Tragedia!!mocznica ,anemia,krew rozrzedzona :((on umiera?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2014 13:55 Tragedia!!mocznica ,anemia,krew rozrzedzona :((on umiera?

Mój 15 letni kot nic nie chce jeśc od kilku dni.
Badania w porządku,.
Chciałam na siłe go zmusić żeby jadł-wciskałam na siłe karme i wymiotował-dokopałam mu jeszczse tym bo teraz nic nie chce jeść :((
Wypił łyżeczke mleka.
Próbowałam wszystkich dostępnych karm marketowych, mięsa gotowanego i surowego
Convalescence na siłe wciskalam
boję sie ze to koniec , że bede musiala go uspic:((

Gotowanego kurczaka wciskalam na sile tez nic wymioty
Dostaje kroplowke duphatyle i sam pije
Myślalam ze ma cos z zebami ale po obejrzeniu paszczy wet nic nie stwierdzil
Podalam oslonowo alugastrin bo pomyslalm ze moze ma nadkwasote? ale bez poprawy
Kot jest żywy bawi sie goni-ale bez jedzenia dlugo nie pociagnie
Prosze o pomysly moze ktos podpowie co bym mogla mu dac?
Ulubionych karm nie chce

błagam o przyslanie 1 tabletki peritolu u mnie weci nie maja a pytalam cale wadowice a recepty na cale opakowanie nie chce



Rozliczenie:

Wpłaty:
Agneska 220zł
Casica 200zł
Alienor 30zł
Phoenix6 50zł
Madie 50zł
kotydwa 50zł
kolega 100zł
Razem:600zl
Wydatki:
Badania morfologiczne i biochemiczne krwi kota Pantalona: 110zl
Hospitalizacja kota pantalona 23.09.-70zł
Rachunki za prąd i wodę-120zł
Convalescence 3 op 30zł
Gerberki 4op -20zl
Podkłady, alusal,ranigast- 30zl
Kitekat 3zl,winston 1,68,karma scheba 3zł-
dzisiejszy szpital-50zł
whiskas 2 kg 20zl
parafina i strzykawki 12zl

600-470=130

Wpływy dzis 26.09.214;

pwpw-30zl

wydatki

karta z orange za 25zl
karma dla kota za 5zl
wizyta wczoraj i dzis 100zl


jest zero
29.09 wplata od Pako mrr-50zl wydana na dzisiejsza wizyte
Ostatnio edytowano Pon wrz 29, 2014 20:06 przez Kotka Milka, łącznie edytowano 14 razy
Kotka Milka
 

Post » Wto wrz 16, 2014 14:09 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

jeśłi by ktoś miał jadę do Wadowic w piątek moge podac
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 16, 2014 14:33 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

Tarczycę miał zbadaną? U staruszków już warto.
pwpw
 

Post » Wto wrz 16, 2014 14:39 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

Co to znaczy badania w porządku? Co dokładnie było badane i jakie są wyniki?

Rozumiem że lepiej poczekać kilka dni na list z 1 tabletką niż kupić od razu i stracić kilkanaście zł?
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Wto wrz 16, 2014 14:48 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

mocznik kreatynina glukoza wet powiedzial ze ok
tarczyca nie badana
mi sie wydaje ze dokopalam mu tym karmieniem na sile dostal wstretu do jedzenia :((
Kotka Milka
 

Post » Śro wrz 17, 2014 14:53 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

Zbadaj tarczycę, koniecznie!
Poza tym powtórzę po bluerat - co miał badane, dokładnie, jakie parametry i jakie wyniki?

Tarczyca. Mam kota, który ma prawie 20, albo już 20 lat. W marcu wszystkie badania były ok. Latem zaczęły się incydenty z niejedzeniem. W skrócie - nadczynność tarczycy, częsta przypadłość starszych kotów. Teraz, mniej więcej 3 - 4 tygodnie po wdrożeniu leczenia będziemy się kontrolować. Ale to nie ten sam kot, odżył, futro znowu zrobiło się piękne, apetyt ma jak smok.

Po problemach tego typu powinnaś zrobić kotu również parametry watrobowe.
Kotka Milka pisze:mi sie wydaje ze dokopalam mu tym karmieniem na sile dostal wstretu do jedzenia (

Nie, nie tłumacz sobie tego w ten sposób. Zapewne jest jakaś przyczyna. Pospiesz się, nie ma na co czekac
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 17, 2014 14:57 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

Mam ten lek, wyślę po info na karcie wizyty, ze weterynarz ordynuje.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 17, 2014 15:00 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

No swietnie, jednak peritol jest tylko chwilowym rozwiązaniem. Trzeba znaleźć przyczynę
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 18, 2014 6:10 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

A dlaczego nie chcesz recepty na całe opakowanie Peritolu?
Jaki sens ma czekanie na jedną tabletkę?

Kocurek miał usg? RTG?
Może ma ciało obce w układzie pokarmowym?
Kłaka w żołądku?

Nie napisałaś jakie badania były robione i jakie są wyniki.
Trudno coś więcej wymyślać przy takiej niewielkiej wiedzy o tym co się dzieje.
Ale na pewno jedna tabletka peritolu niczego nie zmieni.
Najważniejsze jest znalezienie przyczyny obecnego stanu.

Wiek kocurka choć już zaawansowany - nie jest żadnym wytłumaczeniem.
Jemu coś dolega.

Blue

 
Posty: 23944
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 18, 2014 18:56 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

Peritol kosztuje kilkanaście złotych.
Jedna tabletka nic nie zmienia.
Co może zmienić?
Poprawić apetyt chorego kota - bo niczego nie leczy - na kilka godzin? W najlepszym przypadku?
I co to da?
Za to czekanie na załatwienie tabletki to stracony czas.
Kot przez ten czas nie je, jego stan się pogarsza.
Totalnie bez sensu.

Jeśli dziewczyny nie stać na opakowanie preparatu (co można zrozumieć oczywiście) - który działa jedynie doraźnie, a co tu mówić o diagnozowaniu przyczyny, leczeniu - powinna się skupić na szukaniu pieniędzy na jedyne sensowne działania.
Powiedzieć szczerze co i jak, poprosić o radę, wsparcie.
Z tego co pisze - kot był w jakiś sposób badany, jest pod kontrolą weta.
To tez kosztuje.
Jeśli jest aż tak źle że dziewczyny nie stać na peritol jeśli lekarz go zaleca - to nie stać jej też na dalsze utrzymywanie kota przy życiu.
I teraz wóz albo przewóz.

Skupianie się na poszukiwaniu jednej tabletki (czemu nie poprosi o opakowanie skoro wet to zaleca?) to tylko i wyłącznie strata czasu.
Ten kot potrzebuje diagnozy i leczenia.
Od biedy pociągnie na kroplówkach jeszcze jakiś czas.
Bez nich - jeśli np. ma zakłaczony żołądek albo stan zapalny w nim tudzież połknął tasiemkę - bez prawidłowego leczenia kiepskie są rokowania.
To kot który nie je.
On nie ma czasu.
A jedna tabletka - nic w jego sytuacji nie zmieni.

Jeśli nie będzie dożywiany aminokwasami i glukozą kroplówkami - za chwilę poleci mu wątroba.

Tak więc - jeśli sytuacja finansowa właścicielki kocurka jest tak fatalna jak piszesz - potrzebne są błyskawiczne i zupełnie inne działania niż proszenie w wątku o tabletkę peritolu.

Blue

 
Posty: 23944
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 18, 2014 19:05 Tragedia!!mocznica On umiera:( ->POMOC dla Kotki Milki

to prawda, że jedna tabletka nic nie zmieni i kot potrzebuje natychmiastowej pomocy
prawdą jest również, że już nikt nie chce zrobić badan/leczyć na krechę i koło się zamyka
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 18, 2014 19:43 Re: Kot nic nie chce jeść- Kupię tabletke peritol!!

Dlatego podkreślam fakt szczerego pisania co i jak.

Bo po pierwszym poście nijak nie można się domyślić o co naprawdę chodzi - nie mówiąc że nie ma się żadnej motywacji by się tego domyślać i zastanawiać na siłę - bo tyle jest wątków z prośbą o pomoc wyrażoną wprost że doszukiwanie się na siłę sugestii tejże prośby w innych jest bez sensu.

Pierwszy post kręci się wokół prób załatwienia jednej tabletki.
Ani słowa o trudnościach finansowych.
Mnie zaintrygowało jedynie to że chodzi o jedną tabletkę tego typu. Co było mocno intrygujące.
W innym wypadku wogóle bym na ten wątek nie zwróciła uwagi - bo akurat peritolu nie mam.

Blue

 
Posty: 23944
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 20, 2014 10:16 Re: Kot ma na pewno mocznice :((

Kotu strasznie smierdzi z buzi.
czuc zapach moczu, przypuszczam ze ma mocznice.
Poszlam do tego weta co robilam badania krwi i mocznik wyszedl 60mg/ml
zapytac jakim cudem skoro kot ma ewidentnie mocznice to powiedzial ze kot pewnie nie byl na czczo, albo przez to ze nie je sypnely mu sie nerki
a ja przypuszczam ze aparat mial nieskalibrowany albo odczynnkiki po terminie
kot nie je,peritol mam podalam 1/4
po godzinie kot nie zjadl wcisnelam na sile recznie pol saszetki felixa
Kotka Milka
 

Post » Sob wrz 20, 2014 10:22 Re: Kot ma na pewno mocznice :((

A możesz zrobić kotu porządne badania? Np wysłać krew do Laboklinu albo innego wiarygodnego laboratorium?
Nie masz czasu, a przede wszystkim nie ma go Twój kot :(

Jestem gotowa dołozyć się do badań, o ile to co zrobisz będzie miało ręce i nogi.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 20, 2014 10:25 Re: Kot ma na pewno mocznice :((

W poniedzialek moge isc do innej lecznicy , ale nie wiem ile by kosztowaly te badania
nie jestem pewna czy w takim stanie jakim on jest da sie pobrac krew
no i najwazniejsze na wyniki czeka sie kilka dni- nie wiem czy wytrwa




p.s krwawia mu dziasla(zauwazylam wczoraj) dlaczego?
Kotka Milka
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 209 gości