
heh... skąd ja to znam .... jeden z moim kotów był tylko na DT (mój pierwszy tymczas) i nie potrafiłam sie z nim rozstać.
Był tak wyjątkowym kociakiem - odważny, sprytny, lgnący do człowieka (mimo że od dzikiej kotki), że łzy mi leciały ciurkiem jak myślałam że muszę go oddać i mimo, że juz wtedy szukałam białego to został na stałe - to kociak z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=133744Poza tym Lexus będzie miał do towarzystwa super "leniwca, ciamajdę" takie wieczne duże dziecko grubego prawie białego Duffiego - mojego ulubieńca - kocham go jak dziecko.
No i najstarszego maine coona Doriana - z nim może być problem bo to zazdrosny kocur, który kiedyś był najważniejszy a jak odszedł mój inny kot i dokociłam się kociakami to spadł z piedestału ... i jest zazdrosny. Ledwo toleruje mojego ulubieńca Duffika, zdarza mu się nawet syczeć albo pacnąć łapą, ale nie groźnie.
Zamówiłam w Zooplusie Feliway, więc może dokocenie przebiegnie bezproblemowo
Mam w domu jeszcze "wieczną" tymczaskę Kalinkę - to towarzyska kotka, która lubi kocury więc powinna zaakceptować nowego.
viewtopic.php?f=13&t=157698