Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.9- Gucio w DS

Nie wydaje mnie się , żeby Psotuś pytał o pozwolenie :twisted:

Nie wydaje mnie się , żeby Psotuś pytał o pozwolenie :twisted:

ważyłam dzisiaj Mruczka, waży 450 g, a tydzień temu 300

ładnie przybiera na wadze, choć mi się wydaje, że ma duży brzuszek, wetka mówiła, że to normalne i przejdzie, kupiłam mu dzisiaj jogurt, może mu jelitka zaczną lepiej pracować
drugie odrobaczenie ma mieć 10-tego, może po nim brzusio zmaleje

Pewnie tak . Mały je , rośnie , głównie w brzuszku i reszta musi dogonić ten brzuszek :wink:

barbarados pisze:Nie wydaje mnie się , żeby Psotuś pytał o pozwolenie

tak myślisz? :mrgreen:

kicia ma jeszcze nad nim przewagę, waży 3 kilo :mrgreen:

, ale z psicą Tosią to szybciej sobie poradzi, bo niedługo ją dogoni, jak będzie tak rósł

Jeszce ma przewagę .

A Psotuś jest szybszy :wink:

mir.ka pisze:
Sylwuś to właśnie był Psotuś , wrócił z powodu alergii, która wyszła u Dużych prawie od razu i od początku wiedziałam ,że być może trzeba mu będzie szukać innego domku.

oj,szkoda

dobrze,ze mógł wrócić do Ciebie i mądrzy,że od razu do Ciebie uderzyli a nie np wyrzucili za drzwi

Ja udostępniam aktualnie na fb cudowne kociaki, w tym jest jeden niemal identyczny jak Psotuś ,jak na niego paczam na zdjęciu,to toć w toć Psotek

Dużo szczęścia mój malutki :1luvu:

Myszolandia pisze:
mir.ka pisze:
Sylwuś to właśnie był Psotuś , wrócił z powodu alergii, która wyszła u Dużych prawie od razu i od początku wiedziałam ,że być może trzeba mu będzie szukać innego domku.

oj,szkoda dobrze,ze mógł wrócić do Ciebie i mądrzy,że od razu do Ciebie uderzyli a nie np wyrzucili za drzwi

Ja udostępniam aktualnie na fb cudowne kociaki, w tym jest jeden niemal identyczny jak Psotuś ,jak na niego paczam na zdjęciu,to toć w toć Psotek

Dużo szczęścia mój malutki

Sylwuś te kociaki są po opieka Fundacji, przy przekazywaniu jest podpisywana umowa adopcyjna, gdzie pisze, że w każdej chwili mogą do mnie wrócić, nie wolno ich wyrzucić, ani komuś oddać. Ponadto one mają czipy, standardowo wszystkie zwierzaki z naszego schroniska mają.

Aj zapomniałam o tym pisząc posta,miałam wrócić i poprawić,ale dopisałaś
Całe szczęście,super,ze tak robicie,powinno być tak wszędzie :ok:

wtedy nie będę musiała czytać na fb czy gdziekolwiek "właśnie znalazłam wywalonego kota" itp :evil:

Myszolandia pisze:Aj zapomniałam o tym pisząc posta,miałam wrócić i poprawić,ale dopisałaś
Całe szczęście,super,ze tak robicie,powinno być tak wszędzie wtedy nie będę musiała czytać na fb czy gdziekolwiek "właśnie znalazłam wywalonego kota" itp

jeszcze byłoby dobrze, gdyby weterynarze sprawdzali takim znalezionym czy nie maja czipów

znowu pisze jedna reka bo na drugiej siedzi mi Mruszek darciuch i puszcza bąki :mrgreen: