. Jak się wyniosę do siostry to tak łatwo nie będzie 
.Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie
Moderator: Estraven
» Pon wrz 29, 2014 18:56
Re: Mokatkowo :)
4/5 towarzystwa najadło się i śpi. Poza tym jestem zaskoczona, że nie wiesz co robię stalkerze . Jak się wyniosę do siostry to tak łatwo nie będzie .
. Jak się wyniosę do siostry to tak łatwo nie będzie .
- Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Pon wrz 29, 2014 19:02
Re: Mokatkowo :)
Dziś udało mi się zaskoczyć was obie
A gdzie Ci będzie tak dobrze jak tu .............
A gdzie Ci będzie tak dobrze jak tu .............
-
- Posty: 11600
- Od: Pon lis 05, 2012 20:32
- Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.
» Pon wrz 29, 2014 19:10
Re: Mokatkowo :)
Przytuptałqm się przywitać i oznaczyć wąt nowy,coby mnie nie zniknął w odmętach forum 
Dobry wieczór
Dobry wieczór
Tatku-pamiętam
-
- Posty: 10409
- Od: Nie mar 22, 2009 13:56
- Lokalizacja: Poznań
» Pon wrz 29, 2014 19:13
Re: Mokatkowo :)
Z siostrzyczką 
Wszystkich fejsbukowców prosimy o głosowanie. Nasza forumowa Aia szyje cudeńka - posłanka, przytulanki i startuje w konkursie. Można głosować raz na 24 godziny, dlatego ważne, żeby robić to codziennie. http://www.zrobtozlenovo.pl/doersi/pokaz/548 Głosujemy Tak jak Kawunia - w podskokach
Wszystkich fejsbukowców prosimy o głosowanie. Nasza forumowa Aia szyje cudeńka - posłanka, przytulanki i startuje w konkursie. Można głosować raz na 24 godziny, dlatego ważne, żeby robić to codziennie. http://www.zrobtozlenovo.pl/doersi/pokaz/548 Głosujemy
Tak jak Kawunia - w podskokach 
- Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Pon wrz 29, 2014 19:15
Re: Mokatkowo :)
kotka doroty pisze:Przytuptałqm się przywitać i oznaczyć wąt nowy,coby mnie nie zniknął w odmętach forum
Dobry wieczór
Witamy
- Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Pon wrz 29, 2014 19:18
Re: Mokatkowo :)
magdar77 pisze:Z siostrzyczką
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint
-
- Posty: 4430
- Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
- Lokalizacja: Budapest
- Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Pon wrz 29, 2014 19:42
Re: Mokatkowo :)
magdar77 pisze:Z siostrzyczką
Wszystkich fejsbukowców prosimy o głosowanie. Nasza forumowa Aia szyje cudeńka - posłanka, przytulanki i startuje w konkursie. Można głosować raz na 24 godziny, dlatego ważne, żeby robić to codziennie. http://www.zrobtozlenovo.pl/doersi/pokaz/548 Głosujemy
Ale zarąbiste ujęcie
-
- Posty: 1291
- Od: Sob paź 15, 2011 19:17
» Pon wrz 29, 2014 19:45
Re: Mokatkowo :)
magdar77 pisze:MamaMeli pisze:magdar77 pisze:Z siostrzyczką
száraz fehér
to jest vörös ale muszę je zmęczyć do końca
fehér rządzi!!!Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint
-
- Posty: 4430
- Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
- Lokalizacja: Budapest
» Pon wrz 29, 2014 19:51
Re: Mokatkowo :)
Monika_Wolska pisze:Ale zarąbiste ujęcie
Jedyny mój kot, któremu można zrobić zdjęcie w ruchu
fehér zdecydowanie
W ostateczności rózsaszín a vörös os święta - Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Wto wrz 30, 2014 8:16
Re: Mokatkowo :)
Zenobiusz oszalał. Od rana nie mogę się ruszyć, bo mam przyklejonego do ręki kota. Zawsze był miziakiem, ale dziś to już przechodzi samego siebie. Inna sprawa, że niespecjalnie mam ochotę się ruszać. Jestem chora
- Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Wto wrz 30, 2014 8:21
Re: Mokatkowo :)
ojeju Sioszczyczko... kawki, herbatki, kocyka, grzańca?
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint
-
- Posty: 4430
- Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
- Lokalizacja: Budapest
- Posty: 4892
- Od: Wto sty 08, 2013 22:44
- Lokalizacja: Warszawa
» Wto wrz 30, 2014 8:29
Re: Mokatkowo :)
patrz, wyrzuciłam dziś żwirek z obu kuwet 
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint
-
- Posty: 4430
- Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
- Lokalizacja: Budapest
» Wto wrz 30, 2014 8:37
Re: Mokatkowo :)
magdar77 pisze:Zenobiusz oszalał. Od rana nie mogę się ruszyć, bo mam przyklejonego do ręki kota. Zawsze był miziakiem, ale dziś to już przechodzi samego siebie. Inna sprawa, że niespecjalnie mam ochotę się ruszać. Jestem chora
A cóż to się przyplątało?
- Posty: 12890
- Od: Wto lis 09, 2010 22:35
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 8 gości