Adopcje z Koterii. Co chwila nowe koty...

Koteczka Maleństwo pojechała do domu stałego :piwa:

**Adopcje: 12 >>**

Adopcje z Koterii pisze:Koteczka Maleństwo pojechała do domu stałego

cieszę się bardzo :ok:

Może do Piaseczna :roll:

ASK@ pisze:
Adopcje z Koterii pisze:Koteczka Maleństwo pojechała do domu stałego

cieszę się bardzo
Może do Piaseczna

Chyba gdzieś w tamtym kierunku.
Pierwsze wieści z Domku są bardzo obiecujące. :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Bazyliszkowa pisze:
ASK@ pisze:
Adopcje z Koterii pisze:Koteczka Maleństwo pojechała do domu stałego

cieszę się bardzo
Może do Piaseczna

Chyba gdzieś w tamtym kierunku.
Pierwsze wieści z Domku są bardzo obiecujące.

Rozmawiałam z Halinką co ją wiozła. Fajny domek się jej trafił.Potrzymam :ok:

edycja: jest w dt

Sunni - nie ma dokąd wracać

Pilna adopcja - ta kotka naprawdę nie ma dokąd wracać!

Sunni to młoda (ok. 2-3-letnia), drobna koteczka. Choć jest młoda, wiele już w swoim kocim życiu przeszła. Prawdopodobnie to kot wyrzucony z domu. Kotka dość długo koczowała pod restauracją, gdzie żywiła się resztkami ze śmietnika i gdzie się okociła... Dziewczynom, które dostały informację o kociej rodzince, udało się znaleźć domy dla dwójki kociąt, które jako jedyne z miotu przeżyły, a koteczka trafiła do nas. Jest wychudzona i zaniedbana po odchowaniu kociąt w warunkach „ulicznych”. Mamy ogromną nadzieję, że nie będzie musiała wracać w miejsce bytowania, że uda się jej znaleźć dom lub choćby tymczas, tak aby nie musiała spędzać jesiennych i zimowych dni na śmietniku pod restauracją.

Kotka jest oswojona, ufna, nadstawiająca główkę do głaskania, delikatna. Przejmująco patrzy w oczy, tak jakby prosiła o pomoc, o ciepły kącik i poczucie bezpieczeństwa...
Pomóżcie nam znaleźć dom stały lub tymczasowy dla Sunni!

Płeć – kotka
Sterylizacja -będzie wykonana
testy FeLV/FIV – FeLV (-), FIV (-)

Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com

W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1152

Bidulka wygląda jak sześciomiesięczne kocię.

Shila ma jutro wizytę w gabinecie dr. Garncarza. Prosimy o kciuki.

Edit: pojechała do domu

Milka - kocia nastolatka

Około 10-miesięczna Milka została przywieziona do nas dzięki łapance z okolic ul. Filtrowej. Jako jedyny z wielu kotów, które trafiły do nas tego dnia, wykazała duże predyspozycje do tego, aby mieć swój dom.
Kotka jest bardzo kontaktowa, podczas robienia zdjęć całą uwagę skupiała na sobie i tym, aby ją głaskać. Jak tylko podchodzi się do klatki, Milka zaczyna mruczeć, zachęcając do tego, aby ktoś ją w końcu pogłaskał. Nie pozwólmy, żeby musiała wracać w miejsce bytowania!
Ta kocia nastolatka może nie poradzić sobie zimą na dworze, a tegoroczne mrozy dopiero się zbliżają.

Płeć – kotka
Sterylizacja -tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano
W Koterii będzie przebywać do 29.09

Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub poprzez formularz Gumtree.

W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1150

**Adopcje: 12 >>**

Adopcje z Koterii pisze:Shila ma jutro wizytę w gabinecie dr. Garncarza. Prosimy o kciuki.

Też potrzymam za Shilę. :ok:

Edit: Nugat pojechał do DS

Nugat - kocurek, który nie ma dokąd wrócić

NUGAT NIE MA JUŻ CZASU ANI MIEJSCA, W KTÓRE MOŻE WRÓCIĆ!
Ten około dwuletni kawaler mniej więcej miesiąc temu pojawił się w okolicach śmietnika na jednym z praskich osiedli. Altanka śmietnikowa była jego jedynym schronieniem, nikt nie reagował na jego rozpaczliwe prośby o pomoc. Nugat podbiegał do przypadkowych przechodniów, łasząc się. Na błagania Nugata zareagowała pani Ewa, przywożąc go do Koterii na kastrację, a tym samym dając mu szansę na znalezienie domu.
Gdzie on wróci?
Jak sobie poradzi na dworze podczas mrozów, jeśli do tej pory był kotem domowym?
Nugat - jak tylko widzi serdecznych mu ludzi - nawołuje ich głośnym łkaniem. Wypuszczony z klatki czuje się swobodnie, zawołany przybiega i ociera się o nogi. Musimy mu pomóc! Prosimy o udostępnianie, bo czas nagli!!!

Płeć – kocur
Kastracja -tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com

W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/161

Niestety nasze przypuszczenia okazały się słuszne- Shila nie widzi i nie ma szans na to, że kiedykolwiek będzie widziała. To pewne- zdaniem specjalisty gałki oczne są bardzo małe, być może niewykształcone, ale raczej obumarłe i obkurczone - dobrze nie widać, bo są na nich ogromne zrosty. Jedynym wyjściem jest oczyszczenie i zaszycie oczodołów. Najgorsze jednak jest to, że zabieg powinien być wykonany możliwie szybko, ponieważ kotka cierpi. Podwijające się powieki drażnią gałki, powodując ból i łzawienie. Aby wykonać operację musimy koteczkę doleczyć.
Pani weterynarz podkreślała, że kotka będzie najlepiej dochodzić do zdrowia w warunkach domowych- przyśpieszy to proces leczenia. Z opinią tą oczywiście w 100% się zgadzamy i dlatego bardzo gorąco apelujemy do Was - pomóżcie nam znaleźć dom tymczasowy dla Shili!

Shila u okulisty:

Rozi znalazła ds

Przedstawiamy Wam tajemniczą Rozi:

Rozi ma około 3lat, trafiła do nas dwa dni temu przywieziona z ul. Korotyńskiego na Ochocie. Błąkała się po okolicy, próbując dostać się do którejś z piwnic - pewnie coraz chłodniejsze noce dawały jej się we znaki.
Gdy do Koterii trafia oswojony kot, standardowym postępowaniem jest sprawdzenie, czy nie ma chipa. Tak było i tym razem. Okazało się, że Rozi jest oznakowana. Po sprawdzeniu w bazie Safe-Animal, w której rejestrowane są wszystkie numery identyfikacyjne, okazało się, że kotka była mieszkanką jednego ze schronisk. Pełni nadziei, że uda się odnaleźć właściciela, zadzwoniliśmy do schroniska... I tu sprawa się komplikuje. Po sprawdzeniu dokumentacji okazało się, że brak jest jakichkolwiek dokumentów adopcyjnych. Kotka trafiła do schroniska w marcu - została tam zaszczepiona, nie przeprowadzono sterylizacji ze względu na ruję. Nie wiadomo, co działo się z Rozi od 16 kwietnia do 23.09, wszelki ślad się po niej urywa.
Po tych wszystkich turbulencjach życiowych szukamy Rozi domu już na stałe, na dobre i na złe.

Płeć – kotka
Sterylizacja -tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano

Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com

W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1163

Edit: Znalazła ds :ok:

Oto Gabi - wyrzucona kocia dama:

Gabi jeszcze w zimę miała dom. Panią, która ją przygarnęła, przytulała i karmiła. Miłość się skończyła wraz z wyjazdem pani za granicę. Kobieta uznała, że strzeżone osiedle jest na tyle bezpiecznym miejscem, że może stać się domem dla kotki. Serce okazali ochroniarze osiedla, kotka dostaje od nich jedzenie, a czasem znajduje schronienie w przyczepce campingowej. Dzięki temu jakoś udaje jej się przeżyć, ale to nie jest prawdziwy dom. Gabi jest bardzo miłą, łagodną i rezolutną kocicą. Sprawia wrażenie istotki, która bez trudu porozumie się z innymi kotami.
Płeć – kotka
Sterylizacja -tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano
W Koterii do: 30.09.2014r

Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com

W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1162

Ma dom stały

Kolorowa Arabelka

Arabelka jest przepiękną, kolorową szylkretką. Ma około trzech lat. To prawdziwa kocia zagadka - nikt nie wie, skąd się wzięła i gdzie dotąd żyła. Kilka tygodni temu pojawiła się w jednej z "kocich stołówek" na Żoliborzu. Przypuszczamy, że była kotką domową, gdyż garnie się do człowieka, a pogłaskana pięknie mruczy. Być może opowiada w ten sposób historię swojego życia. Niestety, nie rozumiemy dobrze "kociego", więc pewnie nigdy nie uda nam się poznać tajemnicy Arabelki. Ale za to mamy nadzieję, że znajdziemy jej dom, taki prawdziwy, już na zawsze.

Płeć – kotka
Sterylizacja -tak
testy FeLV/FIV – nie wykonano
W Koterii do: 02.10.2014r

Kontakt w sprawie adopcji:
Tel. 884 669 136 od poniedziałku do piątku w godz. 14:00 – 19:00
lub adopcjezkoterii@gmail.com

W tytule maila prosimy powołać się na nr ewidencyjny: 14/1179

Adopcje z Koterii. Co chwila nowe koty...

Kto przegląda forum