POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 21, 2014 22:44 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Muszę to poważnie przemyśleć. Bo w sumie nic nie stoi na przeszkodzie spróbować to fakt, a dopóki nie spróbuję nie będę wiedziała,czy rzecz jest wykonalna :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pon wrz 22, 2014 8:34 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Załóż bloga i pisz go w formie książkowej, ja widzę, jak moja córka szuka w internecie blogów, opowiadań, wiem co czyta i wiem, że najchętniej zatrzymuje się przy wpisach inteligentnych, z poczuciem humoru, ironicznych, bardzo chętnie przy tematyce zwierzęcej, ale nie tylko. Pewnie, że równocześnie pochłania to co zapodają: Dary Anioła, Zwiadowców i takie tam, ale traktuje to jak rozrywkę. Jak założysz bloga albo będziesz publikować w sieci to ja poproszę o namiary, nie tylko sama będę czytać, ale podsunę moim dziewczynom. Na razie Twój wątek traktuję jak lekturę " ku pokrzepieniu serc" :twisted: - mam w morzu głupoty inteligentny kącik.

aania

 
Posty: 3247
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pon wrz 22, 2014 13:02 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

szlag, przeczytałam "w moczu głupoty".....;>

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki


Post » Pon wrz 22, 2014 21:09 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Jedna czyta o sprawdzaniu palcem temperatury psiej kupy, druga o moczu głupoty* a podobno to ja jestem ślepa w ty towarzystwie i to ja noszę okulary.... Jak miło wiedzieć, że nie cierpi się samemu. :D Aczkolwiek niegdyś dawno dawno temu poszłam do mojego Ojca z pytaniem, czy ja aby dobrze patrzę co pisze. W jakimś pisemku dla potrzeb wojskowych przeczytałam, że "Żołnierz polski ma obowiązek STAĆ na straży Ojczyzny" A w tekście była literówka. No. :D

A jak wam się podoba taka interpretacja na przykład, Biblii : "Abraham ujrzał barona zaplątanego rogami w zaroślach więc wziął go i złożył w ofierze zamiast swego Sony"?

*Aczkolwiek co do produktu przemiany materii w jakimś wydawnictwie fandomowym owszem, miałam do czynienia ze statkiem, który żeglował po wzburzonym moczu. Zatem nic mnie już nie zdziwi. Nawet uporczywe czytanie na opakowaniu zamiast gilzy papierosowe- glizdy papierowe.......
Ostatnio edytowano Pon wrz 22, 2014 21:15 przez kocia_mendka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40


Post » Pon wrz 22, 2014 21:29 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

przypomniała mi się biblia wciórności, ehehehehehehe :mrgreen:
btw, na Bachanaliach Fantastycznych w Zielonej Górze w miniony weekend był Piotr Cholewa ^^

KotkaWodna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2588
Od: Pon kwi 07, 2014 21:26
Lokalizacja: Dwie Rzeki

Post » Pon wrz 22, 2014 21:36 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Piotruś?! Mój ukochany tłumacz Świata Dysku?! A mnie tam psiamać nie było....No tak to jest jak czlowiek się zakopie na swoim zadupiu z psami kotami i czym tylko i g**** wie o kulturze. Za chwilę szlag mnie trafi podobny do tego, który trafiał mnie po wiadomości,że w EMPIKu w w Wawce był Dimitrij Głuchowski..... I mogłam mieć jego autograf na moim egzemplarzu Metro 2033. Chyba jednak nie lubię mieszkać na wsi....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Wto wrz 23, 2014 14:27 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

:catmilk:
kocia_mendka pisze:Piotruś?! Mój ukochany tłumacz Świata Dysku?! A mnie tam psiamać nie było....No tak to jest jak czlowiek się zakopie na swoim zadupiu z psami kotami i czym tylko i g**** wie o kulturze. Za chwilę szlag mnie trafi podobny do tego, który trafiał mnie po wiadomości,że w EMPIKu w w Wawce był Dimitrij Głuchowski..... I mogłam mieć jego autograf na moim egzemplarzu Metro 2033. Chyba jednak nie lubię mieszkać na wsi....


Jakiej wsi? Toz to Las Vegas :20149 Bez autografu da sie zyc....a bez zwierzakow :?: :201477 :201498 :201496 :stefan: :20141 :201458 :201445 :201479 :kitty: :pig: :cowsleep:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 23, 2014 15:07 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

No wiem wiem, zgrzeszyłam myślą :D Ale z drugiej strony tak sobie myślę,że w sumie przyjemnie by było czasem otworzyć paszczękę do kogoś, kto ma do powiedzenia nieco więcej niż miau miau :D Ewentualnie spogląda na człowieka wzrokiem innym niż "Sługo, w mojej kuwecie ktoś zrobił kupę idź posprzątaj, potem mnie pogłaskaj,następnie napełnij moją miseczkę czymś dobrym a ja najpierw to zlekceważę, potem zjem, a potem rzucę pawia na twoje łóżko. I nie ociągaj się sługo albowiem gniew mój będzie straszny... " :D Czy ja dużo wymagam od życia?!!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Wto wrz 23, 2014 15:19 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

kocia_mendka pisze:No wiem wiem, zgrzeszyłam myślą :D Ale z drugiej strony tak sobie myślę,że w sumie przyjemnie by było czasem otworzyć paszczękę do kogoś, kto ma do powiedzenia nieco więcej niż miau miau :D Ewentualnie spogląda na człowieka wzrokiem innym niż "Sługo, w mojej kuwecie ktoś zrobił kupę idź posprzątaj, potem mnie pogłaskaj,następnie napełnij moją miseczkę czymś dobrym a ja najpierw to zlekceważę, potem zjem, a potem rzucę pawia na twoje łóżko. I nie ociągaj się sługo albowiem gniew mój będzie straszny... " :D Czy ja dużo wymagam od życia?!!!!

:201481 no skad.....tylko tyle, ile Ci sie nalezy :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia


Post » Czw wrz 25, 2014 8:07 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

W Żabie pojawiły się kupony "kupując pomagasz" na liście schronisk jest też Busko. Zaczęłam klikanie.

aania

 
Posty: 3247
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw wrz 25, 2014 22:13 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Za dwa tygodnie jadę do schronu z żarciem i kocami :D Znowu :D I będę jeździć do upadłego a choćby i nawet na piechotę dolezę. Mój syn mówi,że ścieżką rowerową od nas spod domu to niecałe 3 kilometry chyba będę musiała przeprosić mój rowerek.... No i lada dzień jadę z Tośką do weta na sterylkę, a jutro zapodam zdjęcia Tośczynych pomiotów, gwarantuje Wam kobity,że się posikacie na sam widok, to są wcielone szatany a nie koty :d Ale za to jakie cudne.... :D Gdyby mój mąż nie był takim łosiem to już by jedna kotełka miała dom na 100% bo jest po prostu must have. Biała. Cała biała.Z szarym ogonem i szarą łatą na łepetynie. Zakochałam się od pierwszego kopa. :D I tak się zastanawiam, czy ten numer by przeszedł. Mianowicie za jakiś czas powiedzieć mężu,że ktoś nam kota podrzucił na podwórko, ledwo go uratowałam z psich pysków no i w ogóle wiecie..... Maszkę mężu zaakceptował jak wiadomo nawet polubił ale nie wiem jak by się odniósł do kolejnego kota. Ehhhh cholera dlaczego oni nie wysterylizowali Tośki jak był czas po temu, nie miałabym teraz dylematu. Zwłaszcza,że sąsiadka nasza wyraża chęć przygarnięcia kota mimo że ma juz trzy w różnym stadium zarobaczenia i wychudzenia, ponadto ona chce kotkę koniecznie kotkę, już ją widzę, jak 4 razy do roku łazi z brzuchem do ziemi i nie pozwalają jej wychować ani jednego kociaka. Nie wiem jak przekonać siostrę,żeby jednak znalazła kotom inne domy....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt wrz 26, 2014 12:02 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Jak lubisz PWCa to szkoda, że Cię na Polconie w Bielsku nie było - mieli z Miśkiem (znaczy jego synem) kilka paneli - były świetne :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, haaszek, Nul i 60 gości