Kolorowa puchata słodycz,szuka domu str.11

Cudny malec :1luvu:

Dziś wyglądamy tak

Pani wet.stwierdziła,że z małego nie wyrośnie kot przytulasek

, mały ma harrakterek z piekła rodem :mrgreen:

Sama słodycz:)

**Adopcje: 12 >>**

co wet może o przytulasach wiedzieć :wink:

Piękny jest.

Ucywilizuje sie, jeszcze beda z niego koty :ok:

Mały był dziś znów u wenta.Zdrowiejemy

jeszcze w czwartek i piątek ,a potem do własnego domku.Rozrabiaka, z niego straszny.Ma szczęście ,że jest kotkiem,gdyby był dzieckiem dostałby ode mnie lanie,jest taki niegrzeczny :mrgreen:

Jeśli chodzi o białą kotkę niestety domek w Warszawie był fajny,kicia się poczuła się jak u siebie.Problem był z rezydentką , przestała jeść.Pani kicię przywiozła z powrotem.W tej chwili kicia została adoptowana przez panią nauczycielkę z Giżycka :ok:

Trzeba by pokazać koty z "żółtego worka". Ludzie to potwory, a koty genialne.

Kociaki zostały porzucone w polu pod schroniskiem dla psów w kartonie owiniętym foliowym workiem. Zawiniątkiem zainteresował się na szczęście schroniskowy weterynarz wyjeżdżający ze schroniska. Schronisko nie przyjmuje kotów, nie ma odpowiednich pomieszczeń

W głowie się nie mieści co ludzie wyczyniają.

Biedusie

Tym sie udalo - a ile jest takich, ktorych nikt nie znalazl

To nie ludzie - to kanalie :201488

Młody dziś pojechał do siebie,będzie się musiał jeszcze troszkę podleczyć. Ja byłam w pracy kociaka miał spakować mąż. Kazałam mu przełożyć kotka z klatki do transporterka i oddać Beacie (TOZ) a,mój mąż " przecież on był chory , i jak ja go mam przełożyć takiego gołego?" :mrgreen:

iwaka pisze:Młody dziś pojechał do siebie,będzie się musiał jeszcze troszkę podleczyć. Ja byłam w pracy kociaka miał spakować mąż. Kazałam mu przełożyć kotka z klatki do transporterka i oddać Beacie (TOZ) a,mój mąż " przecież on był chory , i jak ja go mam przełożyć takiego gołego?"

Nie ma sie co smiac :roll:

masz wspanialego meza :ok:

Troskliwego i kochajacego zwierzeta - powinnas go na rekach nosic :mrgreen:

(jesli niezbyt ciezki :20147

)
bo taki to i dla Ciebie napewno jest wspanialy. Ja mialam juz dwoch i obydwoch poslalam do :201447

- bo najbardziej to troszczyli sie o siebie :201466

Ja też mam męża niczego sobie , też dba o nas i koty

. Wczoraj skończył naszą budowle, bardzo się starał, a to specjalnie dla kotów.

Tylko jak tu wkleić zdjęcie, bo chce Wam pokazać.

przekliniaki pisze:Tylko jak tu wkleić zdjęcie, bo chce Wam pokazać.

Ta opcja http://naforum.zapodaj.net/
chyba najprostsza.
Wybierasz najpierw "na forum", potem wybierasz rozmiar zdjęcia (najlepiej 500 na 500, to będzie duże), potem klikasz "przeglądaj" i wybierasz zdjęcie, które chcesz. Najlepiej przygotuj sobie zdjęcie, które chcesz wstawić, na pulpicie, to je szybciej znajdziesz podczas wykonywania czynności "przeglądaj".
Na koniec: "zapodaj". Otrzymasz linki do zdjęcia i wybierzesz ten link, który jest przeznaczony "na forum" (BBCode). Trzeba ten link skopiować i wkleić do swojego posta.
Proste? Proste jak drut! :mrgreen:

Kolorowa puchata słodycz,szuka domu str.11

Kto przegląda forum