KRAKÓW i Małopolska

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob sie 02, 2014 21:04 Re: KRAKÓW i Małopolska

My jesteśmy zadowoleni, więc polecam :)
Aczkolwiek pewnie nie zgodzi się z tym, żeby karmić barfem kota nerkowego. Z drugiej strony wie, że ja nie karmię karmą nerkową i nie przeszkadza jej to prowadzić kota.

Co do barfa, wydaje mi się, że kiedyś szukałam i gdzieś na jakimś forum wyczytałam o jakiejś lekarce chyba w Zielonkach. Ale nie byłam, więc nie wiem, bo nie udało nam się przejść na barfa.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 03, 2014 7:33 Re: KRAKÓW i Małopolska

Czy jednak nikt nie leczył się w OAZIE na ul Zamoyskiego (w Starym Podgórzu)?

w rankingach lecznic w Krakowie dobrze stoi ta lecznica ale nikt o niej tu nie wspomina, tam jest dr Lewandowska która nas już nie obejmie opieką (ma za dużo pacjentów) ale dr Joanna Moskwa, w konsultacji z nią, ewentualnie. Do jutra muszę podjąć decyzję ad. zabrania Czarnuszka i tam już zrobimy aktualne badania.

Inną opcją jest nadal Krak-Vet, i dr Chwastowski i/lub Orzeł.

Dr Wereszczyńska na moje pytanie o kociego nefrologa, powiedziała mi że jest tylko dr Nosek w Warszawie, a poza tym każdy weterynarz rutynowo i tak samo leczy nerki, gdyż to jest najczęstsza kocia choroba, i wiedza na ten temat weterynarzy się nie różni na tyle by jeżdzić na drugi koniec miasta... CZYŻBY...?!

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 03, 2014 7:39 Re: KRAKÓW i Małopolska

To, że każdy lekarz rutynowo leczy nerki, to mnie nie dziwi, dlatego są takie problemy z wetami, bo się nie dokształcają :(

Moim zdaniem ważne jest też, żeby znaleźć lekarza, który jest otwarty na sugestie i chce rozmawiać, a nie mówi, że kota leczymy tak i tak, i pani nie ma tu nic do powiedzenia.

Poza tym możesz spróbować przecież w tej Oazie, nie będzie Ci się podobać, zmienisz weta :) Ja zmieniałam weta 4 x w jednym tygodniu, zaraz po rozpoznaniu pnn u Maćka.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 05, 2014 22:55 Re: KRAKÓW i Małopolska

Polecam Przychodnie weterynaryjna Dr Hau (Mała Góra 71A) Jedyni lekarze w Krakowie, którzy zechcieli nam pomóc! Pies mojej siostry był w tragicznym stanie. Weterynarze przy Bajecznej odesłali nas z kroplówką jak dla kota ze słowami: " jak pies przeżyje weekend to proszę się do nas zgłosić"... Trafiłyśmy do przychodni przy Małej Górze! Pies żyje!!! Dziękuję!

agata13021990

 
Posty: 1
Od: Wto sie 05, 2014 22:52

Post » Czw sie 07, 2014 9:49 Re: KRAKÓW i Małopolska

+ POLECAM Przychodnię Weterynaryjną Therios w Myślenicach
Pan dr Jacek Ingarden jako pierwszy z czterech(!) lekarzy znalazł i usunął przyczynę prawie 9-miesięcznych cierpień mojej kotki.

- NIE POLECAM przychodni AMAVET przy ul. Centralnej w Krakowie!
W listopadzie ub. roku kotka wypluła kawałek nitki i odrobinę krwi piszcząc przy tym przeraźliwie. Podejrzewałam, że na końcu nitki mogła być igła, zadzwoniłam więc do naszego Weta, który kazał mi od razu jechać na RTG, polecając Amavet. Na miejscu byłyśmy do 30min od całego zdarzenia, zostałam potraktowana pobłażliwie, pan dr wyśmiał mnie twierdząc, że koty nie są głupie i igieł nie zjadają. Na moją stanowczą prośbę zrobił jednak prześwietlenie, na zdjęciu igły nie stwierdzono (zapisu nie dostałam), pan obejrzał pyszczek i zęby ale tam też nic nie znalazł. Nie będę opisywać całej historii (może w innym wątku jeśli ktoś jest zainteresowany) jej późniejszych cierpień, hipotez i włóczęgi po przychodniach (we wbitą igłę, której nie wykazało RTG nie wierzyli kolejni lekarze), związanych z błędnym rozpoznaniem przez lekarza z Amavetu. Ad rem - wczoraj skończyła się jej 9-miesięczna gehenna spowodowana, uwaga, IGŁĄ wbitą w korzeń języka!
Mam olbrzymie wyrzuty sumienia, że zaufałam w/w panu i skazałam kotkę na cierpienia, ale w końcu to on jest specjalistą, a ja tylko rozhisteryzowaną kociarą :(

skarpetka86

 
Posty: 1
Od: Pon cze 23, 2014 9:25

Post » Czw sie 14, 2014 10:32 Re: KRAKÓW i Małopolska

Poszukuję w Krakowie dobrego chirurga dla suczki. Dziesięcioletnia sznaucerka miniaturowa ma nowotwór na listwie mlecznej (prawdopodobnie na razie łagodny), trzeba będzie usunąć zmianę i część listwy (a być może całą), wskazana też sterylizacja. Na co dzień chodzi do Szydłowskich, nie wiem czy to dobry adres?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 14, 2014 10:34 Re: KRAKÓW i Małopolska

Ja do Szydłowskich mam uczucia mieszane, z jednym pomogli, z innym nie, do tego zawsze długa kolejka i brak możliwości kontaktu mailowego (czyli w moim przypadku brak możliwości przesłania wyników badania mailem) - ale to ostatnie mogło się zmienić.
A czy chirurgia nie jest dobra w Theriosie w Myślenicach?

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 14, 2014 10:36 Re: KRAKÓW i Małopolska

Yagutka pisze:Ja do Szydłowskich mam uczucia mieszane, z jednym pomogli, z innym nie, do tego zawsze długa kolejka i brak możliwości kontaktu mailowego (czyli w moim przypadku brak możliwości przesłania wyników badania mailem) - ale to ostatnie mogło się zmienić.

No właśnie czytałam, ale w tym wypadku ważne jest dla mnie, jak wykonują zabiegi.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 14, 2014 12:00 Re: KRAKÓW i Małopolska

Yagutka pisze:Ja do Szydłowskich mam uczucia mieszane, z jednym pomogli, z innym nie, do tego zawsze długa kolejka i brak możliwości kontaktu mailowego (czyli w moim przypadku brak możliwości przesłania wyników badania mailem) - ale to ostatnie mogło się zmienić.
A czy chirurgia nie jest dobra w Theriosie w Myślenicach?

Jest. Nawet bardzo dobra.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sie 14, 2014 14:01 Re: KRAKÓW i Małopolska

Dzięki, sprawdzę to... A w samym Krakowie jest ktoś godny polecenia?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 17, 2014 12:24 Re: KRAKÓW i Małopolska

Bardzo POLECAM Lecznicę Dobry Weterynarz w Myślenicach.
Niesamowite podejście do zwierzaków, pełne zaangażowanie, pełna diagnostyka, wszystkie badania na miejscu. W Lecznicy jest szpitalik.
Panie Dr. walczyły ogromnie o moją chorą na FIP koteczkę, gdy jeszcze nie było wiadomo na 100% że to ta straszna choroba. Robiły wszelkie potrzebne badania, poświęcały czas. Przyjęły nas po godzinach otwarcia jak powiedziałam, ze koteczka ma wysoką gorączkę.
Gdy diagnoza FIP się potwierdziła, zgromadził się płyn i kotka zaczęła cierpieć, trzeba było pozwolić jej odejść. Pani Dr. była razem ze mną do końca. Głaskała koteczkę, miała dla niej wiele serca.
Pomogła mi się pożegnać z nią...

Ceny są bardzo przystępne, a panie bardzo kochają zwierzęta. Mają wiedzę i doświadczenie i ogromnie dobre serca.
Wcześniej jeździłam do Krakowa, ale teraz już na pewno będę z moimi pozostałymi kotkami jeździć tylko do Dobrego Weterynarza.


http://www.dobryweterynarz.eu/lecznica-dla-zwierząt

Marlenka1

 
Posty: 18
Od: Czw lis 14, 2013 7:37

Post » Nie sie 17, 2014 13:49 Re: KRAKÓW i Małopolska

Marlenka1 pisze:Bardzo POLECAM Lecznicę Dobry Weterynarz w Myślenicach.
Niesamowite podejście do zwierzaków, pełne zaangażowanie, pełna diagnostyka, wszystkie badania na miejscu. W Lecznicy jest szpitalik.
Panie Dr. walczyły ogromnie o moją chorą na FIP koteczkę, gdy jeszcze nie było wiadomo na 100% że to ta straszna choroba. Robiły wszelkie potrzebne badania, poświęcały czas. Przyjęły nas po godzinach otwarcia jak powiedziałam, ze koteczka ma wysoką gorączkę.
Gdy diagnoza FIP się potwierdziła, zgromadził się płyn i kotka zaczęła cierpieć, trzeba było pozwolić jej odejść. Pani Dr. była razem ze mną do końca. Głaskała koteczkę, miała dla niej wiele serca.
Pomogła mi się pożegnać z nią...

Ceny są bardzo przystępne, a panie bardzo kochają zwierzęta. Mają wiedzę i doświadczenie i ogromnie dobre serca.
Wcześniej jeździłam do Krakowa, ale teraz już na pewno będę z moimi pozostałymi kotkami jeździć tylko do Dobrego Weterynarza.


http://www.dobryweterynarz.eu/lecznica-dla-zwierząt

To nasz ukochany gabinet weterynaryjny - bardzo polecam, koty z mojej hodowli są pod stałą, najlepszą i bardzo czułą opieką wszystkich pań doktor z Dobrego Weterynarza!!!
ObrazekObrazek
Obrazek

Przepis na sok z buraków dla kociąt - http://blog.augustynska.eu/sok-z-burakow-dla-kociat/

bitis

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Śro paź 15, 2008 11:04
Lokalizacja: Myślenice /Małopolska/

Post » Wto wrz 09, 2014 14:37 Re: KRAKÓW i Małopolska

Ja odradzam ARKĘ na Chłopskiej, a przynajmniej dr. Derkowską.

Kilka miesięcy temu byłam tam zrobić echo serca i badanie krwi u kotki. Ku mojemu zdziwieniu kota mi zabrano i kazano czekać w poczekalni, co mi się niezbyt spodobało - koleżanki z różnych fundacji mówiły, że im się to nigdy nie zdarzyło, ale to akurat najmniejszy problem.

Co mnie jednak zirytowało, to poza faktem, że jeden z wyników badań został mi przesłany mailem po miesiącu dopiero jak się o niego upomniałam, to że chociaż wyraźnie powiedziałam, że badania krwi są mi potrzebne do sterylki kota u innego lekarza, to nie zaproponowano mi badań biochemicznych, które w większości lecznic są STANDARDEM przed zabiegiem sterylizacji. Biłam się z myślami, ale postanowiłam napisać do kliniki żeby rozjaśnić wątpliwości i srogo się rozczarowałam. Dowiedziałam się, że powinnam była dopilnować sterylki wcześniej (przypomniałam wtedy Pani Doktor, że kotka jest uratowana z pseudohodowli, wtedy broniła się, że nie to miała na myśli), że lekarze wiedzą lepiej niż Internet, że ona nie zleca standardowo badań krwi przed sterylką, bo ważniejsze jest badanie moczu i zwykła morfologia (a np. uszkodzenie wątroby jak ma w tym momencie wyjść?!), że zaniedbałam badań genetycznych, i że skoro mi się nie podobało to powinnam pójść następnym do innego lekarza, co z całą pewnością uczynię. Impertynencja i zero umiejętności w zdobywaniu zaufania opiekuna zwierzęcia i rozwiewania wątpliwości.

pelle_kb

 
Posty: 26
Od: Pon lis 04, 2013 1:37

Post » Sob wrz 13, 2014 17:06 Re: KRAKÓW i Małopolska

Bardzo polecam DOKTORA KUTRZUBĘ na Okulickiego 57 - umiejętnie obchodzi się z moją kotką, jest delikatny, nie zdziera, w razie czego doradzi mi też przez telefon czy maila, umie dobrać badania do stanu kotki i uwaga, jako jeden z niewielu weterynarzy nie boi się i nie odradza BARFa - info z poczekalni od pani, która była nim zachwycona :)

pelle_kb

 
Posty: 26
Od: Pon lis 04, 2013 1:37

Post » Pon paź 20, 2014 14:40 Re: KRAKÓW i Małopolska

Ja polecam Olafa Wojtaszka, przyjmuje w klinice Aba Vet na Warzyckiej 37a :) dlaczego ? Bo w zawodzie ma duże doświadczenie, obchodzi się z pacjentami delikatnie ale zdecydowanie, nie boi się wyzwan a mój kot perski jest wyzwaniem, szczególnie przy badaniach…

aneczka2

 
Posty: 5
Od: Wto lip 22, 2014 9:00

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości