» Sob wrz 13, 2014 10:27
Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze
Ewo i kontra,
ja też miałam duży problem, i techniczny i psychiczny z kroplówkami u mojego kota, jeździliśmy..., aż 3 dni temu dopiero dowiedziałam się że mam kupić IGŁY- TERUMO (0,18 gr); co do grubości, lepiej cieńsza, np 0,7 (ale to za wolno schodzi) więc ) 0,8, a ja nawet wczoraj zrobiłam 0,9 i kiciuś nawet nie poczuł i szybko spłynęło.
Twój ma dużo zalecone, 120 ml za jedną wlewką, mój nigdy tyle nie miał dostać mimo b złych wyników mocznika (27 przy limicie 11,5), i po 50/60 ml miał dostać ale 2 razy dziennie. Wiem co to znaczy 2 wkucia dziennie zamiast jedno. TERUMO są bardziej ostre, myślałam że będzie bardziej boleć, ale wprost przeciwnie. Są różne długości, ja mam krótsze to trzeba uważać żeby nie wypadła ale wolę takie (nie wkuję się w mięśnie). Ewo, jeśli JA już daję radę z Terumo, to na pewno pomaga i Ty dasz radę. Miej obok wsparcie, koleżanki ale spróbuj sama, wcześniej przy wecie, wiem jakie to trudne. Pomyśl że jazda do lecznicy to dla kici dużo większy STRES.
---------
Czarnuszek przestał jeść cokolwiek, pije tylko śmietankę z wodą, ani surowego ani nic. ALe u nas to...problem złożony (brak wolności, czas na "amory" etc.)
Mimo iż już mogę dać sama kroplówkę, dzisiaj jedziemy po nowy zestaw, oraz kiciuś nie jadł ostatnio, i powinien dostać znowu ten "kotlecik" ? tak?
------------
Gotowanego nie ruszy, surowego też nie, ulubione saszetki nie, i porzucił chrupki. Co mogłoby mu jeszcze posmakować (oprócz upragnionej kotki..., co odpada)