kuba.kaczor13 pisze:Spilett pisze:Im mniejszy, tym bardziej stracha napędza, że coś jest nie tak.
Mam ochotę zamordować kogoś
mię ?
Nie, moją współlokatorkę.
W piątek oznajmiła, że jej chłopak przyjeżdża z krakowa na weekend. Powiedziałam ok, ale niech siedzą u niej. Siedzieli, ale np. jak Anka szła zrobić herbatę do kuchni, to tak nieziemsko trzaskała drzwiami, jakby na złość. Pomijam fakt, że koleś przyjechał w piątek ok. 23 i robiąc tyle hałasu, że mnie obudził. A dzisiaj to chyba z 2h się zbierali do wyjścia

Rilla07 pisze:Właśnie myślę co by tu Mokusiowi sprawić ładnego
Na Mikołaja dostanie cosik od mamy chrzestnej
Ale nic nie trzeba - za wyjątkiem oswojenia, ale o to sama zadbam
