jesień -to może coś ruszy z adopcjami
nie mam spisu -ale obiecuje zrobić przez weekend

pospisuje wszystkie płyty do sprzedania i wstawię tutaj spis
myślę, ze mogłabym większość sprzedać
wzięłam wczoraj trochę takich płyt dla dzieci (Marcin Ranek, Tabaluga, Hydronauci) i zaczęłam wstawiać pojedynczo na OLX w
międzyczasie innej pracy na komputerze
zobaczymy
u nas w korytarzu biblioteki są półki na które można przynieść i zostawić niechciane książki
i ludzie przynoszą
ale można tez sobie z tych pólek wziąć książkę na zawsze -zwyczajowo jest przyjęte, ze wpłaca się za książkę 1 zł na bibliotekę (taka jakby cegiełkę) pani w bibliotece
tak więc - zanoszę tam regularnie książki, których szkoda mi wyrzucić, a do sprzedania są już takie jakieś nie bardzo
ale czasem i kupuje książki po 1 zł
kupiłam kilka po angielsku i staram się czytać w wolnych chwilach
Młoda wzięła kilka o okresie międzywojennym, jak potrzebowała do szkoły
czasem bajkę dla Młodego biorę -ostatnio wzięłam Kajtusia Czarodzieja Korczaka, bo chciałam żeby przeczytał
dziękuję za przepisy
na razie blendera nie kupiłam. bo wrzesień jest jakoś zawsze fatalny finansowy -te wydatki szkolne zawsze mnie we wrześnio dobijają
jestem na nie przygotowana, staram się być -ale i tak zawsze zaskoczy mnie dodatkowa składka w szkole na coś
ale się przymierzam i pewnie wcześniej czy później kupię blender bo chciałabym te pasty do chleba robić i masło czekoladowe
ja raz brałam zostawioną przy śmietniku - encyklopedię o zwierzętach -ktoś rozsądnie zostawił obok i na wierzchu, żeby łatwo było sobie wziąć
takie karty w grubym segregatorze
Młody uwielbia książki o zwierzętach
zrobiłam zupę dyniową z dużą ilością imbiru
mnie smakowała bardzo
Młoda trochę narzekała, że za ostre , to jej dałam z makaronem
codziennie planuję kopytka z dyni
ale czasowo nie wyrabiam
może dzisiaj mi się uda