DT u iwony66.Rudi (*)

iwona66 pisze:Młody sobie zmienił dom ,ciocia Alix 76 wiezie go do siebie
Młody jest spokojnym ,gadatliwym i przymilnym kotkiem ,w stadzie potrafi się ułożyć jak odbuduje swoje ciałko i futro
to będzie obiektem pożądania

Tusia czyli mała tri z Ptaśkiem czyli Świntuszkiem psocą jak należy istne szaleństwo

Ciocia Alix powiozła go dalej, Młody już na swoim :ok:

No i dobrze ,że Młody na swoim inaczej bym miała więcej łapek do wyrywania z pupy.
Któreś z kosmatych zwaliło mi telewizor w kocim domu ,dobrze że nie wybuchł kineskop :evil:

no dupy nogi powyrywam :placz:

powtórzę się ,że kosztowne mamy hobby :strach:

telewizor nie żyje? Potrąć im z chrupek :evil:

alix76 pisze::strach: telewizor nie żyje? Potrąć im z chrupek

no ,fajny pomysł z chrupkami
podsumowując ,mają z 15 worków w plecy :mrgreen:

tak około roku :ryk:

No to won, na pole myszy łapać, na swoje utrzymanie :twisted:

gady niewdzięczne :evil:

alix76 pisze:No to won, na pole myszy łapać, na swoje utrzymanie gady niewdzięczne

Zacytuję Cię Silasowi ,ciekawe czy zrozumie o co chodzi z myszami i polem :smokin:

Taaa, szczególnie bez zębów se nałapie tej świeżej wątróbki :smokin:

Mamysz bez zębów łapie myszy, ptaszki, wiewiórki... co Silas ma nie dać rady

Było sprzątanie i przemeblowanie w kocim domku.
Efektem mojego pobytu jest Silas w klatce.
Silas dostał agresora na czarne koty ,o ile Kaśka 2 jest silną i dużą kotką ma parę ran drapanych
to mała Bryndza ma obrońców w postaci Kynka Walecznego i Tusi ,Ptaśka ,Pyni .
Walka Silasa i Kynka była z tych na serio ,to nie zwykłe pacanko ,włożyłam rękę pomiędzy ,efektem jest sztywny palec.
Chłopaki mają tysiące strupków.
To że telewizor zleciał a na piętrze są kępy futra to świadczy że to nie był pierwszy raz.
Dziwiłam się dla czego czarne tak dziwnie przemykają i wcale się nie bawią teraz już wiem.
To że przybrał na wadze poczuł się dobrze ,przestawiło mu klapkę ,dominacja ,tego w stadzie nie lubię
to ja jestem szefem i kropka.
Kynek pilnuje klatki.
Silas się wścieka wewnątrz.
Zamykam drzwi i ma być grzecznie w stadzie.

Jadę z Pysią do weta minęło 10 dni ,zabieram i małą Tusię na szczepienie.
Mrówka ogarnęła się na nowym antybiotyku .
Florka też ogarnia się z kichaniem.
Rysio już całkiem zdrowy.
Wychodzimy na prostą .

iwona66 pisze:to ja jestem szefem i kropka.

Że też są jeszcze gamonie, co o tym nie wiedzieli.

Agneska pisze:
iwona66 pisze:to ja jestem szefem i kropka.

Że też są jeszcze gamonie, co o tym nie wiedzieli.

Tusia właśnie się o tym dowiedziała ,gamonica oszalała z wściekłości u weta ,
dostała zwis karczkowy ,normalnie jak u mamy w paszczy ,mogę być i mamą ,trudno ale mają mieć
respekcik dla mnie :mrgreen:

i nie będą mnie uchliwać jak komary.
Tuśka jeszcze dalej się leczy do poniedziałku ,szczepienia nie było.

A Pysia w nowym zielonym garniturku odzyskała wolność ,spotkanie z wetem w poniedziałek.

No to gamonie się doigrały :roll:

, Silasowi trzeba rozumku do główki napchać przez pręty :twisted:

. Tusia to w ogóle osobna historia, mała gadzinka :twisted:

.
Gryźć rękę, która karmi :roll:

coś wisi w powietrzu, czy jak? :roll:

Sierżant też wylądował w izolatce :evil:

Najpierw podskakiwał do Luśki, a jak ta zwiała - wystartował do Pulpeta ...
Teraz płacze pod drzwiami "ale co mi się przytrafiło? " :twisted:

Mam na oku nowego lokatora: Krówek Fernando z Żerańskiej Fabryki :roll:

Utyka na łapkę - trzeba będzie złapać, wyleczyć i ciachnąć przy okazji...Jak się odkarmi, będzie ze dwa razy większy od Sierżanta - to może go poproszę, żeby grzecznie wytłumaczył Łysemu, jak powinien zachowywać się kotek... :twisted:

Jak się Byczek sprawdzi, będę wypożyczać na inne tłuste żmije :smokin:

ŻFK znowu działa

? Ale Byczek to oswojony, czy prawidłowy dzikun? Bo jak dzikun, to nie zrobi kariery jako Pogromca Żmij :twisted:

Byczek jest wycofany, ale nie dziki... :roll:

Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, bo to by wyjaśniło, skąd akurat to imię... :wink:

Z wyrazu pyska - pierdoła i pacyfista, ale warunki na pogromcę żmij ma :mrgreen:

DT u iwony66.Rudi (*)

Kto przegląda forum