*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw paź 02, 2014 9:44 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

:(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 07, 2014 15:33 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Czy jest możliwość jakiejś pomocy dla 15 letniego Mikiego, Miki miał wczoraj kontrole , zatoki nadal zawalone, choć jest poprawa , ale nie jest dobrze z ta zmiana na języku , prawdopodobnie będzie trzeba ja usunąć bo steryd jej nie wysuszył , jedynie tylko troszkę zbladła, a jest dość duża już i mieści sie na krawędzi języka i jest długości ponad centymetra i szerokości kilku milimetrów, boje sie tego zabiegu , w czwartek będzie chirurg i zobaczymy co będzie dalej ...
Tylko ze ja nie mam aktualnie stałego dostępu i proszę o kontakt przez tez 507 300 768 , ja oddzwonię.
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 07, 2014 20:43 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Justyna, jutro do Ciebie zadzwonię w tej sprawie. I mam nadzieję, że znajdę wątek Mikiego i doczytam coś więcej w temacie. Pozdrawiam cieplutko :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw paź 09, 2014 17:17 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

vega29 pisze:Justyna, jutro do Ciebie zadzwonię w tej sprawie. I mam nadzieję, że znajdę wątek Mikiego i doczytam coś więcej w temacie. Pozdrawiam cieplutko :)

Dzięki :1luvu:
Miki z zatokami ok , ale zmiana na języku jest do usunięcia , jest dość mocno penetrująca , za dwa tygodnie musi mieć zrobione badania krwi i potem umawiamy sie na operacje ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 10, 2014 8:53 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Zgłaszam Piwniczka - jednego z kotów Joli Dworcowej z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=147075
U Piwniczka właśnie stwierdzono nowotwór, guz jest pod wątrobą, jeszcze nie wiadomo, czy operacyjny.
Każda najmniejsza pomoc się przyda, bo przecież Jola ma pod opieką prawie 30 kotow w domu i drugie tyle bezdomnych. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70903
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 12, 2014 8:58 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

jolabuk5 pisze:Zgłaszam Piwniczka - jednego z kotów Joli Dworcowej z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=147075
U Piwniczka właśnie stwierdzono nowotwór, guz jest pod wątrobą, jeszcze nie wiadomo, czy operacyjny.
Każda najmniejsza pomoc się przyda, bo przecież Jola ma pod opieką prawie 30 kotow w domu i drugie tyle bezdomnych. :(

Witaj na funduszowym wątku :)
Czy wiadomo coś więcej na temat guza u Piwniczka? Jakie lekarz zaproponował leczenie, jakie są koszty - już poniesione oraz przewidywane?
Zgodnie z zasadami działania naszego funduszu, możemy dofinansować diagnostykę i leczenie raka do kwoty 200 zł. Otrzymane od nas pieniążki koniecznie trzeba rozliczyć fakturką za leczenie od weterynarza.
Jeśli macie jakieś wyniki, z których wynika, że Piwniczek cierpi na raka, bardzo byśmy prosiły o wstawienie skanu tutaj na naszym wątku.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Nie paź 12, 2014 10:35 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Dzięki, odpowiedziałam na pw. Jak tylko będę wiedziała coś więcej, dam znać. Na 4 zdjęciach RTG guza na pewno widać, wyniki krwi też wskazują na noworwór. Jak będę miała zdjęcia i wyniki w formie edytowalnej, wstawię. Dziś wetka ma zdecydować o operacji Piwniczka.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70903
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 13, 2014 8:41 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

jolabuk5 pisze:Dzięki, odpowiedziałam na pw. Jak tylko będę wiedziała coś więcej, dam znać. Na 4 zdjęciach RTG guza na pewno widać, wyniki krwi też wskazują na noworwór. Jak będę miała zdjęcia i wyniki w formie edytowalnej, wstawię. Dziś wetka ma zdecydować o operacji Piwniczka.

Decyzja odłożona do wtorku, bo w sobotę wetka nie mogła się skontaktować ze swoją koleżanką, która z nią ma operować. Zdjęcia RTG są na CD i ma je wetka, przed operacją ich pewnie nie dostanę. Czyli musimy poczekać do wtorku.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70903
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 13, 2014 21:51 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Czy jest możliwość uzyskania pomocy finansowej na kotkę z nowotworem? Głupio mi tak prosić ale wizja kolejnych wydatków mnie załamuje... Mam swoje dwa koty i w lipcu wzięłam ze schroniska we Wrocławiu 8-letnią kotkę cierpiącą na depresję, jako dom tymczasowy. Dotychczas w sprawie adopcji były dwa telefony i nic, tymczasem znalazłam jej guzka na piersi... Mam jeszcze w domu czwartego kota, z fundacji, ale ja go karmię, a zarobki ostatnio tak marne że tonę w długach... Jeszcze nie wiem nic dokładnie, w dodatku zaprzyjaźniony wet nieczynny bo zmienia gabinet, a gdzie indziej drogo. Za miesiąc guzek urośnie pewnie jeszcze bardziej, co tu robić...

Yasmine

 
Posty: 67
Od: Czw lut 28, 2013 21:34

Post » Pon paź 13, 2014 21:55 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

jolabuk5 pisze:
jolabuk5 pisze:Dzięki, odpowiedziałam na pw. Jak tylko będę wiedziała coś więcej, dam znać. Na 4 zdjęciach RTG guza na pewno widać, wyniki krwi też wskazują na noworwór. Jak będę miała zdjęcia i wyniki w formie edytowalnej, wstawię. Dziś wetka ma zdecydować o operacji Piwniczka.

Decyzja odłożona do wtorku, bo w sobotę wetka nie mogła się skontaktować ze swoją koleżanką, która z nią ma operować. Zdjęcia RTG są na CD i ma je wetka, przed operacją ich pewnie nie dostanę. Czyli musimy poczekać do wtorku.

To zrozumiałe :)

Czekamy w takim razie do wtorku. Tylko pamiętajcie, że uzyskanie naszej pomocy jest uzależnione od uzyskania rachunku/faktury od weterynarza. Musi wyraźnie z tego wynikać, o jakiego kota chodzi i za jakie leczenie. Jeśli na fakturze miałoby być tylko "usługa weterynaryjna", to musi być do niej dołączony wydruk karty informacyjnej (z pieczątką weta), na której będzie napisane, jakie zabiegi były robione i że chodzi o leczenie onkologiczne.

Aha, jeżeli leczycie na kreskę, możemy przelać pieniądze na konto lecznicy. Wtedy będą potrzebne dane do wpłaty.

A ja rozsyłam pw do pozostałych członkiń funduszu, by zaakceptowały kandydaturę Piwniczka :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon paź 13, 2014 22:00 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Yasmine pisze:Czy jest możliwość uzyskania pomocy finansowej na kotkę z nowotworem? Głupio mi tak prosić ale wizja kolejnych wydatków mnie załamuje... Mam swoje dwa koty i w lipcu wzięłam ze schroniska we Wrocławiu 8-letnią kotkę cierpiącą na depresję, jako dom tymczasowy. Dotychczas w sprawie adopcji były dwa telefony i nic, tymczasem znalazłam jej guzka na piersi... Mam jeszcze w domu czwartego kota, z fundacji, ale ja go karmię, a zarobki ostatnio tak marne że tonę w długach... Jeszcze nie wiem nic dokładnie, w dodatku zaprzyjaźniony wet nieczynny bo zmienia gabinet, a gdzie indziej drogo. Za miesiąc guzek urośnie pewnie jeszcze bardziej, co tu robić...

Jest możliwość uzyskania naszej pomocy.
Zasady na pierwszej stronie.
Dofinansowujemy standardowo maksymalnie 200 zł. Decyzję o udzieleniu pomocy podejmujemy wspólnie z pozostałymi członkiniami funduszu.

No ale najpierw i tak musisz odwiedzić weta, ustalić, z czym masz do czynienia oraz ile będzie kosztowało leczenie. Jeśli wet stwierdzi, że to nowotwór sutka, wstaw na wątek skan lub zdjęcie diagnozy.
Czy kitka ma jakiś wątek tu na forum?
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon paź 13, 2014 23:13 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Nie, nie ma wątku, to mój pierwszy kot tymczasowy, nie miała jakiejś szokującej historii. Dotąd wydawała się zdrowa, miała podejrzenie cukrzycy ale jej przeszło. Była wysterylizowana w wieku 2 lat. Jutro zaczynam dzwonić do wetów, odezwę się jak coś zbadają. A zdarzają się jakieś guzki z innej przyczyny niż nowotwór?

Yasmine

 
Posty: 67
Od: Czw lut 28, 2013 21:34

Post » Śro paź 15, 2014 16:45 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Osobiście nie słyszałam o takim przypadku, niestety... Jak już będziesz wiedziała, co i jak, daj znać :)

Podjęłyśmy decyzję, że pomożemy obydwóm kotom :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro paź 15, 2014 16:51 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Niestety kotka ma lekko podwyższony poziom kreatyniny i w moim mieście nie podejmą się na razie operacji bo nie mają sprzętu do innej narkozy. Mam ją podleczyć dwa tygodnie, no chyba ze coś szybciej wymyślę innego. Tak z ciekawości można kotkę obejrzeć tutaj https://www.facebook.com/media/set/?set ... 191&type=3

Yasmine

 
Posty: 67
Od: Czw lut 28, 2013 21:34

Post » Śro paź 15, 2014 16:54 Re: *Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Śliczności :) :1luvu:

Czekamy w takim razie na dalsze wieści :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości