dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 18, 2014 7:20 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

jozefina1970 pisze:To nie wiem, w każdym bądź razie fatalnie się po tej sałatce czułam.
Może po prostu była źle zrobiona, stara, nieświeża albo coś.

Mogło być tak. A mogło też tak, że to nie soczewica tylko ten inny składnik Ci szkodzi. Ew. mogła być niedogotowana .
Używam praktycznie tylko czerownej, bo się szybko gotuje, rozgotowuje na ciapę całkowitą i można właśnie praktycznie ze wszystkim i wiele z niej zrobić.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26162
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 18, 2014 7:31 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

a ja najbardziej lubię zieloną, taką ugotowaną na twardo i samą mogę wcinać 8)

w ogóle lubię warzywa i soczewicę/fasole niedogotowane
własciwie to mnie nic nie szkodzi i każde połączenie jest dopuszczalne
oprócz mięsa wieprzowego w szerokim sensie (kabanosy z dodatkiem wieprzowiny, samo mięso, wędliny i różne pochodne) po którym zawsze źle się czuje :?

i uwielbiam potrawy przypalone
np. frytki, naleśniki, filety z kurczaka
co jakiś czas przypalam sobie trochę chleba na patelni (do czarnego) - a moje dzieci tylko pytają a nie chcesz do tego rzodkiewki? rzodkiewka pasuje mi do wszystkiego 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2014 8:08 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Melduję się na nowym wątku :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw wrz 18, 2014 9:03 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

przyszłam do Was poczytać ,jakie zioła są najlepsza na te kocie ziółka :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 18, 2014 9:05 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

najlepsza jest melisa 8) i szyszki chmielu
trzeba pić codziennie

moje koty uwielbiają sie huśtać na praniu
potem pranie zamiast na sznurkach jest :crying:
na to tylko melisa jest skuteczna

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2014 9:10 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

No mój TŻ na pewno by się zgodził z Tobą co do tego chmielu :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw wrz 18, 2014 9:30 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Melduję się bo watek czytany ukradkiem mi się gubi :wink:

Jaki mogłybyście polecić młynek do kawy - zapytałam o to i kilka innych rzeczy na swoim nowym wątku "Diety eliminacyjnej" :arrow: viewtopic.php?f=8&t=164667, mój jest w podpisie.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 18, 2014 9:32 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

ja tez nie mam młynka :? a jest potrzebny

planuje kupić (za jakiś czas 8) ) taki zwykły ręczny - kosztuje ok 60-90 zł (z wstępnych ustaleń)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2014 10:15 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

a co to jest?
rodnie normalnie całymi kępami na murach
Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2014 10:20 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

doczytałam właśnie, ze miłorząb dwuklapowy jest bardzo zdrowy na wiele rzeczy (tez na inteligencję -będę inteligentna 8) )
liście zbiera się jesienią jak zaczynają żółknąc i suszy
idę jeszcze dzisiaj na zbiory

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2014 10:21 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Żółtlica...

Młynek do kawy miałam dawno temu jako dodatek do miksera a u TZ do sokowirówki..... ale kawy nie pijemy a sokowirówka "Kasia" się zepsuła...

Ręczny się nie sprawdził, młynki do pieprzu za małe, narazie miksujemy w zwykłym mikserze "Zelmera", kielich miksujący za chwilę mi się zniszczy.... wolę go do płynów ale nie np. do robienia past...
Oglądałam też blendery w linkach, które podałyście...

Rozmowy o sprzęcie i kulinarne wolę u siebie albo na "Diecie" - w innych miejscach je gubię :oops: Czasem po prostu to u siebie cytuję jeśli mam zgodę...

Na Twoim wątku jest przepis na lepsze proporcje gotowania kaszy jaglanej niż ja to robię... ciekawe jaka wyjdzie - moja jest różna albo nie utrafię z czasem albo proporcjami i nie jest na sypko :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2014 6:26 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

moja jest bardzo na sypko 2 szklanki wrzątku na szklankę kaszy
ale ja nie robię samej kaszy
albo z warzywami, albo z jabłkami -one tez trochę soku puszczają
jak sama kaszy to lepiej dać trochę więcej niż dwie szklanki wrzątku

kussad pisze:Żółtlica...
ale nazwa

jaki blender lepszy?
taki ręczny ? ja o taki myślę i on jest tańszy i łatwiej go gdzieś zmieścić
czy taki stojący?

i co jest ważne? metalowa końcówka
ale czy coś jeszcze?

coś tam jest z trybami pracy
ze niektóre mogą pracować minutę, a niektóre 15 sekund

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 7:37 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Zaznaczam nowy wątek (lepiej późno niż później).

Chwalisz blekota?
Obrazek

violet

 
Posty: 4633
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt wrz 19, 2014 8:05 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

na pewno ma jakieś zalety 8)

pijecie czystka?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 8:37 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Z ziół piję regularnie melisę w herbatach.
O smaku gruszkowym i pomarańczowym.
Pyszna.
Chmielu nie mogę, straszliwie mnie po nim głowa boli.
A czystek smaczny jest?

Od tygodnia mam blender, ręczny, nożyki ma metalowe.
Coś takiego: http://www.mall.pl/blendery/bosch-msm-6 ... oCLBvw_wcB
Dostałam w prezencie. Genialne urządzenie.
Podobnie jak elektryczna maszynka, którą nabyłam dopiero w ubiegłym roku, żeby kotu barfa szykować.
Żałuję, ze wcześniej nie wpadłam na ten pomysł, tylko się z ręczną męczyłam.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14875
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 188 gości