Opowieść o Kocie-Ikonie. Trzeci raz, a wciąż sztuka

no to czekamy na wieści :wink:

wróciłam do domu i wszystko jest po staremu

a dziś śpię tak
Obrazek

Ikona, jak widać, się lansuje

Ale TEKSTY Pani!
DZIE Pani teksty som?????

Z tej posuchy chiba Pani własny wyślę. Czy cóś :roll:

a ślij!!! ja dalej czekam na to odgrażanie się straszne o tym, że własnego zakładasz, ja trzymam Cię za słowo i baczenie mam, A CO!

teksty w drodze. 8-)

Nie będę taka. Wyślę.
Ale staroświecką, papierową pocztą.
Proszę o adres do korespondencji na priva :smokin:

lecę, pędzę!

Maupa pisze:

Się kotecek trochę wygł :lol:

bo to jest koteł gumowy, dopasowujący się do ciała, jak dobry ochraniacz przed złem tego świata :mrgreen:

Maupa pisze:bo to jest koteł gumowy, dopasowujący się do ciała, jak dobry ochraniacz przed złem tego świata

Bardzo ładne "suspensorium". :mrgreen:

dedykuję AYO. http://pocztowkizdaleka.wordpress.com/2 ... ec-piekna/

Smoku, sam wiesz najlepiej. masz trzy takie ochraniacze 8-)

cześć córcia :1luvu:

Maupa pisze:dedykuję AYO. http://pocztowkizdaleka.wordpress.com/2 ... ec-piekna/

Jeszczeeeeeee :!:

Wysłałam. Jest niedopracowany, ale ktoś obiecał mi pomóc, więc wszystko przed nami

I powtórz proszę te wskazówki co do bloga. [na priva rzecz jasna] Skasowałam przez nieuwagę, a tu jesień nadciąga i czasu jakby więcej.

odetchnę po gościach i zaraz będę grzebać w skrzynce :lol:

cieszę się, że ktoś to podskrobywanie czyta.

cześć mamo Izo :1luvu:

zaglądam na Wasz wątek z każdym powiadomieniem, także jestem na bieżąco!

Maupa pisze:odetchnę po gościach i zaraz będę grzebać w skrzynce cieszę się, że ktoś to podskrobywanie czyta.

cześć mamo Izo zaglądam na Wasz wątek z każdym powiadomieniem, także jestem na bieżąco!

dziękuję córciu, że do nas zaglądasz :1luvu:

zapraszam
viewtopic.php?f=20&t=164659&p=10761410#wrapheader

może ty się skusisz, może komuś pokażesz :mrgreen:

ten kot ma taką fascynującą właściwość, która sprawia, że pomiziany przez sen zaczyna pokazywać brzuszek, a potem zmienia boczek.

dedykuję Rysi, która jeszcze nie czai, że łaskotki na brzuchu to super rzecz

***
a ja z okazji rozpoczęcia nowego roku akademickiego zaczynam od wagarów :lol:

sekretariat studiów bliskowschodnich nie wpisał mnie jeszcze na wszystkie zajęcia, w tym na kluczowe - lektorat z arabskiego, więc nie wiem, na którą godzinę mam przyjść. cóż, ich strata

Opowieść o Kocie-Ikonie. Trzeci raz, a wciąż sztuka

Kto przegląda forum