Rokokowe Kokoty- phi!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 04, 2014 7:45 Re: rokokowe kokoty: Qra Domowa ver. 2.0 beta-o happy day!

KTOOO TAAAAM? :lol:
no pewno, że zaglądać można, a nawet trzeba 8)
Ja się nie dziwię, że po śladach izki trafiłaś, za grosz nie zna podstaw surwiwalu, jak w szkodę wlezie to od razu wiadomo kto zacz :ryk:
Pani magazynier dziękuje szlycznie 8)
Tak więc- witamy Cię Barbasiu ze zdolnym Maciusiem i tajemniczą Pysią :ok:
Mamy nadzieję, że kuwety masz świeżuchno uprzątnięte, bo z chęcią nasikamy u Was :twisted:
A cierne kotoje już takie są. Leniwe toto, kulające i olewające, ale jak przyjdzie ich 5 minut to nie ma pomiłuj :ryk:

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Czw sie 07, 2014 14:10 Re: rokokowe kokoty: Qra Domowa ver. 2.0 beta-o happy day!

Cudowne kokoty :1luvu:
kicikicimiauhau
 

Post » Śro sie 20, 2014 7:38 Re: rokokowe kokoty: Qra Domowa ver. 2.0 beta-o happy day!

Se popatrzcie i zazdrośćcie - nawiedziłam wczoraj anieli i kokoty.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 21, 2014 6:37 Re: rokokowe kokoty: Qra Domowa ver. 2.0 beta-o happy day!

Piękności!!!

Barbasia

Avatar użytkownika
 
Posty: 580
Od: Wto sty 26, 2010 21:26

Post » Sob sie 23, 2014 21:50 Re: rokokowe kokoty: Qra Domowa ver. 2.0 beta-o happy day!

Odwiedzam mój ulubiony wątek, zaraz będę wszystko czytać wstecz, co to tu się działo.
Zmiana tytułu wątku rozbawiła mnie do łez.
I jeszcze przybywam z misją i pozwolę sobie skopiować to co rozprzestrzeniam na dogomanii.
Tylko nie wiem, czy zobaczycie linki.
Mnie się one otwierają, ale już sama nie wiem, czy ja to dobrze kopiuję.
Chodzi o podpisanie petycji dotyczącej wykonywania doświadczeń na zwierzętach.
Nowa ustawa ma drastycznie pogorszyć i tak już kiepską sytuację zwierząt doświadczalnych.
Spróbuję skopiować link, mam nadzieję, że mi się uda:
http://www.petycje.pl/petycja/10728/...ierzetach.html

I jeszcze jest jedna zbiórka podpisów na powyższy cel i też spróbuję skopiować:

https://l.facebook.com/l/zAQFF8u48AQHjp ... %3Fsxmvhib

O, wkleiłam.
Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny z tego cudnego wątku.

joanka40

 
Posty: 155
Od: Czw wrz 29, 2011 21:50
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 14, 2014 11:00 Re: rokokowe kokoty: Qra Domowa ver. 2.0 beta-o happy day!

Trochu nas wciungło- jak zawsze :mrgreen:
Dla odwiedzających Rokokowo mam fajnego linka 8)
Rękoczyny z Rokokowego Skarbca :arrow: viewtopic.php?f=27&t=164707
Więcej nie napiszę, bo mnie Kokota oblazła :evil:

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Pon wrz 15, 2014 16:46 Re: Rokokowe Kokoty: okocim się...

Jutro akcja "Okocim się" 8O Ja nie wiem, co mi na mózg padło :mrgreen: Na razie enigmatycznie, a szczegóły jutro 8)

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Wto wrz 16, 2014 19:58 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

Pierwsze okocenie....
psze państwa oto Jiji (żiżi).
Można się zakochiwać i ustawiać w kolejce do adopcji 8)
Dziś był szalony dzień, więc więcej nie napiszę, bo już nie mam siły, ale z drugiej strony po co tyle gadać, zdjęcia mówią same za się :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Wto wrz 16, 2014 20:10 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

łomatuniu omatkokochano jeżu abisyński CIOTO? :1luvu:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto wrz 16, 2014 20:14 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

To jest Jiji! Przeszłam dziś chrzest bojowy i zostałam DT 8) Jiji ma około 5 tygodni, wszystkie kości do policzenia i fafluny w oczach. Ale zaliczył już weta, mamy conva, krople, probiotyk i przytulną miejscówkę :) Maluch jest do schrupania, ale najpierw trzeba podtuczyć. Ma przeogromny traktor i wywala się na wszystkie strony do głasków. Cud, nie kocię!

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Wto wrz 16, 2014 21:56 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

se wtrącę tzry grosze, bowiem maluch trafił do anieli za moim posrednictwem.
A miało być tak pięknie....Miała tymczasować moje maluchy z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=164538

Ale człowiek planuje, dopina wszystko, a przewrotny LOS siedzi w kącie i zaśmiewa się do łez.

Przekopiuję z drugiej strony lustra.

Kotek jest stąd , kopiuję z innego wątku.

I miałam kolejną propozycję adopcji - pan kupił dzieciom dwa kotki ( po dychu sztuka) - dzieci dwójka. Kotki jakoś 6 tyg, żeby lepiej się wychowały. Kotki są w garażu, żeby się przyzwyczaiły, dzieci zabierają je na zabawę. I wczoraj jedno kocię uciekło.....ZGROZA - jedno dziecko nie ma swojego kotka :wow: :wow: Aaaaa ...kotek winien byc przytulasty.....


"moje" gnojki zdecydowanie odmówiły współpracy. Złapałam szarego - pogryzł mnie, podrapał...Wsadziłam do transportera, poszłam łapać dalej. Ale transporter zamknęłam z jednej strony, żeby mieć łatwiej. Taaaa - łatwiej to on miał, jest najmniejszy i się wyślizgnął przez szparę z drugiej strony. No nic, w czwartek Asia przywiezie klatkę- łapkę. I transporter...mój zostawiłam u anieli :oops: :oops: :oops:

Asia właśnie wyciągała klatkę z auta, gdy podleciało do nas toto wrzeszczące w niebogłosy.
Decyzja była właściwie samoczynna - złapałam gnojka i do transportera. Każda kosteczka na wierzchu, oczka zaropiałe - bieda z nędzą.
Na talerzyk z odrobiną jedzenia rzucił się, jakby od dawna nic nie jadł. Szybki telefon do anieli - weźmie. No to do weta, gdzie też odczekałyśmy swoje. Po drodze maluch z lekka się obsrał....
Dostał kropelki do oczu, wetka stwierdziła, że niekoniecznie musi to być kk, że bystry bardzo, ale wychudzony przeraźliwie. Probiotyk, Asia kupiła conva...
Dziewczyny, on ma oczy jeszcze zupełnie niebieskie, ma max 6-7 tyg. Od trzech tygodni siedzi w garażu.....


Dla niewtajemniczonych - Asia to forumowa jerzykowka, której pokłony głębokie biję :201494 :201494 :201494

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 16, 2014 22:04 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

izka, dzięki za wstawkę :ok: ja bym chyba nie ogarnęła tego jakbym miała sama pisać 8O
za dużo się dziś rzeczy działo, ojjj za dużo....

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Wto wrz 16, 2014 22:22 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

dla mnie też, wszak obie właściwie debiutujemy :strach: :strach:

Nieśmiało tylko napomknę , że jeszcze coś się koci...
Ale to juz temat na następny wąt, który niestety powstanie jutro :oops: :oops:

Jak będziesz miała chwilkę to wrzuć kilka fotek na wątek moich kociaków, bo zmieniłam mu juz tytuł.

A jak kokoty ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 16, 2014 22:30 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

Zaraz wrzucę. Kokota zdezorientowana, bo się za dużo zapachów nawąchała i syczała na Lucyfera, po czym ostentacyjnie wyniosła się na balkon. Lucyfer na miaukolenie Jiji spierniczał z pokoju, ale po chwili wracał. Postawiłam gnojka na komodzie- Kokoty nie mają dostępu, ale przynajmniej też nie mają dezorientu, czemu drzwi zamknięte, a une same na mieszkaniu. Kokota łaskawie focha zniosła, bo już była mnie poudeptywać- pierwszy raz dzisiaj w tym "skażonym" miejscu, a Lucyfer uprawia mi tu fetysz stóp, więc chyba można powiedzieć, że jak na takie rewolucje, to zniosły to nieźle. Małe odkarmione, zakropione, wybawione i uważone- śpi na moim pledziku wtulony w misia :love:

anieli

Avatar użytkownika
 
Posty: 865
Od: Czw paź 25, 2012 16:11

Post » Wto wrz 16, 2014 22:36 Re: Rokokowe Kokoty: no i się okocilim...

zazdraszczam szczerze.
A ja umieram ze strachu, ta klatka jest CHOLERNIE ciężka, schowałam ją do garażu. K. ze mną nie rozmawia :cry:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 11 gości