odmowa jedzenia
- Drżenia, drgawki
- Porażenie kończyn
- Ślepota / dezorientacja
- Spadek temperatury ciała
- ślinienie
- Apatia
- Biegunka
- Stany śpiączki
- Paraliż całego ciała

http://igel-hilfe.alternate-energy.de/w ... ivomec.pdf

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości