Już nic nie leci... ale raz rzeczywiście dorwał się do cyca... ogólnie Kredka go czasem umyje, ale jeśli już to Arisio jeszcze chętnie by się napił mlesia...
Dziś dostaliśmy całkiem obiecującą ankietę na Robina... także prosimy o kciuki. Jeśli chodzi o Arisia... to teraz mi nie spieszno, jajka ma dość solidne... więc chciałabym go jeszcze u nas wykastrować. Mam fajne zdjęcie jak z Kredeczką sobie leżą muszę wrzucić i Wam pokazać...
Jak się wyrobię to dziś, a jak nie to jutro pokaże Wam filmik jak Ariś chodzi po karniszu...
A jutro.... Wielki dzień. Odbędzie się wizyta przed adopcyjna dla Arisia. Pan jest co prawda zainteresowany ogólnie kotem z Naszej Fundacji, ale głównie wizyta odbędzie pod kątem Arisia. Więc kciuki potrzebne.
Akrobata Zdecydowanie kot nadrzewny wg klasyfikacji Jacksona Galaxy, chociaż bardziej pasowałoby kot o wysokich aspiracjach albo kot z wyższych sfer. W dodatku to nie jedyny Twój tymczas z wyższych sfer - pamiętam filmik z Tomaszem na piecu, też prawie pod sufitem