dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 25, 2014 7:52 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

najśmieszniejszy jest Młody jak mówię o blenderze
robi poważną minę i stwierdza
całkiem poważnie

i koniecznie żeby była końcówka do robienia koktajli
to jest najważniejsze

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 25, 2014 12:07 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

I bardzo słusznie, ma rację ! :D
Latem (i nie tylko) koktajle ida u mnie hurtowo.
To nich idealnie służy ta wysoka miska i główna nakładka blendera z podstawowym nozem jaki zwykle jest w składzie we w wszystkich blenderach.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 25, 2014 12:11 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

czyli praktycznie każdy blender nadaje się do koktajli?

w taki razie po co sa takie urządzenia (widziałam obok blendera w sklepie) które nazywają się koktajler?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 25, 2014 13:29 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

A sa takie cosie ? 8O

Mój blender koktajluje wszystko co mu wrzucę.
Ale znajomi na przykład robia koktajle w mikserze.
Nie wiem, może to kwestia gustu albo co :smokin:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 25, 2014 13:33 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

zamówiłam Smille dla kotów
takie cos nowe było http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... 47208#more tez zamówiłam, ale w promocyjnej cenie po 7.45 za kilogram
pisze, że to duże krokiety dla kotów dużych ras, które jedzą łapczywie 8)

najwyżej, jakby były za duże, to Tymoteusz i Garfie zjedzą -to duże koty
chciałam im odmianę zrobić jakąś -zobaczymy

ta karma pomarańcze w kaczce, tez nowa była i bardzo im smakowała
w ogóle moje koty się uzależniły od Smilli :?

psy mogą zjeśc gotowane jedzenie -i dobrze jest
a koty -owszem zjedzą, ale i tak chcą chrupki -nie przepuszczą chrupek

psiama pisze:A sa takie cosie ? 8O




sama zobacz https://www.google.pl/search?q=koktajle ... B700%3B500

Młody zobaczył w sklepie, jak oglądałam blendery
i oszalał na ich punkcie :201457

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 25, 2014 13:36 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

No faktycznie - to na wszystkich filmach jest pokazywane jak wybucha na całą kuchnię :D Ja na takie cos mówię tez mikser.
Choc mikser miksuje w dół a to w górę.
Nie mam i nie planuję mieć czegos takiego, bo blender w zupełności ogarnia nasze potrzeby zyciowe ;)
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw wrz 25, 2014 13:41 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

pewnie
i ja tak myślę :201443

ale Młody myśli tylko o koktajlach
mówiłam mu że do tego blender wystarczy -ale mi nie uwierzył

no bo po co jest koktajler, jeśli blender wystarczy?
moze blender nie robi TAK dobrych koktajli

szczerze mówiąc to ja nawet nie wiem co to są te koktajle :oops:
Młody mówił, że to takie coś co on raz pił u kolegi latem 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 25, 2014 13:57 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

jak poczytałam te wątki o jedzeniu i o potrawach
to mi wyszło że jestem straszny dzikus :oops: i długa droga przede mną do rozwoju i zrozumienia

nawet temperatura potraw
mnie jest zupełnie obojętna
zupa może być zimna czy ciepła -mnie to bez różnicy
ale wiem, że dla ludzi ma to znaczenie, żeby zupa była gorąca

nie pojmuje tego, ale wiem i dzieciom podgrzewam (młoda lubi gorące zupy -a zimne jej nie smakują 8O )

ale czasem trochę się tak czuję jak ślepy, który w końcu postanowił nauczyć się rozróżniać kolory

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 25, 2014 14:35 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

Jeśli dotychczas zyłas bez tej wiedzy i było Ci dobrze po cóż sobie teraz truć zycie ?
No chyba, ze nzalazłas nowa pasję, to wtedy trzymam kciuki :ok:

Młodemu powiedz, ze jest mnóstwo urządzeń, bez których doskonale można sobie dac radę, ale
ludzie snobistycznie chcą je mieć, żeby poczuć się ważni i kupują, a firmy zarabiają i wymyślają kolejne nie_wiadomo_na__co_to i biznes się kręci :twisted:

Blender robi doskonałe koktajle.
A truskawkowego koktajlu nie robisz latem jak jest wysyp truskawek ? Jeśli nie polecam spóbowac.
DObry jest również z rozmrożonych truskawek mrozonych.
Ja daje szklanke mleka, pół kilo truskawek albo pół paczki truskawek, 2 łyzki cukru i blenderuję.
Pycha. Fajny tez jest z dodatkiem bananów, takie smoothies ;)
Oczywiście zamiast mleka ludzie daja kefir, jogurt, maślankę, soki.
Jedni zamiast cukru dają miód, inni nie słodzą wcale, ale koktajl lubi cukier :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt wrz 26, 2014 6:33 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

truskawki kupuję
jak są tanie -to cały koszyczek
myję, dzielę na 3 części 8) stawiam na stole , wołam dzieci -chwilka i po truskawkach

tak samo inne owoce
ważne, żeby sobie odłożyć trochę - zanim dzieci przyjdą 8)

wzięłam się za gotowanie, żeby zaoszczędzić
bo dzieci nie podzielają mojego umiłowania prostego, nieskomplikowanego jedzenia i wciąż marudzą o gotowe, inne , dziwne dania, które są drogie i najczęściej szaleńczo niezdrowe
mocno dosolone i zupełnie nieekonomiczne

albo o pójście do baru na danie typowo obiadowe, którego nie robię w domu, a w sumie mogłabym robić jakbym poćwiczyła
więc zaczęłam ćwiczyć takie typowe gotowanie, a przy okazji chcę przemycić zdrowe jedzenie -np kasze

wczoraj na kolacje zrobiłam naleśniki
Młody mi dzielnie pomagał
naleśniki są proste i szybkie, wiec wszyscy byli zadowoleni

próbowałam tez zrezygnować z cukru
ale na razie to nie przejdzie -bunt na całego, cukier musi być

ale z soli mogę zrezygnować spokojnie 8)
nie sole potraw, i przechodzi to bez żadnej reakcji

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 26, 2014 6:57 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

Nie widziały soli 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 26, 2014 7:07 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

moje dzieci? 8)
jest sól w domu

ale że ja przeważnie niczego nie solę (oprócz frytek i ciasta na pierogo) to chyba przywykły po prostu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 26, 2014 9:44 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

zobaczcie http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... -stol.read i http://www.luczaj.com/

facet robi warsztaty dzikiego gotowania
ale daleko ode mnie i drogo

i książkę napisał http://www.luczaj.com/ksiazki.htm
będę szukać w bibliotece

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 26, 2014 10:12 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

Jeśli chodzi o zaskakujące (dla nas) przepisy polecam bloga Mały biały tajfun - Polki mieszkającej w Chinach (w Kunmingu dokładniej). W kuchni chińskiej też wykorzystuje się masę roślin, które dla nas są tylko ozdobami lub chwastami.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 26, 2014 10:16 Re: jak Patmol (mimo wszystko) postanowił nauczyć się gotowa

zobaczę 8)
ten facet (powyżej) mieszka w Polsce i pisze o polskich roślinach i polskim jedzeniu

wczoraj poszłam na zakupy i jakiś Chińczyk :twisted: wepchał się przede mną, żeby wziąć biała rzepę
wziął z 5 i dalej brał , wiec się przepchnęłam i zabrałam ostatnią chyba
i dopiero wtedy mnie zauważył i głupio mu się zrobiło

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 179 gości