Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

[Sihaja]

Hej Bąble!

Hej

[Sihaja]

Mój chuderlaczek Joachimek. Maluteńki koteczek. Kochane mruczadło:



Morfeuszek, mój czekoladowy cukiereczek:


Gaja, cudowna, mądra i piękna:



Dawno nie było zdjęć, więc dziś chyba trochę nadrobiliśmy Miłego dnia

[Ewa L.]

Mój chuderlaczek Joachimek. Maluteńki koteczek. Kochane mruczadło:



Morfeuszek, mój czekoladowy cukiereczek:


Gaja, cudowna, mądra i piękna:



Dawno nie było zdjęć, więc dziś chyba trochę nadrobiliśmy Miłego dnia

Wszystkie kotusie cudne ale Joachimek.........ach

Witaj Dorotko!

[Sihaja]

Ewa! Witaj! Gdzieś Ty się podziewała tyle czasu??
Miło Cię widzieć

[Ewa L.]

Ewa! Witaj! Gdzieś Ty się podziewała tyle czasu??
Miło Cię widzieć

Kłopoty, kłopoty......net mi szwankował.

[Sihaja]

Ewa! Witaj! Gdzieś Ty się podziewała tyle czasu??
Miło Cię widzieć

Kłopoty, kłopoty......net mi szwankował.

Mam nadzieję, że teraz już wszystko dobrze.
Joachimek Ci się podoba Masz słabość do burasków

[Ewa L.]

Ewa! Witaj! Gdzieś Ty się podziewała tyle czasu??
Miło Cię widzieć

Kłopoty, kłopoty......net mi szwankował.

Mam nadzieję, że teraz już wszystko dobrze.
Joachimek Ci się podoba Masz słabość do burasków

Pamiętasz?
To dzięki niemu trafiłam na wasz wątek
Uwielbiam to biało bure futerko takie zuziowe.

[Sihaja]

Pamiętam, pamiętam. Mówiłaś, że Joachimek to braciszek Zuzi. Bo są podobne

[Ewa L.]

Pamiętam, pamiętam. Mówiłaś, że Joachimek to braciszek Zuzi. Bo są podobne

Nawet urodzinki w podobnym czasie mają.

[Caragh]

Woooow, ile fot Cudownych Koteczków

[Sihaja]

Jejku, jaki dziś cudowny dzień był! Słońce, ciepło, pięknie i wolny dzień. Ranek do południa spędziłam z koteczkami moimi cudownymi, a potem leżałam na plaży i czytałam, spacerowałam, drzemałam, cudownie> A teraz taki ciepły wieczór, balkon otwarty na całą szerokość, no oby więcej takich dni i wieczorów.



Miłego wieczoru

[vanesia1]

Jaka śliczna Dorotka!

[Sihaja]

Dzień dobry
Dziś znowu pięknym ciepły, słoneczny dzień. Ranek jak zwykle cudowny, bo z moimi kociastymi skarbeczkami Jak to pięknie obudzić się, otworzyć oczy i zobaczyć czekoladowy nosek Morfeuszka A jak zobaczył, że otworzyłam oczy, to z miejsca zaczął mruczeć. Czy to nie cudowne? Zaraz dołączył do mruczenia Joachim, a potem Gajeczka przybiegła gruchając po swojemu Taki początek zapowiada cudowny dzień
Balkon przez całą noc szeroko otwarty, taka ciepła noc dziś była. Tak więc kotki mogły sobie wychodzić, kiedy miały ochotę i przewietrzyć się. A teraz już tak ciepło się zrobiło, że na balkon już nie wychodzą, śpią sobie powyciągane rozkosznie na dywanie
Miłego dnia wszystkim

[kalair]

Hejka, śliczne kotusie.

[Sihaja]

Hejka Bożenko