RUDY, DŁUGOWŁOSY ze złamaną łapką szuka DOMU!!!!

Jagódka Ci wpadła w oko :wink:

Szkoda, że ten kot tak daleko - chętnie bym go zaadoptowała. Mam już dwa koty, ale szukam tego trzeciego. Ale ode mnie do Wa-wy ponad 300 km - chyba, że ktoś z transportem by się znalazł...

Miło mi że mój Rudzk ( jeszcze nie ma imienia :oops:

) wpadł Ci w oko :wink:

zapewne transport nie byłby problemem ,problemem raczej jestem ja ,ponieważ nie wysyłam kotów ,minimum własnego zaangażowania to odbiór osobisty ew. wiozę ja.

No domyślam się, dlatego napisałam, że szkoda. Śliczny jest i gdyby nie to, że ty w Warszawie, a ja w Bielsku-Białej - już bym się po niego zgłosiła.

a cóż to za odległość :mrgreen:

ludziska ze Szczecina przyjechali po kociaka :wink:

i to z dziećmi .

zapraszam do adopcji :wink:

Chętnie zaadoptuje kociaka

. Jestem jednak niestety z Poznania - chętnie przyjadę do Warszawy go zabrać, natomiast w druga stronę, wiem ze to bardziej problematyczne. Także proszę o odpowiedz

Piękny rudy jak ja:)) KUSI mnie, od dłuższego czasu myślę o kuplu dla mojego Mariana

Myszus pisze:Chętnie zaadoptuje kociaka . Jestem jednak niestety z Poznania - chętnie przyjadę do Warszawy go zabrać, natomiast w druga stronę, wiem ze to bardziej problematyczne. Także proszę o odpowiedz

Witaj ,podaje swój nr .telefonu 501014862 żebyś do mnie zadzwoniła ,a na pw. napisz mi jakie warunki oferujesz mojemu rudzielcowi .

Juz w panelu wyczytałam, ze funkcja pisania na priv jest udostępniana dopiero po odbyciu pewnego stażu na forum

. Wiec wysłałam sms.

ok.czekam więc na telefon.

Słodziak nadal szuka domu.

Piękny jest, ale okna mam niezabezpieczone, a moje koty wychodzą do ogrodu. :roll:

Życzę mu domu z kotem i ludźmi na stałe

Nie takiego gdzie będzie maskotką na skórzaną kanapę w pustym domu, bo ludzie zarabiają i się bawią do nocy. Takie pięknoty często trafiają do domu potrzebującego ładnego dodatku.

Anda pisze:Piękny jest, ale okna mam niezabezpieczone, a moje koty wychodzą do ogrodu. Życzę mu domu z kotem i ludźmi na stałe Nie takiego gdzie będzie maskotką na skórzaną kanapę w pustym domu, bo ludzie zarabiają i się bawią do nocy. Takie pięknoty często trafiają do domu potrzebującego ładnego dodatku.

Dlatego dobrze sprawdzam każdy domek ,ja nie mam maskotek ,ja mam KOTY które potrzebują przede wszystkim odpowiedzialności ,bezpieczeństwa ,miłości .

Piękny, przepiękny kiciusiek :kotek:

On wygląda, jakby miał szlachetnie urodzonych przodków :kotek:

Trzymam kciuki za najlepszy domek :ok:

RUDY, DŁUGOWŁOSY ze złamaną łapką szuka DOMU!!!!

Kto przegląda forum