
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Niutek pisze:Oj, a my chyba mamy gzybatzn. Tolek(tak zostało).
Na czole pojawiła się wyłysiała plamka ok.0,5cm pokryta szarą łuskąNie chcę wpadać w panikę, ale w domu dużo zwierząt, w tym dwa półdługowłose koty, troje dzieci. W poniedziałek do weta, a może to świerzb, który był w uszach w momencie adopcji?
ewa_mrau pisze:Niutek pisze:Oj, a my chyba mamy gzybatzn. Tolek(tak zostało).
Na czole pojawiła się wyłysiała plamka ok.0,5cm pokryta szarą łuskąNie chcę wpadać w panikę, ale w domu dużo zwierząt, w tym dwa półdługowłose koty, troje dzieci. W poniedziałek do weta, a może to świerzb, który był w uszach w momencie adopcji?
Niutek, nie panikuj!
nie taki grzyb straszny, jakim go malują
nie wszystko co żywe w domu, musi się od razu zarazić
też miałam
moje koty i ja nie zaraziliśmy się
jeśli masz w domu szampon Nizoral, możesz wykąpać kociaka (jeśli się oczywiście da się wepchnąć do miski i nie jest chory)
... mry!
Niutek pisze:Jednak grzybica,
nie wiem, czy szczepić resztę stada, czy nie...
Jutro ponownie do weta na pierwszy zastrzyk szczepionki. Martwię się o dzieciaki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 503 gości