Piąta odsłona kociego ogona .Fuku i Perełka zapraszają

[MaryLux]

A swoją drogą to gdzie ten Kubełek.
Już pół do ósmej a go nie ma.

No przeca mówiłam, że w pracy. Chyba że z Jerzym pije

[Ewa L.]

A ja sama przerabiam każde ilości jedzenia, więc długo nie postoi

U mnie to jest inaczej. Ja to tego nie, tamtego nie a jeszcze tamtego to wcale.

Ja nie jem ssaków. Resztę w większości lubię

Ja na mięsiste mam baaaardzo długie zęby ale jak nie mam w lodówce choć jogurciku lub odrobiny białego serka to jestem w stanie z żalu rozpłakać się jak bóbr.

[magdar77]

11 stron nam zostało, mamy niezłe tempo

[Ewa L.]

Jak Kuba się nie pojawi to po wykończeniu wątku, założymy mu nowy i też go wykończymy.

Tiaaaa..............wtedy to dopiero będzie szczęśliwy.

[Ewa L.]

A swoją drogą to gdzie ten Kubełek.
Już pół do ósmej a go nie ma.

No przeca mówiłam, że w pracy. Chyba że z Jerzym pije

Myślisz Maryś ?

[MaryLux]

Jak Kuba się nie pojawi to po wykończeniu wątku, założymy mu nowy i też go wykończymy.

Tiaaaa..............wtedy to dopiero będzie szczęśliwy.

No, każdy byłby szczęśliwy

[magdar77]

A ja sama przerabiam każde ilości jedzenia, więc długo nie postoi

U mnie to jest inaczej. Ja to tego nie, tamtego nie a jeszcze tamtego to wcale.

Ja nie jem ssaków. Resztę w większości lubię

Ja na mięsiste mam baaaardzo długie zęby ale jak nie mam w lodówce choć jogurciku lub odrobiny białego serka to jestem w stanie z żalu rozpłakać się jak bóbr.

Jogurcik i serek mam zawsze. Warzywa i owoce też. Często oprócz tego tylko żarcie kocie. Na przykład otwarte dziś kolejno cztery różne puszeczki dla hrabiego

[Ewa L.]

11 stron nam zostało, mamy niezłe tempo

Wiadomo kto............

[Ewa L.]

Jak Kuba się nie pojawi to po wykończeniu wątku, założymy mu nowy i też go wykończymy.

Tiaaaa..............wtedy to dopiero będzie szczęśliwy.

No, każdy byłby szczęśliwy

Z wykończonego wątku czy założonego nowego ?

[Ewa L.]

A ja sama przerabiam każde ilości jedzenia, więc długo nie postoi

U mnie to jest inaczej. Ja to tego nie, tamtego nie a jeszcze tamtego to wcale.

Ja nie jem ssaków. Resztę w większości lubię

Ja na mięsiste mam baaaardzo długie zęby ale jak nie mam w lodówce choć jogurciku lub odrobiny białego serka to jestem w stanie z żalu rozpłakać się jak bóbr.

Jogurcik i serek mam zawsze. Warzywa i owoce też. Często oprócz tego tylko żarcie kocie. Na przykład otwarte dziś kolejno cztery różne puszeczki dla hrabiego

Z tymi warzywkami i owockami to też u mnie tak w kratkę.

[magdar77]

KUBO!
Rodzinnie na Ciebie czekamy! Bo u nas dzisiaj Dzień Ojca.
Kawusia ma aż dwóch :

[magdar77]

Jedyne warzywo którego nie lubię to koperek.
Jedyny owoc to melon.

[MaryLux]

Jak Kuba się nie pojawi to po wykończeniu wątku, założymy mu nowy i też go wykończymy.

Tiaaaa..............wtedy to dopiero będzie szczęśliwy.

No, każdy byłby szczęśliwy

Z wykończonego wątku czy założonego nowego ?

Z jednego i drugiego

[isabell36]

a ja właśnie koperek uwielbiam

[Ewa L.]

KUBO!
Rodzinnie na Ciebie czekamy! Bo u nas dzisiaj Dzień Ojca.
Kawusia ma aż dwóch :

Nie po łocach bo żem właśnie dziecko uśpił.

Młoda - no tyle miejsca to ci chyba wystarczy ?