Normalnie koty w typie rasy mają spore szanse na to, że je ktoś ze schronu zabierze, ale zdarza się, że zabierany jest ze względu na wygląd... i potem jest rozczarowanie.
_Leśna_ na wątku Neko opisała go jego historię schroniskową w ten sposób:
Przez właściciela nie wiem czemu oddany.
Adoptowany i ponownie oddany bo sika.
Ponownie adoptowany z zaznaczeniem że sika i oddany.
Ponownie adoptowany i oddany bo nie zgadza się z innym kotem.
http://www.dla-ciebie.eu/node/3353
Kot potrzebuje doświadczonego DT, kto ustali, na czym polega problem - czy jest zdrowotny, czy behawioralny, i znajdzie mu taki DS, który już nie odda go nigdzie.
