Szukam domów dla kotów u starej, chorej kobiety na Roztoczu. Na miejscu probuje im jakoś pomóc Krystyna, która sama ma za duże stado swoich i tymczasowych kotów. Krystyna pomoże w sterylkach dorosłych kotek, ja pomagam w adopcjach młodziaków.
Oprocz dwumiesięcznych kociaków (krówek i czarny) kobieta ma ok. półroczne kotki, w tym ruda koteczka, trikolorka i rudo-biała tez koteczka, a nie kocurek, jak sądzilismy.
Zrobiłam ogłoszenia, może choc parę kotków znajdzie dom. Pomogę w transporcie do Warszawy.
Ostatnio edytowano Pt paź 03, 2014 19:04 przez
Arcana, łącznie edytowano 2 razy
