PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

To ja Wam dziękuję za super dzień :ok:

Miałam trochę obaw przed wizytą w schronie (o których pisałam akne), ale szybko minęły. A i Morelka mi podziękowała :mrgreen:

i tym szczęśliwym akcentem nasz nowa Koleżanka zakończyła 10 wątek Paluszków . :piwa:

Ja nieobeznana w etykiecie forumowej :oops:

, a zresztą słyszałam dziś rozmowę dziewczyn na tylnej kanapie mojego "rumaka", że jakoś więcej stron planują. No ale mogłam się przesłyszeć - wszak głucha jestem :mrgreen:

Monika_Wolska pisze:Ja nieobeznana w etykiecie forumowej , a zresztą słyszałam dziś rozmowę dziewczyn na tylnej kanapie mojego "rumaka", że jakoś więcej stron planują. No ale mogłam się przesłyszeć - wszak głucha jestem

przyjmuje się że wątek powinien mieć 100 stron . W większości wątków towarzyskich otwarcie 100 strony uważane jest za fart przez duże F

Szczęście nowicjusza :kotek:

kuba.kaczor13 pisze:
Monika_Wolska pisze:Ja nieobeznana w etykiecie forumowej , a zresztą słyszałam dziś rozmowę dziewczyn na tylnej kanapie mojego "rumaka", że jakoś więcej stron planują. No ale mogłam się przesłyszeć - wszak głucha jestem

przyjmuje się że wątek powinien mieć 100 stron . W większości wątków towarzyskich otwarcie 100 strony uważane jest za fart przez duże F

I zawsze takiego farciarza nagradzamy kotkiem

Kubuś, wątek jeszcze trochę pociągniemy :wink:

.
Nie o ilość stron tu chodzi, a o czas potrzebny do założenia nowego. Założenie nowego paluchowego wątku (i uporządkowanie pierwszych stron obecnego) to nie hop siup. Proces ten wymaga kupy czasu.
Najwcześniej uda mi się to w poniedziałek :ok:

I to też przy odrobinie szczęścia.

Zatem nie krępujcie się i spokojnie piszcie w obecnym :ok:

105-110 stron spokojnie może nam polecieć :wink:

.

Monika_Wolska pisze:To ja Wam dziękuję za super dzień Miałam trochę obaw przed wizytą w schronie (o których pisałam akne), ale szybko minęły. A i Morelka mi podziękowała

Kocie podziękowania zawsze najskuteczniej motywują do dalszej pomocy :ok:

.
Monika, jesteś wielka. Morelka ma przepięknie wyczesane wszystkie kołtuny

magoska_ pisze:Ale dzięki temu pięć poszło do domu )

Otóż to

magdar77 pisze:
kuba.kaczor13 pisze:
Monika_Wolska pisze:Ja nieobeznana w etykiecie forumowej , a zresztą słyszałam dziś rozmowę dziewczyn na tylnej kanapie mojego "rumaka", że jakoś więcej stron planują. No ale mogłam się przesłyszeć - wszak głucha jestem

przyjmuje się że wątek powinien mieć 100 stron . W większości wątków towarzyskich otwarcie 100 strony uważane jest za fart przez duże F

I zawsze takiego farciarza nagradzamy kotkiem

Monika, to którego kotka sobie wybierasz?
Chyba Morelkę, co? :mrgreen:

Chyba, że wolisz jakiegoś ze szpitalika, to też załatwimy

kotki najlepiej adoptować dwa , jeden będzie smutny :twisted:

Morelka + drugi do podleczenia :twisted:

Monia to Twój szczęśliwy dzień.
Bo koty muszą być przynajmniej trzy

Aaaa aby adoptować kota przyjdź na Paluch

Największy wybór, najlepsze doradztwo

Właśnie zakończyłam rozmowę przez telefon z nowym kandydatem do pomagania w schronisku, który mnie zauroczył swoją miłością do kota, który się mu trafił z przypadku.

Kochamy koty, wszystkie koty i chcemy im pomagać.
Chociażby przez chwilę, podarowując kotu schroniskowemu namiastkę czułości domowej i wycinanie kłaków

He he he, a mówiliście że nie chcecie zniechęcać nowych wolontariuszy

Gdybym po każdej wizycie (tak, tak -planuje kolejne) wracała z prezentem to by mnie chyba szybciutko eksmitowali z osiedla. Poza tym już teraz kotów ci u mnie dostatek :mrgreen:

. Właśnie usiłuję rozgryźć wklejanie zdjęć na forum. Po rozmowie z Kubą nt. braku specjalistycznej karmy wpadłam nie pewien pomysł....

Prezent nie jest za wizytę na Paluchu tylko za setną stronę wątku

Czyli nowy kotek góra raz w roku, jeśli będziesz trafiać za każdym razem

Wysyłam pw.

Mam nadzieję, że udało się wstawić foto

No więc tak - ja nie umiem usiedzieć w miejscu i nawet jak zasiądę wieczorem w domu to muszę przebierać łapkami. Jakiś czas temu wpadłam na pomysł sutaszu, ale się znudziło i postanowiłam porobić broszki filcowe z tego co mi zostało. Próbka na zdjęciu - na żywo wyglądają nieco lepiej :mrgreen:

- kilka znajomych osób baaardzo chciało zostać obdarowanymi. Może można by je było wstawić na jakimś bazarku co? Nigdy nie robiłam ale powinno mi się udać. Co o tym myślicie>?

PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

Kto przegląda forum