Bella i Rysia, Podwórkowce, Rudy [*] zdjęcia s. 93 i 94

wieści z dzisiaj:
Franek w nocy zjadł wszystko: mokrą saszetkę conva i saszetkę suchego dla nerkowców :201494

posiusiał po posłanku :oops:

ale też trafił do kuwety :ok:

była już qupa nie wzorcowa ale też nie najgorsza :lol:

po południu dostał już podusię, którą mu przywiozłam - podarunek od halinka1403 wypełnioną styropianowymi kuleczkami.

Pani doktor jest dobrej myśli bo kocio dobrze reaguje na leczenie, jak z nią dzisiaj rozmawiałam to powiedziała, że z opinią trzeba poczekać chociaż tydzień bo nigdy nic nie wiadomo

kić wyszedł dzisiaj troszkę z klatki ale sam do niej wrócił - jest jeszcze bardzo słabiutki chociaż Pani Ola mówi, że pewnie niedługo będzie szalał z dziewczynami po gabinecie :ok:

Franek troszkę podje, a później "modli" się nad miską

nie przeszkadzać - śpię :twisted:

no mówiłem - nie przeszkadzać !!!

FRANEK

Jaki biedulek . Oby wyzdrowiał jak najszybciej :ok:

pysiol jeszcze brudny

ale dojdzie do siebie :ok:

będzie z niego śliczny Kocurro .Izo , jesteś Wielka :201494

Musi

Dostaje leki , rozepcha brzuszek dobrym jedzonkiem , nabierze masy i dojdzie do siebie :ok:

Ale smutne oczy

Franusiu, trzymaj się, bądź dzielny!

oczy smutne bo on może być w środku obolały - Pani doktor mówi, ze jak nerki nie działają to na całym przełyku może mieć nadżerki, dlatego może nie chcieć jeść :evil:

będzie dostawał osłonowe co i tak przy antybiotyku jest wskazane po tygodniu mam mieś powtórzone badania krwi

Witamy piąteczkowo

Biedny Franuś

Takie nadżerki na pewno są bolesne

A my trzymamy nieustające :ok:

i pazurki za Franka :1luvu:

i za ciebie Izuniu! :201494

dzięki za kciuki :1luvu:

Franek dzisiaj musiał mieć wyciągnięty wenflon bo łapka spuchła

wieści z przed chwili:
Franek załatwia się już do kuwety, nabiera sił i nie daje się złapać Pani doktor
kroplówki będzie miał podskórnie, wyszedł na spacer: