Caragh pisze:Kociaste mają u Ciebie raj!

oj taaaaak !!!!!!!!!!!!!! Maskotko
Kociaste mają u Ukochanej Kasi

taki raj i na dworze i w domu,że ja sama aż im zazdroszczę
Wypielęgnowane,wychuchane,mają czego tylko zapragną na swoje kocie zawołanie
Gdzieś w podświadomosci daleko, jeszcze na samym początku historii Basinych Obłoczków,kiedy były u Kasi jeszcze na DT, przemknęło mi przez moment,że chciałabym,żeby u Kasi się zatrzymały.Wtedy wiedziałam,ze to niemożliwe,a jednak.......
Mówię Wam,widok szczęśliwych kotów zrobił,że się wzruszyłam
(ciii,chyba nikt nie widział) 
,trzymałam się twardo do pewnego momentu,kiedy szczęśliwy Tuptuś wywalił mi się kopytami do góry do jeszcze większego miziania bzuha...
U Kasi

to sam człek się czuje lepiej nieraz niż u rodziny,to nawet nie ma co dorzucać,będę to powtarzać do znudzenia
Ażch nie wiem co jeszcze mam mówić....
Pozostaje tylko mi dodać

No ,a teraz po tym wyrzuceniu,co leżało mi na wątrobie,mogę się szykować do pracy o !
