Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A morfologia jaka była?
Bo wyniki nerkowe wyglądają nienajgorzej, tym bardziej, że spadają (chyba, że domyślam się niewłaściwych jednostek, bo Ty ich nie napisałaś) i można sądzić, że to był jakiś ostry stan zapalny
Ostra niewydolność nerek może wynikać z innych chorób albo w reakcji na niektóre leki
A fruktozaminę badaliście? Te wyniki usg też takie raczej skromne są w opisie.
Dla mnie u Waszego kota to nie nerki są głównym problemem.
Dawałabym samodzielnie kroplówki w domu, podskórne, i zrobiłabym poszerzone badania krwi koniecznie z fruktozaminą. I jeszcze raz: jaka morfologia?
Dobrze by było też zrobić badania moczu.

morfologia:
eytrocyty 10,1 T/l
hemoglobina 9,3 mmol/l
hematokryt 46,9 %
MCV 46,3 fl
MCH 14,8 pg
leukocyty 4,31 G/l

generalnie nie są złe
cukrzycy nie ma.

Własnie myślę że to ta trzustka źle pracuje

WBC ma niskie... Był badany na FELV/FIV?

ewa_i_kontra pisze:w badaniu 1 miała kreatynine 226, mocznik 15, fosfor 3,5, potas 5,7 odwodnienie
w badaniu 2 miała kreatynina 183, mocznik 11, fosfor 2,1, potas 4,71

Ładny i szybki spadek w ciągu 6 dni:), bo rozumiem, że to wynik po nawadnianiu. U nas po tygodniu dożylnych kroplówek (rano w klinice) i podskórnych (wieczorem w domu) przy PNN mocznik poszedł w górę, a erytrocyty w dół:(

Kroplówki podskórne da się ogarnąć w domu -- to powie prawie każdy z wątku. U nas oznacza to znacznie mniejszy stres. Pierwszą samodzielną kroplówkę, jeśli ma się obawy, najlepiej robić z asystą np. pod okiem weta albo kogoś doświadczonego. Tylko trzeba uważać na przewodniczenie.
Wet na podstawie badań powinien dobrać wam płyn i dawkowanie.

W morfologi widzę, że mało jest leukocytów i hematokryt delikatnie podwyższony.

ewa_i_kontra pisze:(...) Ale kot bardzo się boi, dziś 5 godzin szło w spuchnieta i bolącą łapke... (...)

Jeśli szło w spuchniętą łapkę, to może znaczyć, że niestety szło bokiem a nie w żyłę. Wet nie kontrolował wlewu od czasu do czasu?

A jak wątroba? Były robione jakieś badania w tym kierunku?

ewa_i_kontra pisze:własnie zastanawiam sie czy nie robic kroplowek sama, bo wydaje mi se ze ten stres niweluje cale leczenie

i jestem juz tak zmęczona i zrozpaczona jak patrzę jak kocię cierpni, ze tracę siły

Rób podskórne sama. To łatwe. Nie da się tego spaprać.
Nie bój się i nie poddawaj. Skoro kot nie ma sił, Ty musisz mieć za Was dwóch:)

Co zalecił lekarz oprócz kroplówek?

Centuś nie czuje się najlepiej, wypił dziś dwie szklanki wody, jeszcze dzisiaj wykupkal sie dwa razy. Zapewne jego stan jest powodowany przez mocznice (nie zamieszczalam tutaj wynikow badan). Nie wiem jak polepszyc jego stan. Mam tylko nadzieje ze watroba jeszcze jakos funkcjonuje

Centusiowa, czy Centuś coś je?

Centuś je, ma całkiem dobry apetyt z tym ze na ostatnich wizytach dostwalam relanium 3 razy. PRzestal tylko jesc suche przekaski wiec nawet nie mam czym go zwabiac. Wczoraj probowal jesc ale wypadaly mu z buzi

Centusiowa pisze:Centuś je, ma całkiem dobry apetyt z tym ze na ostatnich wizytach dostwalam relanium 3 razy. PRzestal tylko jesc suche przekaski wiec nawet nie mam czym go zwabiac. Wczoraj probowal jesc ale wypadaly mu z buzi

Może coś się dzieje w pysiu, nadżerki lub zapalenie dziąseł, czy był sprawdzany? Rozumiem, że kroplówki dajecie?

Dzisiaj wet zagladal do pysia ale stwierdzil ze nic nie ma ze gdyby cos sie dzialo to Cent by sie bardziej buntował. Nie daje mu kroplowek, pytałam kiedy moge mu dawac podskronie ringera to powiedzial ze do weekendu wstrzymac sie ze wszystkimi lekami i obserwowac ile sika.

wyniki z piątku
Urea 50.0 mmol/l
Crea 489 umol/l

Na 124 mmol/L
K 3,3 mmol/L
Cl 111 mmol/L

mam tez morfologie ale na zdjeciu http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... &start=710 tu sa na forum dwa zdjecia

Centusiowa,może masz w domu wagę kuchenną,to możesz go ważyć orientacyjnie.ja czasami ważę kilka razy na dzień,jak mnie cos niepokoi.Czy waga nie leci w jedną czy drugą stronę.

nie mam wagi kuchennej ;/ patrze teraz na nie na allegro i one sa do 5kg a Cent ma od 5,10 - 5,25 kg

Ja też mam tą do 5 kg.Specjalnie kupiłam drugą do ważenia ludzi ale trzeba patrzeć od ilu waży i granica błędu.moje są nie dokładne.jak masz łazienkową zważ się ,siebie i Centa,i odejmij się.

Centusiowa pisze:(..) Nie daje mu kroplowek, pytałam kiedy moge mu dawac podskronie ringera to powiedzial ze do weekendu wstrzymac sie ze wszystkimi lekami i obserwowac ile sika... (...)

wyniki z piątku
Urea 50.0 mmol/l
Crea 489 umol/l

Na 124 mmol/L
K 3,3 mmol/L
Cl 111 mmol/L

Przy takim moczniku, jeśli dobrze liczę (granica górna 11,62 mmol/l?, ja zawsze mam badanie w innych jednostkach) przekroczenie o 4,3 raza, wet zaleca nie podawać kroplówki? Powiedział dlaczego? Czy Centuś jest dobrze nawodniony? Czy Centuś nie sika?

Czy możesz wkleić zdjęcie... nie wszyscy mają konto na forum cukrzycowym, aby zerknąć. No chyba, że wszystko w normie.

Edit: Na, K Cl też poniżej norm...

Dzień dobry. Zniknęłam z miau. i zdecydowałam się na eksperyment z surowym /Barfem. Nie miałam wyjścia, długo się wahałam (zbyt długo?!) skoro Kiciuś całkowicie przestał jeść, już nie było pomysłu na to co by posmakowało od dłuższego czasu /= zagłodzony/, a jak dałam w końcu odrobinę surowego, zjadł z apetytem. Wet powiedział że albo kot się zagłodzi albo szybciej odejdzie z powodu jedzenia białka w czystej postaci. Wg Barfa powinien zjeść 100g dziennie tłustego surowego mięsa z osłonami, zaczęłam od malutkich porcji. Kot je malutko w ogóle. Amen

Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kto przegląda forum