» Czw wrz 04, 2014 16:14
Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze
Maciek też haftuje po lekach na żółto, choć USG nie wykazało, żeby coś innego miał popsute...
Rtratkie, czytam ulotkę Alugastrinu w necie i tu jest napisane, że "Nie stosować leku Alugastrin, jeśli u pacjenta występuje ciężka niewydolność nerek" - czy to jest na zasadzie "mniejsze zło", czy nie dotyczy kotów? Wydaje mi się, że to byłoby lepsze od Ranigastu, skoro jednocześnie fosfor zbija.
Czarnuszku, ja właśnie Ranigast podaję na zgagę, 1/8 tabletki.
Także Lysine, bo - o ile dobrze zrozumiałam - poprawia odporność.
Dostałam opis usg:
WYNIK BADANIA ULTRASONOGRAFICZNEGO
Nerki duże (lewa 4,9 x 3,2 cm; prawa 5,1 x 2,9 cm), kształt owalny, regularny, granica korowo-rdzenna zatarta, echogenność rdzenia podwyższona, w korze widoczne pojedyncze podłużne hiperechogenne pasma, zwłóknienia i mineralizacje zachyłków miedniczki nerkowej. Miedniczki nerkowe nieznacznie poszerzone (<2 mm), moczowody niewidoczne. Mocz o umiarkowanie podwyższonej echogenności, ściana pęcherza prawidłowa. architektura narządu prawidłowa.
Pozostałe narządy jamy brzusznej, jama otrzewnej i przestrzeni zaotrzewnowa prawidłowe.
Rozpoznanie: Obraz może wskazywać na wczesną fazę przewlekłej niewydolności nerek. Poszerzenie miedniczki nerkowej jest wynikiem wcześniejszej płynoterapii.
Wyniki badań krwi, poza normą:
NEU% 50,8 (60-78)
EOS% 7,88 (0,01-6)
Bilirubina całkowita 4,24 umol/l (0,01-3,4)
Kreatynina 269,9 (1-168)
Mocznik 15,8 (5-11,3)
Stosunek albuminy/globuliny 0,523 (0,6-1,2)
Weterynarz powiedział, że mam się pozostałymi prócz mocznika nie martwić.
Tak sobie śledzę historię choroby i się zastanawiam, czy nie jest tak, że on te nery miał dawno popsute i jakoś sobie z tym radził, a widoczne problemy się zaczęły natychmiast po podaniu antybiotyku i Mirtagenu. Nigdy pewnie nie był wcześniej leczony i to go znokautowało. Eh, czasu nie cofnę.
Maciek wchłonął pół puszki Power of Nature, teraz idziemy na kroplówkę:)