Dwa robalki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 22, 2014 20:36 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

vip pisze:No co ja zrobię...miętka jestem :oops: .
Koty robią, co chcą, piesy robią, co chcą...taka prawda, no :? .

No przecież doskonale wiem :mrgreen:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 22, 2014 20:43 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Caragh pisze:
vip pisze:No co ja zrobię...miętka jestem :oops: .
Koty robią, co chcą, piesy robią, co chcą...taka prawda, no :? .

No przecież doskonale wiem :mrgreen:

Że Ty wiesz, to ja wiem :mrgreen: .
Ale kiedyś wyszkolę te zwierza swoje, jak nie przymierzając Ceasar Milan :ok: .
W końcu jam przewodnik stada :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon wrz 22, 2014 20:46 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

vip pisze:W końcu jam przewodnik stada :D .

Buahahahahah słodki Vipek, słodki :mrgreen:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 22, 2014 20:56 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Caragh pisze:
vip pisze:W końcu jam przewodnik stada :D .

Buahahahahah słodki Vipek, słodki :mrgreen:

:evil:
Czyżbyś wątpiła w moje kompetencje?
Zobaczysz, jeszcze Cię zaskoczę, jeszcze Ringo bedzie na żądanie siadał, a Michasia może nawet przyjdzie, jak ją zawołam, o!
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon wrz 22, 2014 20:56 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Jakie mądre koteczki :D
Mogły narobić w wielu innych miejscach :roll:
Papier ładnie wchłonął, schowały myślały, że nic nie zauważysz :ryk:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 22, 2014 20:59 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Annaa pisze:Jakie mądre koteczki :D
Mogły narobić w wielu innych miejscach :roll:
Papier ładnie wchłonął, schowały myślały, że nic nie zauważysz :ryk:

A i owszem, Aneczko, papier wchłonął, nawet bardzo ładnie :mrgreen: .
One raczej kuwetkowe są, czasem zdarza im się rozmazać kupę po podłodze, ale to wtedy, kiedy zbyt porządnie usiłują zakopać, i w międzyczasie sto razy w tą kupę wejdą :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon wrz 22, 2014 21:17 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Oj tam , oj tam . Papier był podpisany ? Nie był . Skąd koteczki miały wiedzieć , że to Twój prywatny a nie wspólny ? I zobacz jakie madre . Nikt im nie pokazywał jak tego używać ( i to jest chyba sedno problemu :twisted: ) A same prawie na to wpadły . :twisted:
Mądre bestyjki :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon wrz 22, 2014 21:20 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

barbarados pisze: A same prawie na to wpadły . :twisted:
Mądre bestyjki :ok:

Prawie... :ryk:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pon wrz 22, 2014 21:20 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Poza tym był w ich celi, więc należał do nich. Proste jak drut.
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon wrz 22, 2014 21:23 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

barbarados pisze:Oj tam , oj tam . Papier był podpisany ? Nie był . Skąd koteczki miały wiedzieć , że to Twój prywatny a nie wspólny ? I zobacz jakie madre . Nikt im nie pokazywał jak tego używać ( i to jest chyba sedno problemu :twisted: ) A same prawie na to wpadły . :twisted:
Mądre bestyjki :ok:

O, i to jest chyba sedno sprawy :ok: .
Powinnam z nimi porozmawiać, najlepiej przedyskutować od razu problem.
Powiedzieć, co wolno, a co nie.
Kumate są smarki, to by pewnie od razu pojęły.
No i co? I oczywiście wyszło, że to moja wina :ryk: .

A propos rozmów z kotami...
Przypomniało mi się, jak jeszcze w poprzednim miejscu zamieszkania Plamiś chodził sie załatwiać do sąsiadki pod iglaczek.
Przyuważyła go kiedyś z okna, i przy najbliższej okazji żali się do mnie: " Pani Małgosiu, ten pani czarno biały kot chodzi mi sikać pod drzewko ".
Ja na to: No ale pani Anielu, co ja poradzę...przecież mu mówiłam, żeby tak nie robił...".
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon wrz 22, 2014 21:50 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

No , fajnie Cię załatwiły :mrgreen: :mrgreen:

A ja mam mamuśkę w klatce, jutro sterylka. , kciuki mile widziane, bo nie wiem, czy uda się ją w klinice przechować. Jak nie - będzie sama w nocy w garażu w klatce :evil:
Z mamusią jedno dziecię siedzi, niestety oba najmniejsze gdzieś siedzą same. Noc jest bardzo zimna......

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 22, 2014 21:53 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

izka53 pisze:No , fajnie Cię załatwiły :mrgreen: :mrgreen:

A ja mam mamuśkę w klatce, jutro sterylka. , kciuki mile widziane, bo nie wiem, czy uda się ją w klinice przechować. Jak nie - będzie sama w nocy w garażu w klatce :evil:
Z mamusią jedno dziecię siedzi, niestety oba najmniejsze gdzieś siedzą same. Noc jest bardzo zimna......

Tak, nocki już strasznie zimne :( .
Iza, kciuków masz całe morze, i łapek i pazurków :ok: :ok: :ok:
Tych dwóch maciupków nie idzie połapać jakoś?
Jeszcze teraz bez mamy...kurczę, kiepsko.
Ale rozumiem, że nie można czekać.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto wrz 23, 2014 19:50 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto wrz 23, 2014 20:36 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

Hej Gosiaczku! To ja potrzymam kciuki! :ok: :ok:

A propo rozmów z kotkami...Najważniejsze to mieć nadzieję. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 24, 2014 22:11 Re: Dwa robalki z przystanku...Ami i Nemu :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 222 gości