♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥Jesteśmy !!!

[Rilla07]

tak paczę i paczę na Muszorka w tym wyreczku i czaję się na to:

http://www.zooplus.hu/shop/macska/fekhe ... yak/384581

z myślą o Nurim, ale Meli by pewnie zaanektowała... jak wszystko

O fajne, kot może sobie zanurkować i zwinąć się w kłębuszek
A tak zapytam z ciekawości, ile to wychodzi na polskie pieniążki?

65 zł

O to całkiem przyzwoita cena

piękne są takie wspominki

Wspominamy prawie codziennie, jednak zwierzaki bardzo dużo wniosły do naszego domu i do wspomnień
Nie wyobrażam sobie teraz domu bez zwierzaków

[shira3]

Chociaż podchodzę do tajemniczych zjawisk z dystansem to dzisiaj na prawdę się wystraszyłam.
Nigdzie nie mogłam znaleźć Muszu...
Teemcia sobie spał na regale w spanku a Muszu ni ma
Szukam, wołam, małża zagoniłam do poszukiwań, setka myśli czy mógł gdzieś zwiać czy się wcisnąć, to pierwsze niemożliwe, drugie owszem to szukamy...
Małe mieszkanko a tyle zakamarków do sprawdzenia... no nie ma...
I co ja pacze.... Teemo owszem leży na regale... na Muszu
Ja panikara prawie mini zawał przeżyłam a te małe skubańce się grzały elegancko i nawet się nie odezwały na wołanie


Muszu zobaczyłam dopiero jak weszłam na łóżko

Jak ja uwielbiam patrzeć na ziewające koty Są wtedy takie słodkie
Piękności

Ale akcja
A ziewające koty tak śmiesznie zaciskają noski

[barbarados]

I szczerzą kiełki
Cześć

[aannee99]

[barbarados]

[Spilett]

Teeeeeeeeeeeeeemo!

[Rilla07]

Hej hej Kochani

Ja dzisiaj zabiegana, dopiero co wróciłam do domu
Dałam kocurkom kolację i idę sobie zrobić gorącą kąpiel bo zmarzłam czekając na autobus... mimo rękawiczek i szalika...
Później lecę na Wasze wątki

Rano za to po raz trzeci prałam i szorowałam moje ulubione czarne kozaczki a'la kot w butach, te co mi Teemcia obsiusiał... i nic, dalej capią
Będę prała do skutku, bo albo je zniszczę albo będą śmierdzieć - na jedno wychodzi, pójdą do kosza

Póżniej albo jutro wkleję nowe zdjęcia Bernarda... nie poznacie go

Ale akcja
A ziewające koty tak śmiesznie zaciskają noski

Tak
Śmisznie to wygląda

I szczerzą kiełki
Cześć

Hej Basiu

:1luvu:

Teeeeeeeeeeeeeemo!

Hej Ciociu z Perełkowa, mryyyy

Teemó

[barbarados]

Zasikaniec

[przekliniaki]

Jak to było w Mulan: "Muszu ty geniuszu". Hehehe

[aannee99]

[rusteene]

Teemo, taki bezczelnie przystojny, a sika, weź mu to jakoś wytłumacz, że to nie pasuje. ;D

[Kotina]

Rilla
pięknie napisałaś o zwierzakach, które już są za TM
nie pierwszy zresztą raz
wzruszam się za kazdym razem ...

Twoja fotka z Dragonem - cud, miód, malina .... przesłodkie zdjęcie

[Miraclle]

Cześć Kasieńko
Ale mi za Wami tęskno
Teemuś obsikał buty no proszę
Próbowałaś popsikać neutralizatorem do kociego moczu ?
Soda czy herbata też wyciągają nieprzyjemne zapachy.

Fotki i wspomnienia

[Rilla07]

Hej Kochani

U nas w porządku, dzień piękny i ma być ładnie do końca tygodnia
Kocurki grzały się od południowej strony na słoneczku, niech korzystają
Zaraz wrzucę fotki Bernia, które dostałam od mamy

Zasikaniec

No niestety
Na razie jest ok... nie chcę zapeszać

Jak to było w Mulan: "Muszu ty geniuszu". Hehehe

Dokładnie
Tak czasem do niego mówię

:1luvu:

Teemo, taki bezczelnie przystojny, a sika, weź mu to jakoś wytłumacz, że to nie pasuje. ;D

To jest cały czas dzieciak... on kompletnie nie dorósł
Na pewno dojdziemy o co kaman z tym siusianiem... na razie jest ok, oby tak dalej

Rilla
pięknie napisałaś o zwierzakach, które już są za TM
nie pierwszy zresztą raz
wzruszam się za kazdym razem ...

Twoja fotka z Dragonem - cud, miód, malina .... przesłodkie zdjęcie

Hej Kotinko

Czasem mnie bierze na wspominki
Jednak te zwierzaki są ogromną częścią całego życia mojego i rodziny...
Dragon uwielbiał pozować, mam z nim całą sesję

Cześć Kasieńko
Ale mi za Wami tęskno
Teemuś obsikał buty no proszę
Próbowałaś popsikać neutralizatorem do kociego moczu ?
Soda czy herbata też wyciągają nieprzyjemne zapachy.

Fotki i wspomnienia

Hej Basieńko

No my też tęsknimy
Próbowałam... ale za późno. To moja wina, bo Teemcia obsiusiał je już jakiś czas temu...
Będę próbować wszystkiego, nic nie stracę

Buziaki

[Rilla07]

No a teraz fotek parę...

Mama wysłała mi Bernarda, widziałam go jakieś 2 tygodnie temu a tak pięknie przybrał na wadze
Nie ma śladu choroby, pięknie je (co zechce oczywiście) i łapkę ma już zdrową
Niedługo szczepienie




I coś za czym ciągle tęsknie mieszkając w blokowisku...
Ogród, las... już widać jak się jesień wkrada do ogródka i pięknie zaczyna malować drzewa na skraju lasu
Mam nadzieję, że za tydzień przyjadę