Jak to jest z odkłaczaniem kota?

U nas nie było widać zakłaczenia kota.Tego to chyba w sumie jakoś specjalnie nie widać, ale jak kotka puściła pawia to kłaki zbite wielkości małego palca u ręki. Czyli coś jak na górnym zdjęciu.
Dostała paste i jest ok.
Ja wolę zainwestować pieniądze w pastę właśnie, niż w karmę która i tak nie pomogła

A ja od kilku godzin przerabiam sobie kocie ABC i szukam rady - jak przemycacie pasty odkłaczające?? Malt soft extra jest dla moich futer po prostu okropna. O ile dwóm sztukom mogę ją przemycić przez smarowanie łapek, to trzeci kot (kocica ośmioletnia, która miała pierwszy bliższy kontakt z człowiekiem w wieku lat dwóch :roll:

) już na mój widok ucieka. Dzisiaj się okazało, że nawet odkłaczacz whiskasa wypaciany z malt softem do jadalnych nie należy... Jakieś pomysły???

A ja napiszę tak. Najlepszy sposób na odkłaczenie kota to TRAWA. Jak ją lubi to zje. Dawałam paste Prążkowi, wcale się nie odkłaczal

Kotce owszem pomogła bo ona trawy nie lubi, więc u niej wyjścia nie było.
Kupiłam trawę w Castoramie,mozna też z Kauflandzie. Zjadł puścił pawia a tam trzy kłaki zbite wielkości kciuka :evil:

Od tej pory tylko trawę podaję- koszt 10zł ale mam pewność, że pomaga.

Ja moim kotom sieję pszenicę, bardzo ją lubią i na zakłaczenie pomaga.
Poza tym dodaję do karmy w okresie zmiany futra karmę odkłaczającą haiball.

Trawa jest, niestety, ignorowana, bo posianą mają ją ciągle :roll:

Jakieś inne pomysły??

pytanie - czy jest jakaś specjalna trawa dla kota czy mam kupić taką "zwykłą"?:)

Sa takie w pojemniczkach.
Problem w tym, ze nie kazdy kot chce to jesc.
Pozostaja wiec pasty albo karmy typu hairball.

Wiem widziałam te w pojemniczku ale wydają się niewielkie. Z drugiej strony nasiona trawy są w markecie Budowlanym w półkilowych+ pakietach. Chciałabym żeby coś naturalnego jednak jadł. Kupiłam mu na eBay 90 gr ziaren traw dla kota , zobaczymy.
Najwyżej pasty pozostaną jak odmówi trawy :kotek:

Jeśli kot je mokre karmy to można dodać babkę płesznik (colon C light) albo babkę jajowatą (ispagul). Można zmielić w młynku do kawy siemię lniane (trzeba podawać świeżo zmielone) - i też powinno kłaki wymieść. O ile siemię lniane może mieć wyczuwalny zapach, tak wcześniej wspomniane babki nie. W tych wszystkich karmach typu hairball jest po prostu dodatkowy błonnik. Ja podaję colon C light regularnie do porannej porcji jedzenia, 2 większe szczypty

Najlepiej dobrać sobie dawkę indywidualnie na kota

Moje akurat nie przepadały za trawą z pszenicy, bardziej wolą z jęczmienia - jest trochę twardsza.
Pasty odkłączające są dobre jeśli kot ma mocne zatwardzenie i chcemy szybko zadziałać, do regularnego stosowania nie polecam, mają w sobie oleje roślinne, których koty nie trawią, ale w tych olejach rozpuszczają się ważne witaminy.

satirra - a ten colon c nie spowoduje u Figara rozwolnienia? on nie ma problemu z "dwójką" wcale a wcale:) zreszta tutaj gdzie mieszkamy (Walia) tego pewnie nie dostane poza polską apteką w sieci. Oby trawa podeszła królewiczowi:) :piwa:

Zależy ile tego podasz, jeśli ma sporo sierści w jelitach to colon je wypchnie. Ale najlepiej kupić właśnie w wersji light, bo zwykły colon C ma probiotyki. Jeśli kot załatwia się regularnie, ma apetyt to na pewno nie ma problemów z kłakami.

Moje koty nie wymiotują, nawet po trawie. Kocurowi zdarzyło się na początku lata ze 3 pawiki puścić, ale kłaków tam było jak na lekarstwo. Za to tyłem wychodzi sporo zbitych kłaków i zdarzają się lekkie zatwardzenia.
Jeśli koty nie mają problemów z "dwójką" to tym bardziej nie podawałabym pasty, która działa mocno rozrzedzająco. Ja tak w zeszłym roku kocura załatwiłam...

Trawę można z dworu też pobrać, taka zazwyczaj cieszy się większym uznaniem niż nawet najlepsza wysiana w domu. Ale najlepiej kopać gdzieś poza miastem

Perz jest najchętniej jedzoną trawą przez koty

Moje jeszcze lubią owies, tak mi się przypomniało. Teraz im wysadziłam mieszankę owsa z jęczmieniem, ale nie ma jak wyrosnąć, bo mam małą "kosiarkę" w domu( ona zadowolona, kocur nie wie co traci

)

Podrzucam temat bo mam problem z kotką. Mocno linieje a ma bardzo dużo podszerstku. Sam włos jest krótki ale sierść jest taka puchata. Często ostatnio wymiotuje takim wałkiem z sierści. Czesać się nie daje, na widok furminatora wrzeszczy i ucieka. Pasty na zakłaczenie nie tknie. Przez jakiś czas pasował proszek z vetfood. Właśnie otworzyłam drugie opakowanie no i panienka powiedziała, że już tego nie zje. Mam w domu łuski babki i zastanawiam się może spróbować z tym. Macie z tym doświadczenie? Satirra o tym kiedyś pisała. Kocia jest strasznie grymaśna co do jedzenia i obawiam się, że wydatek na coś nowego na zakłaczenie to wywalenie pieniędzy do kosza. Przyglądam się w necie czemuś takiemu Hippovet PharmacyTrichoAid ale bez przekonania. Jakoś ten skład mnie nie przekonuje.

Spróbuj użyć tej szczotki
https://www.zooplus.pl/shop/psy/maszynk ... =1896547.0
Jest miękka, dobrze zbiera włosy, koty ją lobią - nawet takie, które żadnych innych metod czesania nie tolerowały. Droga nie jest, a sprawdzona, warto spróbować, oczywiście na poczatku bardzo delikatnie, tak jakbyś raczej masowała niż wyczesywała.

Co do past - moje koty uznają tylko te:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/przysm ... t=404256.0
https://www.zooplus.pl/shop/koty/przysm ... t=210392.0

Żaden ze znanych mi kotów nie potrafi oprzeć się Malt paście z Miamora :ok:

Stosuję przez około 10 dni raz na 2-3 miesiące (zależy od natężenia kłaków w domu).

jolabuk5 pisze:Spróbuj użyć tej szczotki
https://www.zooplus.pl/shop/psy/maszynk ... =1896547.0
Jest miękka, dobrze zbiera włosy, koty ją lobią - nawet takie, które żadnych innych metod czesania nie tolerowały. Droga nie jest, a sprawdzona, warto spróbować, oczywiście na poczatku bardzo delikatnie, tak jakbyś raczej masowała niż wyczesywała.

O, kupię bo jeszcze nie mam :kitty:

Mój kociok nie lubi past, daję mu przysmak odkłacz. Smilla Hearties. Do tego babka w składzie karmy

Jak to jest z odkłaczaniem kota?

Kto przegląda forum