ŁAKOTKA =^.^= Komu, komu piękną kotę?/Łakotka zostaje!!!

dzika ruta pisze:Noc, zasypiam, w pewnym momencie czuję, że jakiś zwierz delikatnie wchodzi na łóżko.
Patrzę, a to Łakotka.
Niestety, musiałam wyprostować zdrętwiałą nogę i...czar prysł.
Uciekła i już nie wróciła .

Wróci, wróci...

dzika ruta pisze:Noc, zasypiam, w pewnym momencie czuję, że jakiś zwierz delikatnie wchodzi na łóżko.
Patrzę, a to Łakotka.
Niestety, musiałam wyprostować zdrętwiałą nogę i...czar prysł.
Uciekła i już nie wróciła .

Koty dzielą się pod tym względem na wrażliwe i bezczelne. Wrażliwe wynoszą się z łóżka przy najlżejszym ruchu, bezczelne zachowują się wtedy jak worek z piaskiem, bezwładnie pozwalają przesuwać, ale w żadnym wypadku nie opuszczą zajętej pozycji. O Łakotce trudno powiedzieć, do jakiej grupy się zalicza, bo łóżko opanowała stosunkowo niedawno i jeszcze się nie orientuje, co tam się rusza i dlaczego.

Dzisiejsza zabawa nosi tytuł: "A właśnie, że mnie nie pogłaszczesz" lub "Kim jesteś? Nie znam cię".
:roll:

Może już wyczuła, ze zamierzasz ją szczepić. Koty są cholernie bystre :mrgreen:

Przecież to diablica :mrgreen:

dzika ruta pisze:Przecież to diablica

Kracz, kracz... aż w końcu wykraczesz :mrgreen:

.

Jej imię wszystko odczaruje :wink:

Łakotka - łagodna kotka, słodka jak łakocie.
Nomen omen :mrgreen:

Dzisiaj mijają dwa miesiące domowego życia Łakotki .
Kocice postanowiły to uczcić, dając czadu od godziny piątej z minutami :evil:

.

Zdjęcie sprzed kilku chwil.

Wczoraj przeniosłam wszystkie zabawki i tunel do wspólnego pokoju.
Kolejna zmiana - od dziś Łako będzie jadła i piła w kuchni, tam, gdzie pozostałe futra.
W mniejszym pokoju został drapak z budką (zawsze tam stał) oraz druga kuweta (na razie), bo Fikander bardzo sobie tę lokalizację kibelka upodobał.

Ach, i jakieś dwa dni temu udało mi się zaspanej diablicy obciąć wszystkie pazury :piwa:

.

Obcięłaś pazury?

Nie jednemu domowemu, łagodnemu mruczusiowi nie daje się tego zrobić.
gratulacje :ok:

pięknie - dobrze widzieć że gdzieś jest naprawdę dobrze

Patrzę tu na te tragedie na forum w około i płakać się tylko chce, bo nie mam jak pomóc ;/
Pako ma teraz pierwszy raz obcięte wszystkie pazurki (do tego zabiegu pani doktor wykorzystała jego uśpienie do badań - rachu-ciachu i po pazurkach).
Do tej pory, udawało mi się czasem obciąć dwa, no może 4 na raz, w życiu nawet "na śpiocha" nie dał sobie obciąć więcej. A to przecież domowy kotek, co śpi w łóżku, także socjalizacja Łakotki idzie naprawdę świetnie :mrgreen:

A tak jakoś mi się udało z tymi pazurami.
Właściwie, to już drugi raz.
Za pierwszym razem (tylko przednie) podstępem, za drugim (dwuetapowo: 14, potem 4) na śpiocha :mrgreen:

.

W domu wreszcie zapanowała cisza.
Kudłata załoga śpi.

Koty kopytne

Łako zaszczepiona! :201419

Waży 2,27 kg.
Pierwszego października będzie obchodziła pierwsze urodziny. :torte:

Za dużo to ona nie waży. Mam nadzieję, że teraz, jak się wyluzowała, to się odpasie.
A skąd wiesz, że akurat ma rok? Wet zdążył wymianę zębów zobaczyć?

Ona chyba będzie taką drobniutką kotką.
Je prawidłowo, apetyt dopisuje, nie miała i nie ma biegunek.
Nie chcę jej paść.
Jedna kaczuszka (Pluszata) w zupełności wystarczy :wink:

.
Otyłość sprzyja chorobom, nie tylko u ludzi, prawda? :201414

zaopiekuj.pl

Data urodzin jest moim pomysłem, Łako może być nieco młodsza, ale niewiele.
Nie wiem czy dzikie kotki rodzą młode zimą, wiec wymyśliłam, że czarna jest z jesiennego miotu.

Nie znam rozmiarów Łakotki, może faktycznie jest drobna. Moja dzika Żabcia też taka jest, ale o ważeniu jej nie ma mowy, ani dotykaniu.
Dlatego nazywanie Łakotki dziką to obraza dla dzikusów. :evil:

ŁAKOTKA =^.^= Komu, komu piękną kotę?/Łakotka zostaje!!!

Kto przegląda forum