Dyziek i Gapcio czyli duży gamoń i mały gamoń

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 02, 2014 21:02 Re: Murka w DS.

Pysio dobrze, zastrzyki pomogly. Ale pani doktor przewiduje, ze takie zapalenie będzie sie powtarzac, i radzi raz na tydzien maznać dziąsła maścią bakteriobójczą, np. metronidazolem. Nie wiem, jaki to ma smak, poza tym Murka nie znosi zadnych zabiegow. Juz widze, jak ją ganiam i wtykam palec w dziób.
Wczoraj probowalam z kiepskim skutkiem wciskac kotom w paszcze paste na odklaczanie, Murce pół łapki wymazalam, a dzis zmieszalam pastę z sosikem Winstona i same wylizaly :mrgreen:
Murka wcina suchego Renala RC bardzo chetnie. Pani doktor powiedziala, ze nie byla fanką marki RC, ale z wlasnej praktyki widzi, ze duzo chorych kotow jednak chetnie je i dobrze sie miewa.
A jak Beciulka? :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon sie 04, 2014 7:28 Re: Murka w DS.

Arcana pisze:A jak Beciulka? :)

Hej Grażynko :) Becik trzyma się dzielnie, tylko z diety biedulka niezadowolona jest.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 05, 2014 20:03 Re: Murka w DS.

Renal RC powinien jutro dotrzec. Moze posmakuje Becince tak jak Murce :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 08, 2014 9:26 Re: Murka w DS.

Nie odzywam się, ale czytam :ok:
Cieszę się, że u Mureczki wszystko dobrze !
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Śro wrz 10, 2014 17:10 Re: Murka w DS.

Zawsze mogłoby być lepiej ;) Mimo ze prawie wszystkie ząbki usuniete, to przyczepia się zapalenie części pysia. Wetka mowi, ze limfocytarne, a nie od pozostalych zebow. Ostatnio Murka zaliczyla dwie wizyty w lecznicy i zastrzyki na to zapalenie, a co gorsze ja powinnam jej regularnie wciskac do pycha żel antybakteryjny. Wcisnąć cos Murce gdziekolwiek to dreczenie kotka, ale nie ma wyjscia. Po miesiącu znow kontrola, a pod koniec roku sprawdzenie parametrow nerkowych. Oby nie bylo gorzej.
Milo, ze zagladasz, Kinia :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro wrz 10, 2014 17:47 Re: Murka w DS.

Obrazek
Obrazek Obrazek

Murka sie z gamoniami tradycyjnie nie przyjaźni, a gamonie jak gamonie lapka w lapke i nosek w nosek :mrgreen:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro wrz 10, 2014 20:25 Re: Murka w DS.

Imponująco Murka wygląda 8) :1luvu: A Gamonie są tak rozczulające, sam miód :1luvu: To niesamowite, jak one się kochają <3
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2014 21:47 Re: Murka w DS.

Murka tak wyszla, ale nie jest gruba. W tym roku schudla chyba przez problemy z zębami, teraz wyglada ladnie, wazy ok. 4 kg.
Duzy gamoń jest za gruby, jest zarlokiem. Mały gamoń jest wysokosci duzego, ale drobnej kosci i na razie szczupak. Kazdy jest inny, Dyziek to dominant, bezstresowy lobuz. Malego przechrzcilam na Gapcia, bo zadne imie mi nie pasowalo. Ostrozny zajączek, przytulaczek. Bardzo delikatny kotek, nigdy mnie nie dziabnal, nie uzywa pazurow. Ale zachowuje czujnosc. Chowa sie przed obcymi, nawet przede mna zwiewa, gdy wyciagne reke przed wyjsciem z domu. Spitala na wszelki wypadek, bo nie zamierza nigdzie wychodzic. Podanie mu leku na silę to prawie jak Murce, kotek znika, zanim zdążę pomyslec. Z Dyzkiem urzadzaja gonitwy i walki, Dyziek bezglosny jak zawsze, maly czasem wrzeszczy, ze go mordują. Ja sie dołączam do wrzaskow, bo Dyziek to połączenie czolgu z rekinem, ale jakos wszyscy zyją. Gapcio jest gadułka, najczęsciej wydaje takie smieszne krotkie dzwieki. Slodki kotek. Nie przepada za braniem na rece, za to slodko wywala brzuchalka na powitanie i gdy tylko na niego spojrzec. Na kolanka sam przychodzi i rano pierwszy sie wita, gdy otwieram oko. Do Dyzka podchodzi po pieszczoty podstawiajac mu nosek pod paszcze, Dyziek go chwile polize na odczepnego i idzie dalej lobuzowac. Murka lubi sie ocierac o glowe i twarz, czesto spi kolo mojej glowy. Ale tez jest zwykle czujna i patrzy, po co i z czym wyciagam do niej lapy. Ciagle warczy ostrzegawczo glownie na duzego gamonia, chetnie by go oddala do adopcji.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pt wrz 26, 2014 21:03 Re: Murka w DS.

Hej Grażynko, jak tam Mureczka? :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 28, 2014 23:38 Re: Murka w DS.

Hej, Kasiu :)
Mureczka sie trzyma bez wyraźnych zmian.
Ja za to ciagle sie zajmuje obcymi kotkami, musze zapytac swoje, czy czuja sie zaniedbane.
W piątek robilam wizyte PA, w sobote rowniez wizyte PA i organizowalam transport na niedziele, a niedziele spedzilam w pociagach przywożąc 3 kociaki.
Nie chcesz może tego puchatka? Odpoczelabym od durnych telefonów. Najslodszy słodziak, delikatny mruczuś. Musze mu znalezc wspanialy dom, najlepiej z drugim kotkiem.
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -611385395

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 29, 2014 6:44 Re: Murka w DS.

Bardzo sie ciesze, ze Mureczka :1luvu: ma sie dobrze i za to trzymamy.
Gamonie sa cudowne, napatrzec sie nie moge :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Pon wrz 29, 2014 8:38 Re: Murka w DS.

Ja też bardzo się cieszę, że Mureczka dzielnie się trzyma :D
Puchatek cudny jest :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 17:49 Re: Murka w DS.

Chcesz? Jeszcze troche zaniedbany, bo znaleziony niedawno na wsi na Roztoczu, tam sie wywala wszystko jak leci. Wywalony z rudą siostrą, tez dlugowlosą, jej juz znalazlam dobry dom. Sliczny, a przede wszystkim ma cudny charakter, slodziak absolutny, mruczy bez przerwy :) Wczoraj mi tak bylo zal rozdzielac te kociaki, ktore przez calą droge byly w siebie wtulone, jechaly wystraszone cichutkie jak myszki. Kochane koteczki. Tak bym mu chciala znalezc swietny dom z drugim kotkiem. Ale dzwonia glownie napalency na rasopodobne.
Kocurek ma testy ujemne, teraz Madie leczy kk, bo slepka troche zalzawione. Cudny kociak. :1luvu:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 29, 2014 18:04 Re: Murka w DS.

bulba pisze:Ja też bardzo się cieszę, że Mureczka dzielnie się trzyma :D
Puchatek cudny jest :1luvu:


Bardzo dziekujemy :) Zeby ten duzy gamoń jeszcze byl grzeczniejszy i nie wkurzał Murki! Krzywdy sobie nie robią, jedzą obok siebie, czesto spią blisko, ale w fazie aktywności to iskrząca para. Mlody gamoń to delikatny słodziak, on sie do kazdego dostosuje, ale duzy to dominant. Idelanie sie zajmuje malymi kociakami, ktore sie go nie boją, przyjmuje jak starszy brat, ale nie kapuje, ze Murka to starsza pani, ktora sie z nim nie chce bawic. Jak jestem w pracy, to jednak rozdzielam towarzystwo, zeby Murka miala spokój.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 29, 2014 18:28 Re: Murka w DS.

marysienka pisze:Bardzo sie ciesze, ze Mureczka :1luvu: ma sie dobrze i za to trzymamy.
Gamonie sa cudowne, napatrzec sie nie moge :1luvu: :1luvu:


Dzieki w imieniu Murki i gamoniów. Zacytowałam Bulbę zamiast Ciebie w poprzednim poście. Cos nie trafiam w cytaty. :)

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, MB&Ofelia i 47 gości