Tosia i Bazyl - 2 lata z nami :)))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 21, 2014 17:36 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Chyba u mnie tego nie ma, już wlazłam wszędzie gdzie się dało :ryk:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie wrz 21, 2014 18:18 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

botownia.pl pisze:Aby wyłączyć aktualizację musisz tak jakby odciąć dostęp telefonowi od internetu, czyli ściągnąć aplikację, która zablokuje łączenie się z internetem. Ja używam takiego czegoś jak "APN Lock". Jeśli nie korzystasz z internetu wyłączasz go (tam naciskasz taki zielony guzik obok napisu Internet), jeśli chcesz wejść na neta znowu naciskasz. (Czerwony guzik wyłączony, zielony włączony). Ta aplikacja to taki bajer, że nawet jeśli masz wyłączony internet to i tak możesz korzystać z sieci Wi-fi.


:)
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie wrz 21, 2014 18:31 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Madzia, ja mam Sony i też miałam coś takiego, o czym mówisz. Same mi się pobierały aktualizacje. Co prawda mam neta bez limitu, ale bateria mi strasznie szybko padała. Poszłam do punktu, coś poklikali i wyłączyli to cholerstwo. Teraz telefon się mnie pyta, czy może pobrać aktualizację. LG nigdy nie miałam, ale może to co Arielka wkleiła pomoże?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 21, 2014 22:29 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

W Szajsonie inaczej to działa, samo się pobiera jeśli pozwolisz. Jeśli nie, będzie czekać dopóki się nie namyslisz :twisted:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pon wrz 22, 2014 14:03 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Pozdrawiamy poniedziałkowo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:201461 :201461

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pon wrz 22, 2014 16:12 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Podejrzewam, że to była ta głupia aplikacja pogodowa. Póki co zainstalowałam aż 2 "strażników" i od wczoraj net nie drgnął ani o 1 KB :twisted:

A tu Bazyl- szpaner z moim nowym telefonem :mrgreen: . Powiedział mi, że fota pójdzie na Instagrama. Tylko ten niemądry kot nie wie, że nie ma konta na Instagramie i nie będzie się tam lansował :twisted:
Obrazek

Pozdrawiamy wszystkich :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon wrz 22, 2014 16:48 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

A mógłby dostać dużo lajków (chociaż nie wiem, czy tam się daje lajki, bo nie mam tam konta). Za to tutaj daję mu dużego:

Obrazek

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 22, 2014 16:57 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Świetna fota :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw wrz 25, 2014 7:31 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Wczoraj dałam Bazylkowi 4 malutkie kawałeczki surowego indyka. Resztę zamroziłam, znowu będzie dostawał takie minimalne dawki dziennie, żeby żołądek przyzwyczaić. A co potem? Aż się boję myśleć. Moja wetka poleciła mi takie tabletki uspokajające dla kotów, bo opowiedziałam jej o swoich obawach. Zmiana diety wywoła u kota wielki protest i zapewne głodówkę, taki stan na pewno wywoła u niego też duży stres, a stres nie sprzyja IBD... i takie zamknięte koło. Ona mówi, że tych tabletek użyła na swoich kotach kiedy się niedawno przeprowadzali. Koty znajdki dość lękliwe, a przy tych tabletkach już następnego dnia po wprowadzeniu się do nowego mieszkania, zamiast chować się po kątach, leżały na środku pokoju wyłożone i wyluzowane jak 2 lwy salonowe :)
Nazywa się to to Zylkene, ktoś słyszał/stosował?

Wybaczcie, że mnie nie ma, ale mam w pracy armagedon :( Miałam zacząć staż na nauczyciela dyplomowanego, ale póki co wszystkie z nas prawie-stażystek walczymy z dyrekcją, która odrzuciła nasze plany rozwoju "bo za mało" - do tego dochodzi papierologia typowa dla września w szkole i po prostu dostaję już małej deprechy :( Jutro składam ponownie poprawiony plan rozwoju, jak odrzuci to nie zacznę stażu w tym roku :|Tyle planów przejrzałam w necie, z tyloma osobami rozmawiałam... wszyscy mają podobne plany do naszych, ale nasza nowa dyrekcja chce więcej i lepiej... :|
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw wrz 25, 2014 8:00 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Heh, coś mogę napisać o wstrzymywaniu rozwoju pracownika - akurat mam w pracy podobną sytuację... I też już łapię deprechę...

O tych tabletkach nie słyszałam, nie wypowiem się. Ale chciałabyś już je zacząć podawać? Tak profilaktycznie, czy jak już będzie faktycznie przechodził stres?

A to mięsko zjadł, czy wybrzydzał?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2014 8:56 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Milena_MK pisze:Heh, coś mogę napisać o wstrzymywaniu rozwoju pracownika - akurat mam w pracy podobną sytuację... I też już łapię deprechę...


tia....

Milena_MK pisze:O tych tabletkach nie słyszałam, nie wypowiem się. Ale chciałabyś już je zacząć podawać? Tak profilaktycznie, czy jak już będzie faktycznie przechodził stres?

A to mięsko zjadł, czy wybrzydzał?


trzymam kciuki za dziada niebieskiego <3
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw wrz 25, 2014 16:05 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Ja słyszałam o nich, podobno są skuteczne :ok:
Masakra, dyrekcji się w doopci przewraca, jak chcą sukcesów to niech sami coś zrobią na rzecz szkoły :roll:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Czw wrz 25, 2014 19:10 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

vanesia1 pisze:Masakra, dyrekcji się w doopci przewraca, jak chcą sukcesów to niech sami coś zrobią na rzecz szkoły :roll:


Sami nie zrobią, a przy okazji innych wstrzymują, bo przecież strach pomyśleć, że ktoś się bardziej wykształci i będzie stwarzał zagrożenie dla szanownej dyrekcji :roll:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2014 20:33 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

Z mięskiem jest tak (właśnie przed chwilą znowu go nakarmiłam), że sam nie tknie, ale jak mu wepchnę do pyszczka to gryzie i połyka. Małe kroczki :roll:

A ja dzisiaj dostałam zastrzyki na kaszel :roll: :roll: :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw wrz 25, 2014 22:02 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI

:?: :?: :?: Jak to zastrzyki na kaszel? Znowu Cię dopadło?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości