SPIS KARM DLA KOTA cz. 4

[Mayken]

Ale nie będzie wielką zbrodnią wybranie TOTW mountaina? I tak z ciekawości na ile może starczyć taki worek 6.8kg dla malucha?
Bo nie wiem czy brać dwa od razu czy jeden wystarczy...
A z mokrych taka może być? http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... aki/438441
Chyba wychodzi cenowo najlepiej...

[grainfreek]

W cenie Smilli i Animondy chyba nic lepszego nie znajdziesz.

[zuziaczek_69]

Przepraszam, wiem, że pewnie w złym wątku, ale muszę zapytać. Wyciągnęłam dziś z zamrażarki udko z indyka, czy kurczaka, nie znam się. Ale ważne, że udko. I nie wiem, czy mogę dać udko dla kotów? Tylko jak je przygotować? Ugotować? Sparzyć, zmielić? Ile tego dać, chodzi o gramy

[wistra]

Rozmroź i tyle


Apropo puszek, w fajnej cenie jest teraz feringa: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... aki/438547

[asim]

Od razu zaznaczam, ze znawcą nie jestem, piszę jak mi rozsądek podpowiada i jak sama bym zrobiła wg. posiadanej obecnie wiedzy

Nie asim, chodzi mi ogólnie o karmę mokrą dla kotów fimry Bozita. To dobra jakość? A co sądzisz o karmie mokrej Smilla kitten?

Ogólnie i Smilla i Bozita są raczej średnie, lepsze na pewno od wszelkich KK czy Whiskasów, ale producent nie podaje dokładnego składu no i raczej tam są podroby niż mięso.

czyli z mokrych i dość tanich, ale także dobrych co byście mi polecili?

Z takich dość tanich do 10 zł/kg to wyżej wymienione, ale moim zdaniem w tej cenie lepiej kupić mięsko, np. udko.
Z dosyć dobrych karm to choćby wspomniana wyżej przez wistrę Feringa, ale to już 15 zł/kg w górę - nie wiem czy to do Ciebie jeszcze akceptowalna cena, czy już drogo.

Przepraszam, wiem, że pewnie w złym wątku, ale muszę zapytać. Wyciągnęłam dziś z zamrażarki udko z indyka, czy kurczaka, nie znam się. Ale ważne, że udko. I nie wiem, czy mogę dać udko dla kotów? Tylko jak je przygotować? Ugotować? Sparzyć, zmielić? Ile tego dać, chodzi o gramy

Ja udko obieram z mięsa i skóry, kości zostawiam sobie na rosół (nie obkrawam dokładnie) a mięsko drobno siekam lub mielę na grubych oczkach. Moje wolą surowe, możesz też sparzyć - wrzucić na sitko i przelać wrzątkiem lub zalać na chwilę w jakimś naczyniu i odcedzić.
Dorosły kot, jeśli je tylko mięso potrzebuje ok. 130 g mięsa. Jeśli to ma być dodatek do suchego to ok. 1/3 - 1/2 porcji.
Moje z własnego wyboru zjadają 1/3 mięsa i 2/3 suchego.

Ale nie będzie wielką zbrodnią wybranie TOTW mountaina? I tak z ciekawości na ile może starczyć taki worek 6.8kg dla malucha?
Bo nie wiem czy brać dwa od razu czy jeden wystarczy...
A z mokrych taka może być? http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... aki/438441
Chyba wychodzi cenowo najlepiej...

Nie, nie będzie zbrodnią Dla jednego malucha to na bardzo długo
Ja kupuję karmę w dużych workach i nam starczała przy dwóch dużych Maine Coonach na 2 m-ce - przy jednym kociaku powinna starczyć na 5-6 m-cy, przy czym najlepiej odsypywać do jakiegoś pojemnika mniejszą ilość na bieżące karmienie, a resztę szczelnie zamknąć, żeby nie zwietrzała ani nie zjełczała. Koty nie lubią zwietrzałej karmy, to tak jak z otwartymi chipsami.
Feringa jest dobrą karmą.

[Meow :3]

Ktoś dawał kiedyś suchą karmę z Puriny? ( dla kociąt)
Dzięki za odp

[Mayken]

asim :O to faktycznie bardzo dużo a w czym trzymać, żeby było szczelne - są takie puszki wielkie może? Bo jak się już worek otworzy to kurcze ciężko ze szczelnością bez puszki czy czegoś w tym rodzaju chyba a niestety duże opakowanie znacznie bardziej się opłaca...

[zuziaczek_69]

ja używam plastikowych wiaderek. Rodzice często kupują w takich śledzie, a potem takie wiadro zostaje, więc jak się porządnie umyje to je używam do przechowywania suchej karmy.
Ale widzę tu też fajne pudełka na karmę http://allegro.pl/pojemnik-puszka-na-ka ... 02335.html

http://allegro.pl/pojemnik-puszka-na-ka ... 02335.html Ooooo, ta też jest całkiem niezła, co prawda dla psa, ale fajna i duża w przystępnej cenie

[Mayken]

O, idealny znalazłam: http://allegro.pl/curver-petlife-6kg-15 ... 28220.html Mam nadzieję, że tak samo solidny i szczelny jak wygląda na zdjęciu.

Edit: Właśnie mi Facebook pokazał, nie jestem pewna czy mogę tu wkleić?
http://forum.kocie-hospicjum.pl/viewtopic.php?f=3&t=365

[asim]

Ja mam takie worki próżniowe do odciągania powietrza odkurzaczem, Wchodzi tam ok. 2 - 2,5 kg karmy, a na bieżące karmienie trzymam w takim pojemniku:




Applaws ma np. zamykany worek na plastikowy suwak i wtedy nie przesypywałam, ale u nas stosunkowo "szybko" karma schodzi, jakby miała stać pół roku to chyba jednak wolałabym przesypać.

[servantez]

Ja moje 6,8 kg TOTW przesypuję do dwóch takich pojemników:

[Kate23]

Z karm PON dobry poziom wapna i fosforu ma podobno wersja Meadowland Mix, nie wiem czy tą karmiłaś?

Karmilam zarówno Meadowland Mix, jak i tą drugą odmianą z ryzem brązowym. Po MM Gucio zaczal chudnąć (co u niego nie jest wskazane, bo nie ma nadwagi - moglby nawet nabrać nieco cialka, w przeciwieństwie do pozostałych moich kotow ), poza tym koty bardzo niechętnie ją jadly, miały tez po niej okropnie smierdzace kupy. U 3 kotow dość czesto pojawiala się krew w kale (teraz tez się to zdarza, ale znacznie rzadziej) - nie wiem, być może to tylko zbieg okoliczności. Zamieniłam na Active Cat Farm Mix - po tej było znacznie lepiej, a koty bardzo ją lubily i przez dluzszy czas, karmiłam tą wlasnie karmą na przemian z Orijenem i Acaną.
Pamietam, ze w tamtym czasie Meadowland Mix na pewno miał 18% tłuszczu, obecnie na stronie importera widze 21%, wiec może zawartość pierwiastkow tez nieco ulegla zmianie (na lepsze)? Nie pamiętam, czy wcześniej poziom fosforu i wapnia wynosil tyle samo co teraz...
Najlepiej chciałabym, żeby fosfor w karmie dochodzil max. do 1%, a w polecanych bezbozowych karmach jest on jednak wyższy. Może ktos zna w miare dobrą bezbozowke o takich parametrach?
Mam tez trochę wątpliwości, czy taka wysoka ilosc bialka jak np. w Meadowland Mix jest dobra dla 15-letniego kota (być może) zagrozonego chorobą nerek. Wiem, ze suche karmy same w sobie sa zle dla kotow, ale cos dawac jesc musze Wiele bym dala, żeby moje 5 kotow chciały jesc więcej mokrego! Ja już prawie przez to wariuje i ciagle zamartwiam, ze w przyszłości będą miały problemy z nerkami A gdy czytam ten watek to już w ogole wpadam w jakąś paranoje...

Nie piją także, gdy jedzą suche czy tylko na mokrym?

Również na suchym nie piją tzn. cos tam popijają, ale naprawdę znikome ilości. Mam kilka miseczek z wodą + 2 fontanny. Dodatkowo latam za nimi i zachęcam do picia. Mokrego jedza naprawdę bardzo mało, jedynie co jeszcze cos skubną to tylko puszeczki tuńczyk z ryzem z Miamora albo rybne saszetki Applaws. Gucio jako jedyny zjada inne rzeczy, on najlepiej lubi sosiki (Schmusy, Sheba, Gourmet ala carte - wiem, nie najlepszy wybor, mowiac delikatnie), nie pogardzi tez pasztecikami (Animonda, Miamor Pastete), ale jedną malą puszeczke (50g - 100g) meczy przez caly dzień albo noc - on podchodzi co jakiś czas i po trochę zjada (tak jak suche). Problem polega na tym, ze wtedy w ogole nie je suchego, jest tylko na tym 50-100g mokrego (przecież to za mało dla dorosłego kota) i na dluzsza mete na takim jedzeniu zaczyna chudnac (nie mowiac już o roznych niedoborach m.in. tauryny). Probowalam większości polecanych mokrych karm (lepiej zbilansowanych) i moje wszystkie koty się wypiely, poza zakopaniem miseczek - zero zainteresowania, nawet nie ruszyly. Niejadalne i już! Mieszanie z tym co lubia nic nie daje. Probowalam juz je przeglodzic, to wolaly glodne chodzic
Z surowym czy gotowanym mięsem jest podobnie. Niektóre z kotow cos tam zjedzą, ale niewiele - niech no tylko jakąś żyłke wyczują, to zaraz ją wyplują Gucio to w ogole z obrzydzeniem kolo miesa przechodzi, dla niego jest to cos kompletnie niejadalnego (już od małego tak reagowal na mieso), jako jedyny uwielbia surowe zoltko z dodatkiem oleju.

I co ja mam z moimi małymi "drapieżnikami" począć?

Producent podał ci to co musi. Żadne inne dane na opakowaniu karmy wymagane prawem nie są. (no, powinna być jeszcze info o zawartości wody / wilgotności). Szczegółowa analiza jest tylko ukłonem ze strony producenta . Jedynie producenci karm weterynaryjnych mają obowiązek podawania pełnej analizy.

Może i tak, ale ja tyle co widziałam opakowan roznych karm, to zwykle jednak producenci podaja bardziej szczegolową analizę (m.in. zawartość fosforu i wapnia), dlatego zdziwiłam się, ze na opakowaniach suchej GranataPet (przecież nie najgorszej) nie ma zadnej wzmianki na ten temat. Jak myślicie, można wierzyc informacjom zawartych na stronie producenta (skoro na op nic nie napisali)? Poza tym, zastanawiam się, skąd Animalia wziela zupełnie inne zawartości tych pierwiastkow...

[grainfreek]

Rozmroź i tyle
Apropo puszek, w fajnej cenie jest teraz feringa: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... aki/438547

Wistra dzięki wielkie za zwrócenie uwagi na cenę Ferginy ostatnio kosztowała tyle co GratanaPet!...świetna cena jak za taką karmę!

Ktoś próbował - jak ze smakowitością? mój się obraził na GP i CFF...

[Aaaśka]

Rozmroź i tyle
Apropo puszek, w fajnej cenie jest teraz feringa: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... aki/438547

Wistra dzięki wielkie za zwrócenie uwagi na cenę Ferginy ostatnio kosztowała tyle co GratanaPet!...świetna cena jak za taką karmę!

Ktoś próbował - jak ze smakowitością? mój się obraził na GP i CFF...

Moje żadnej z tych karm nie chcą nawet powąchać (Feringi też), a wypróbowałam wszystkie dostępne w Zooplusie smaki.
Na szczęście ostatnio Miamor jest jadalny (nawet dla mojego suchożercy ), dobre chociaż to.

[anuuuusia]

zuziaczek_69 napiszę Ci, co ja podaję mojej małej kotce (3,5 m-ca)...
Ona jest generalnie do oddania w dobre ręce, została jako jedyna z 4 rodzeństwa (tzn. była kilka dni u nowych właścicieli, ale ich syn dostał alergii i musieli ją oddać ). "Wyprowadziłam" ją z luźniejszych kup karmą Purizon. To trochę droga impreza, ale karmię nią również mojego 3-letniego kocura i ostatnio kupiłam 5kg (2 smaki) za 120zł. Po ToTW miała rozwolnienie niestety i ponad 2kg zostało w spadku dla mamy tej małej (kocica sąsiada, którą on niespecjalnie się zajmuje ).
Gorzej jest z mokrymi. Mała toleruje w miarę dobrze Winston Junior z Rossmanna. Daję jej 2 porcyjki po południu. Ostatnio skończyły mi się zapasy i dałam jej GranataPet bodajże, zachomikowane dla mojego hrabiego. Sr*ała dalej jak widziała Wiem, że powinno się pomieszać przy wprowadzaniu każdej nowej karmy, ale nie miałam z czym, a jednak chciałam, żeby nie jadła tylko i wyłącznie chrupek przez cały dzień.
Ty masz 4 małe kotki z tego, co się orientuję. Ja karmiłam swoje, także czwórkę, właśnie Winstonami Junior. 1,99zł za 195gr. Jeśli masz ograniczony budżet (ja też mam), a podjęłaś się wykarmienia tych maluchów do czasu, aż nikt ich nie weźmie, polecam Ci Winstony. Jak za tą cenę, skład mają do przeżycia. A ważne, żeby kociaki jadły i nabierały sił. Dobra jest też Smilla Kitten.

Ktoś pytała o Feringę. Mój kocurek zjadł kilka razy, ale potem było jak z GP czy CFF - O wiele bardziej podchodzi mu Smilla. Z kocicą sąsiada na odwrót - je Feringę bez kręcenia nosem, a Smilla raz jej nie podeszła (ale pewnie o wybrany smak chodziło).